Domowe sposoby na biegunkę
Zioła na biegunkę stosowane mogą być zarówno w przypadku ostrej, jak i przewlekłej biegunki. Pomocne przy biegunce będą wszelkie surowce bogate w garbniki. Związki tej grupy działają ściągająco obkurczająco. Zmniejszają przenikanie wody do światła jelit, hamując rozrzedzanie treści jelitowej. Garbniki działają przeciwbakteryjnie oraz inaktywują białkowe toksyny bakteryjne.
Wśród najważniejszych surowców garbikowych należy wymienić:
- liście orzecha włoskiego
- liście poziomki
- kłącze pięciornika
- owoc borówki czernicy
- Te ostatnie polecane są zwłaszcza dzieciom. Napar z suszonych jagód można podawać dzieciom i niemowlakom. Jagodowy napar uszczelniają błony śluzowe żołądka, neutralizują szkodliwe produkty przemiany materii i spowalniają ruchy robaczkowe jelit. Napar przygotujemy z 5 łyżeczek suszu i 0,5 litra zimnej wody. Jagody należy zalać zimną wodą, zagotować. Po ostudzeniu przecedzić. Jagodową herbatkę można dosłodzić glukozą. Należy podawać ją dziecku 3 razy dziennie, w ilości do 150 ml.
- Dzieciom zaleca się również picie naparu z rumianku, który działa przeciwbakteryjnie i łagodzi skurcze brzucha. Dodatkowo wspomaga uwalnianie gazów. Działa uspokajająco i nasennie. Napar z rumianku przygotowuje się z suszonych kwiatów. Jedną łyżeczkę suszu zalewamy szklanką wrzącej wody. Parzymy przez 15 minut.
- Wśród ziół zatrzymujących biegunkę wymieniania się również miętę pieprzową. Roślina zmniejsza ilość nagromadzonych w jelitach gazów i łagodzi nudności. Mięta działa rozkurczowo, dzięki czemu łagodzi towarzyszące biegunce bóle brzucha i normalizuje ruchy perystaltyczne. Z mięty pieprzowej przygotowuje się napar. W tym celu należy 1 łyżeczkę surowca zalać 1 szklanką wrzątku. Miksturę odstawia się na 15 minut pod przykryciem do zaparzenia i odcedza.
- Inne popularne zioło hamujące biegunkę to nasiona babki płesznik. Zioła te zwiększają lepkość treści jelitowej. Co za tym idzie, czas przejścia przez jelita mas kałowych normalizuje się. Częstotliwość wypróżnień zmniejsza się. Babkę płesznik poleca się także kobietom w ciąży i u małych dzieci, w przypadku których z nasion przygotowuje się kleik.
Czy zawsze trzeba hamować biegunkę?
Często słyszy się, że przy biegunce konieczne jest stosowanie leków zapierających. Tak, by nie doszło do odwodnienia organizmu. Czy faktycznie zawsze trzeba tak postępować? Choć rzeczywiście biegunka prowadzi do utraty wody w organizmie i w takiej sytuacji zaleca się picie jak największej ilości wody oraz preparatów zawierających elektrolity, glukozę i aminokwasy, to hamowanie biegunki nie zawsze jest konieczne.
- Nie robi się tego w przypadku dzieci. U najmłodszych oprócz elektrolitów można zastosować diosmektyt, czyli glinkę pochodzenia naturalnego, do której właściwości należy duża zdolność powlekająca. Dzięki temu może się ona osadzić na dużej powierzchni błony jelita. Środki zawierające diosmektyty wyłapują z jelit toksyny.
- Nie zaleca się również wstrzymywać biegunki, kiedy mamy do czynienia z zakażeniem bakteryjnym organizmu. Biegunka jest wtedy bronią – w ten sposób organizm walczy z toksynami produkowanymi przez mikroby. W przypadku sztucznego hamowania wypróżnień, możemy tylko sobie zaszkodzić.
- Biegunki nie należy też sztucznie hamować w przypadku gorączki, która jest odpowiedzią organizmu na wszelkiego rodzaju infekcje, w tym przypadku nadmiernych wypróżnień. Podwyższona temperatura ciała stymuluje nasz system odpornościowy do walki z wirusami i bakteriami.
Choć biegunka nie wymaga zazwyczaj konsultacji z lekarzem, to jeżeli trwa zbyt długo (ponad 3 dni) warto odwiedzić internistę, który może pogłębić diagnostykę i wprowadzić bardziej przyczynowe leczenie.