Mówi się, że okres dojrzewania to przede wszystkim burza hormonów. Co tak naprawdę się dzieje?
Agnieszka Białecka – Rutkowska, Trener Pozytywnej Dyscypliny, Coach, Trener Biznesowy, Trener FRIS i Mindsonar: Faktycznie pojawia się ten zwiększony wyrzut hormonów, ale najważniejsze zmiany zachodzą w mózgu. Z nuerobiologicznej perspektywy dorastanie to usuwanie nadmiaru połączeń neuronowych. Przeciętny 5-latek ma tych połączeń 2 razy więcej niż dorosły. Ten proces obumierania połączeń trwa do 24 roku życia, z czego 70-80 proc. tracimy między 12 a 17 rokiem życia i te zmiany są wtedy najbardziej intensywne. Każdego dnia następuje przebudowa, dlatego rodzic może mieć wrażenie – i całkiem słuszne – że dziecko zmienia się niemal z dnia na dzień, że każdego dnia budzi się poniekąd nowy człowiek. To w tym czasie następuje przebudowa kory przedczołowej – centralnej jednostki zarządzania, dzięki której jesteśmy logiczni, podejmujemy decyzje, kontrolujemy się. U nastolatka działa ona bardzo selektywnie, co rodzi wiele nieporozumień.
Co jeszcze zmienia się w dziecku?
W tym okresie dziecko zaczyna odczuwać bardzo silną potrzebę przynależności do grupy rówieśniczej. To ona staje się dla niego najważniejsza i rodzic schodzi na drugi, trzeci plan.
Zobacz film i dowiedz się jak wartościowo spędzać czas z dzieckiem:
Co z tym zrobić?
To zależy jaka to grupa, jakie relacje panują w domu, jak zachowuje się nasz nastolatek. Zdecydowanie nie warto walczyć z tym, bezpośrednio ingerować czy zakazywać takich kontaktów. Rodzić może i powinien mieć świadomość, że taka jest naturalna kolej rzeczy i lepiej odpowiednio przygotować do tego dziecko i siebie.
Jak?
Jeśli dziecko ma wsparcie, czuje, że jest ważne i większość jego potrzeb jest zaspokojonych to kontakt między dzieckiem a rodzicem zostanie, a prawdopodobieństwo, że po wejściu w nowe środowisko wydarzy się coś złego jest raczej mało prawdopodobne. Problem może się pojawić w sytuacji, gdy te relacje rodzica z dzieckiem nie są najlepsze lub nie ma ich wcale. Kiedy młody człowiek czuje się ignorowany, nie ma wsparcia i rodzić nie zapewnia mu właściwych warunków do rozwoju, dziecko zacznie się jeszcze bardziej odsuwać i szukać tej akceptacji w grupie rówieśniczej. Jeśli rodzic zacznie mu zakazywać tych kontaktów pojawi się bunt, a im więcej zakazów tym silniejszy będzie sprzeciw dziecka.
Dlaczego ten dobry kontakt z dzieckiem ma tak ogromne znaczenie?
Ta relacja będzie miała wpływ na całe dorosłe życie dziecka. Na tej bazie nastolatek zacznie budować swoje relacje z innymi ludźmi, czy będzie umiał oswajać swoje emocje. Mimo, że ten okres w życiu dziecka nie jest łatwy, to „dostosowanie się” do nastolatka tylko zaprocentuje. Rodzić powinien wiedzieć, że nastolatek 2,5 raza bardziej odczuwa emocje. Co gorsza, dynamika zmian stanów emocjonalnych jest duża, młody człowiek bardzo szybko przechodzi od ekscytacji (nawet euforii) do złości, frustracji czy nawet stanu depresyjnego. Mózg społeczny nastolatka nie działa poprawnie, bo tylko w 20 proc. jest w stanie poprawnie odczytać reakcje społeczne innych osób, dlatego młodemu człowiekowi trzeba powtarzać pewne rzeczy kilka razy. Nastolatek nie kontroluje też sam siebie, często nie potrafi reagować adekwatnie do sytuacji. Dodatkowo zegar biologiczny nastolatków też działa zupełnie inaczej. Fakt, że dziecko rano jest nieprzytomne, a wieczorem się uaktywnia jest zupełnie naturalne. Warto się trochę do niego dostosować.
Zobacz film i dowiedz się więcej o tym, jak nie stracić kontaktu z nastolatkiem:
Kiedy jest najlepszy moment na zbudowanie dobrych relacji z dzieckiem?
Okres od narodzin do 3 roku życia jest kluczowy z punkt budowania poczucia bezpieczeństwa u dziecka i przynależności. Maluch, który dopiero co się urodził bardzo potrzebuje kontaktu i bliskość. Hustowanie czy spanie z dzieckiem sprzyja wytwarzaniu oksytocyny, czyli hormonu, który odpowiada za budowanie więzi, dodatkowo wzmacnia miłość bezwarunkową między dzieckiem a opiekunem. Przyjmuje się, że najlepszy czas na zbudowanie tej dobrej relacji rodzic ma czas do ok. 7 roku.
A jeśli tego zabrakło, to czy z nastolatkiem da się odbudować relację i mieć z nim dobry kontakt ?
Taką więź można odbudować, i jednocześnie z nastolatkiem będzie to trudniejsze i może trwać latami. Dlatego jeśli coś zaczyna się z dzieckiem dziać, a my w którymś momencie coś przeoczyliśmy trzeba postępować zgodnie zasadą - zanim naprawisz sytuacje, napraw relacje. Zaczęłabym od szukania sposobu na złapanie kontaktu z dzieckiem. Dobrze jest poszukać czegoś, co obie strony lubią i mogą robić razem. Dzięki temu pojawia się okazja do rozmowy, ale nie róbmy przesłuchania, jeśli nie odpowie na jakieś pytanie nie ciągnijmy go na siłę za język. Bądźmy autentyczni, otwarci i pełni szacunku w tej relacji. Jeśli rodzić ma jakieś obawy powinien o tym powiedzieć nastolatkowi.
Bardzo ważne jest, aby rodzić nie składał obietnic bez pokrycia. Jeśli się na coś z dzieckiem umawiamy, to traktujmy to poważnie. Nie próbujmy też walczyć z dzieckiem, zmuszać go do czegoś czy prawić kazania – to przyniesie efekt odwrotny od zamierzonego. Wszyscy rodzice powinni sobie uświadomić, że dziecko nie jest ich własnością. To odrębna jednostka, którą powinniśmy wyposażyć w odpowiednie i niezbędne do życia kompetencje. Warto się uzbroić w cierpliwość, bo jedno takie „spotkanie” z dzieckiem nic nie zmieni, potrzebna będzie ich cała seria.