Gorączka w każdym przypadku powinna wzbudzić naszą szczególną czujność. Sama w sobie jest jednak bardzo efektywnym narzędziem walki z czynnikami chorobotwórczymi. Nie zawsze obniżanie temperatury ciała jest konieczne. Jeżeli postanowimy to zrobić, najlepiej zastosować sprawdzone, domowe sposoby na gorączkę.
Czym jest gorączka?
Chociaż podwyższona temperatura kojarzy nam się z chorobą, w rzeczywistości jest formą walki organizmu z atakującymi go drobnoustrojami. Poza tym nie każde przekroczenie podręcznikowych 36,6°C można nazwać gorączką. W rzeczywistości w przedziale 37,5–38,7°C układ odpornościowy radzi sobie najlepiej z czynnikami chorobotwórczymi – tkanki są lepiej ukrwione, przez co komórki obronne mogą się do nich łatwiej przedostać, a wyższa temperatura ogranicza tempo rozmnażania drobnoustrojów. Jeżeli termometr wskazuje przywołane wyżej wartości, nie mamy powodów do obaw. Wręcz przeciwnie – świadczy to o tym, że organizm podejmuje walkę i stara się samodzielnie poradzić sobie z dolegliwością. W niektórych przypadkach brak gorączki może zwiastować poważne problemy zdrowotne.
Gorączka u dorosłego powinna nas zaniepokoić dopiero powyżej 38°C. Taka temperatura negatywnie wpływa na cały organizm, jest szczególnie niebezpieczna dla układu krążenia, może także doprowadzić do odwodnienia ze względu na wzmożone pocenie. Wiele zależy od stanu ogólnego chorego – u niektórych pacjentów nawet niewielkie podwyższenie temperatury może być niebezpieczne. W szczególnych przypadkach, jeżeli termometr wskazuje powyżej 41,5°C, zagrożony jest również mózg – uszkodzeniu mogą ulec białka jego komórek.
Ciężko sprecyzować, od ilu stopni można mówić o gorączce, która wymaga natychmiastowego zbicia. Zależy to od indywidualnych cech organizmu. Większość osób znakomicie znosi stan podgorączkowy (37,1–38°C), a nawet nieco wyższą temperaturę ciała. Na pewno jednak nie należy dopuszczać do wysokiej gorączki (powyżej 39°C). Szczególną uwagę powinni zwrócić na nią pacjenci leczący się na choroby układu krążenia.
Gorączka u dziecka
Podobna jak wyżej zależność ma także miejsce w przypadku gorączki u dzieci. Progiem alarmowym jest jednak temperatura 38°C. Właśnie wtedy powinniśmy skorzystać z jednego ze sprawdzonych domowych sposobów na gorączkę lub wdrożyć leczenie farmakologiczne. U niemowląt warto jednak odczekać chwilę i dokonać ponownego pomiaru. Temperatura często jest związana z chwilowym przegrzaniem, niepokojem, odwodnieniem, ząbkowaniem, a nawet aktywnością fizyczną. Wśród małych dzieci czasami obserwuje się dodatkowe objawy gorączki. Wśród nich odnotowujemy przyspieszony oddech, biegunkę, bóle brzucha, ból w okolicach karku lub głowy i zaczerwienienie twarzy.
Jak zbić gorączkę?
Najprostszym i najbardziej popularnym rozwiązaniem jest – rzecz jasna – sięgnięcie po leki przeciwgorączkowe, dostępne niemal w każdym supermarkecie. W wielu przypadkach równie dobrze sprawdzają się jednak naturalne sposoby. Jednym z najprostszych i najbardziej efektywnych jest przykładanie chłodnych okładów na gorączkę. Ręczniki lub owinięte w materiał kostki lodu należy kłaść na czole, karku, łydkach i kostkach chorego. Błyskawicznie przynoszą ulgę i znacznie obniżają temperaturę ciała. Podobnym rozwiązaniem jest również kąpiel – woda powinna być o kilka stopni zimniejsza od ciała chorego. Należy zanurzać się powoli, aby nie dopuścić do szoku.
Świetnym rozwiązaniem jest również zastosowanie ziół. Przeciwgorączkowo działają m.in.: czarny bez, kwiat lipy, dzikiej róży, a także liście i owoce malin, jeżyn i bzu – nie tylko gwarantują szybkie działanie, ale są także wyjątkowo smaczne, doskonale sprawdzają się więc w leczeniu dzieci. Napar przygotowujemy poprzez zalanie łyżki ziół szklanką wrzątku. Wypija się go, kiedy jest jeszcze ciepły, tuż po przecedzeniu.
Standardowym domowym sposobem na gorączkę jest mleko z miodem i czosnkiem. Taki napój wyróżnia się nie tylko działaniem przeciwgorączkowym, ale również przeciwbakteryjnym. Należy go spożywać, kiedy jest ciepły, dzięki temu chory wypoci się, a to najlepsza broń w walce z infekcją.
W medycynie naturalnej wykorzystuje się także surowe ziemniaki – wykazują działanie przeciwzapalne i przeciwgorączkowe. Bulwę kroi się na plasterki i przykłada do czoła na ok. 15 minut. Podobne rezultaty, zwłaszcza u dzieci, można osiągnąć dzięki cebuli. Jej plasterki umieszcza się w skarpetkach w taki sposób, aby miały ciągły kontakt ze skórą. Świetnym sposobem na gorączkę jest również herbatka z szałwii, doprawiona łyżką miodu i trzema łyżeczkami soku cytrynowego.
Należy jednak pamiętać, że żadna z naturalnych metod walki z gorączką nie jest w stanie zastąpić leczenia prowadzonego przez lekarza. Szczególnie uważać trzeba zwłaszcza podczas wykorzystywania ziół – mogą silnie uczulać i nie powinno się ich podawać dzieciom.
Jeżeli podwyższona temperatura ciała utrzymuje się przez dłuższy czas, kluczowe jest uzupełnianie płynów. Należy pamiętać o tym, że gorączka może doprowadzić do bardzo szybkiego odwodnienia. Przede wszystkim pijmy dużo wody, wskazane jest także przyrządzanie herbaty z cytryną, miodem i sokiem z malin, dużo sił pacjentom doda domowy rosół.