Azorubina jest jednym z wielu związków chemicznych, które stanowią dodatek do żywności. W dzisiejszych czasach większość przetworzonych artykułów spożywczych odznacza się zawartością dodatkowych substancji, w tym barwników, konserwantów, przeciwutleniaczy, emulgatorów czy wzmacniaczy smaku, które mają zachęcić konsumenta do zakupu. Azorubina została zakwalifikowana jako syntetyczny barwnik E122. Udowodniono, że spożywanie tej substancji może wywoływać skutki uboczne, zwłaszcza u dzieci.
Czym charakteryzuje się azorubina?
Azorubina to syntetyczny barwnik azowy o wzorze sumarycznym C20H12N2Na2O7S2. Organiczny związek chemiczny w czystej postaci występuje w formie czerwono-brązowego proszku lub granulatu, który bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie. Po rozpuszczeniu azorubina zyskuje niebiesko-czerwony kolor. Charakteryzuje się też dobrą wytrzymałością na działanie kwasów owocowych i benzoesowych oraz obecność dwutlenku siarki.
Barwnik azowy jest wpisany na listę chemicznych dodatków do żywności oznaczanych symbolem E, a jego kod to E122. Azorubina stanowi substancję dopuszczoną do użytku na terenie Unii Europejskiej.
Do czego dodaje się czerwony barwnik?
Czerwony barwnik dodawany jest do wielu artykułów spożywczych. Podobnie jak pozostałe barwniki spożywcze, azorubina E122 może pełnić kilka funkcji. Jej rolą jest przede wszystkim nadawanie koloru produktom, które utraciły go pod wpływem procesów technologicznych lub naturalnie są bezbarwne. Ponadto stosowana jest w celu poprawy wizualnej atrakcyjności artykułów spożywczych oraz intensyfikacji ich smaku.
Azorubina obecna jest w żywności przetworzonej (poddanej fermentacji oraz obróbce cieplnej). Barwnik azowy znajduje się w takich produktach, jak:
- aromatyzowane napoje bezalkoholowe,
- aromatyzowane napoje winiarskie i winopochodne,
- wyroby cukiernicze, w tym ciasta, cukierki oraz dekoracje i powłoki stosowane w cukiernictwie,
- lody i desery lodowe,
- galaretki, budynie i kisiele,
- kandyzowane owoce i warzywa,
- konserwowane owoce (głównie czerwone),
- aromatyzowane serki topione,
- owocowe przetwory, np. dżemy, konfitury i marmolady,
- jogurty,
- gotowe sosy.
To tylko niektóre z artykułów spożywczych odznaczających się zawartością azorubiny. Jak łatwo zauważyć, czerwony barwnik znajduje bardzo szerokie zastosowanie, w związku z czym trudno uniknąć kupowania produktów, do których jest dodawany. Mimo to warto ograniczyć spożywanie barwnika E122, ponieważ jego nadmiar może być szkodliwy, zwłaszcza dla dzieci.
Co producenci dodają do żywności? Dowiesz się tego z filmu:
Jak barwnik E122 wpływa na zdrowie? Potencjalna szkodliwość azorubiny
Azorubina uznawana jest za substancję, która może wywoływać skutki uboczne. Ze względu na potencjalną szkodliwość barwnik E122 został zakazany w kilku krajach, m.in. w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Japonii. W Polsce jest dopuszczony do użytku na mocy regulacji ze strony organów Unii Europejskiej. Warto jednak pamiętać, o odpowiednim dawkowaniu czerwonego barwnika. Dopuszczalne dzienne spożycie azorubiny to maksymalnie 4 mg na 1 kg masy ciała.
Barwnik E122 wykazuje typowe skutki uboczne charakterystyczne dla pozostałych barwników azowych. Na zawartość azorubiny w produktach spożywczych powinny uważać przede wszystkim osoby uczulone na salicylany, do których należy m.in. popularna aspiryna. Ponadto używanie czerwonego barwnika może okazać się groźne w przypadku chorych na astmę. Pod wpływem azorubiny zwiększa się bowiem uwalnianie histaminy, co prowadzi do wzmożenia objawów ze strony układu oddechowego. Inne skutki uboczne barwnika azowego to wystąpienie reakcji alergicznych, takich jak pokrzywka, wysypka lub obrzęk. W związku z tym spożywanie produktów zawierających barwnik E122 nie jest polecane kobietom w ciąży i dzieciom.
Według badań azorubina może być czynnikiem stymulującym rozwój nowotworów u zwierząt. Mimo to Międzynarodowa Agencja Badania Raka (International Agency for Research on Cancer – IARC) uważa, że czerwony barwnik nie wykazuje działania kancerogennego (rakotwórczego) w przypadku ludzi.
Potencjalna szkodliwość azorubiny dla dzieci udowodniona została na podstawie analiz przeprowadzonych w 2007 roku na Uniwersytecie w Southampton. Badaniom poddano wówczas 6 barwników spożywczych, które nazywane bywają „szóstką z Southampton”. Wśród nich znajdował się również barwnik E122. Okazało się, że przebadane substancje mogą wywoływać nadpobudliwość u dzieci, objawiającą się m.in. pobudzeniem ruchowym („wierceniem się”), trudnościami w utrzymaniu koncentracji, niepokojem czy nadmierną gadatliwością. W związku z tym produkty zawierające m.in. azorubinę powinny być opatrzone adnotacją: „Może mieć szkodliwy wpływ na aktywność i skupienie uwagi u dzieci”.