Ultrasonografia (USG) oka to kilka różnych metod badania oka i oczodołu, do których wykorzystuje się odrębne urządzenia i głowice. Wyniki wszystkich badań pozwalają rozstrzygać wątpliwości diagnostyczne, określać zakres zmian chorobowych oraz dokonywać pomiarów oka, niezbędnych do dalszego leczenia.
Ultrasonografia – podstawy metody
Ultrasonografia oka wykorzystuje efekt odbicia wiązki fal mechanicznych od struktur tkankowych znajdujących się wewnątrz gałki ocznej lub oczodołu. W zależności od częstotliwości użytej fali zmieniają się zasięg i rozdzielczość badania. Im wyższa częstotliwość, tym mniejsza głębokość, ale większa rozdzielczość obrazu.
W ultrasonografii okulistycznej stosuje się też efekt Dopplera. Polega on na zmianie długości fali odbijającej się od ruchomego przedmiotu. Wykorzystanie tego zjawiska pozwala na obserwację kierunku i intensywności przepływu krwi w naczyniach krwionośnych oka.
Na czym polega USG oka i oczodołu?
Badania USG oka wykonuje się w gabinecie okulistycznym. Większość z nich polega na przyłożeniu głowicy urządzenia do zamkniętej powieki, na którą nałożony jest specjalny żel. Jednak do niektórych badań (biometria, UBM, USG immersyjne) oko musi być odpowiednio wcześniej znieczulone kroplami, a końcówkę urządzenia przykłada się bezpośrednio do rogówki.
Pacjent najczęściej leży lub siedzi w fotelu z odchylonym oparciem. Na polecenie lekarza kieruje spojrzenie w odpowiednią stronę, by wszystkie części gałki ocznej mogły być dokładnie obejrzane. Cała procedura trwa 10–15 minut.
Okulistyczny aparat USG
Okulistyczny aparat USG jest zbliżony konstrukcją do urządzeń ogólnego przeznaczenia: składa się z centralnej jednostki komputerowej, monitora, klawiatury oraz drukarki. Badanie wykonuje się za pomocą wymiennych głowic, które pracują z różną częstotliwością. W diagnostyce jamy brzusznej używa się końcówek emitujących fale 2–4 MHz, okuliści zaś korzystają z urządzeń działających w paśmie 10 MHz i 20 MHz. Do specjalnego badania przedniego odcinka oka (UBM) stosuje się nawet częstotliwość 50 MHz. Fala taka nie przenika głęboko do wnętrza gałki, ale pozwala na obrazowanie z mikroskopową rozdzielczością rogówki, tęczówki, kąta pomiędzy nimi (kąta przesączania) oraz ciała rzęskowego. Badanie takie ma wielkie znaczenie np. podczas diagnostyki jaskry, chorób rogówki czy stanów zapalnych.
Rodzaje USG oka
Badanie ultrasonograficzne oka wykonywane jest w różnych wariantach. Przeważnie pacjenci kierowani są na badanie w tzw. projekcji B, która pozwala na uzyskanie dwuwymiarowego obrazu (przekroju oka i oczodołu w określonej płaszczyźnie). Wskazaniem do takiego badania jest najczęściej podejrzenie:
- odwarstwienia lub rozdarcia siatkówki,
- krwawienia lub mętów w obrębie ciała szklistego,
- guza oka lub oczodołu,
- stanów zapalnych,
- powikłań cukrzycowych,
- zmian pourazowych,
- oftalmopatii wiążącej się z wytrzeszczem w przebiegu chorób tarczycy.
Bardzo istotnym zastosowaniem ultrasonografii w projekcji B jest badanie chorych z zaawansowaną zaćmą, czyli zmętnieniem soczewki. Za pomocą urządzeń optycznych (np. oftalmoskopu) nie można wtedy oglądać tylnej części oka. Dzięki ultrasonografii można uniknąć sytuacji, w której podejmuje się decyzję o operacji zaćmy, nie wiedząc, że stan siatkówki lub plamki żółtej uniemożliwia odzyskanie wzroku.
Modyfikacją badania w projekcji B jest USG trójwymiarowe (3D), w trakcie którego obrazy typu B są składane przez oprogramowanie komputerowe tak, by utworzyć przestrzenny obraz struktur oka.
Inną odmianą USG okulistycznego jest badanie w projekcji A – pokazujące odbicia wąskiej wiązki ultradźwięków od struktur znajdujących się na jednej linii. Metoda ta jest stosowana głównie do tzw. biometrii – pomiarów gałki ocznej niezbędnych m.in. do obliczenia, jaką moc ma mieć sztuczna soczewka wszczepiana choremu do wnętrza oka podczas operacji zaćmy.
Dopplerowska ultrasonografia (USG) gałek ocznych
Ultrasonografia dopplerowska wykorzystuje efekt zmiany długości fali odbitej od płynącej krwi. Dzięki temu można zdiagnozować nieprawidłowości krążenia w obrębie oka i oczodołu. Badanie takie ma bardzo duże znaczenie np. w stanach nagłej utraty widzenia, gdzie można potwierdzić lub wykluczyć zator tętnicy środkowej siatkówki albo zator towarzyszącej jej żyły. Duże znaczenie dla określenia możliwości leczenia chirurgicznego ma diagnozowanie przebiegu i intensywności przepływu krwi w obrębie guzów nowotworowych. Diagnostyka dopplerowska może również wspomóc proces określania zakresu i leczenia zmian w przypadku przetok naczyniowych, jaskry, cukrzycy, zwyrodnienia plamki.
Ultrasonografia jest jedną z ważniejszych metod diagnostycznych w okulistyce. Wyniki USG oka lub oczodołu zawsze należy interpretować w połączeniu ze stanem klinicznym chorego, zebranym wywiadem i rezultatami innych badań dodatkowych.
Mam wrażenie, że bardzo dużo ludzi lekceważy zaćmę. Wydaje mi się, że bierze się to z tego, że kiedyś można było leczyć zaćmę tylko wtedy, gdy była w zaawansowanym stopniu. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że medycyna bardzo się rozwinęła i zaćmę można wyleczyć, gdy jest dopiero w stadium rozwoju.
Kolejna kwestia, która według mnie powinna zostać poruszona w osobnym temacie, to terminy zabiegów w Polsce. Prawda jest taka, że każdy kto chce przejść operację leczenia zaćmy na rachunek polskiego NFZ musi bardzo długo czekać, co moim zdaniem jest absurdalne. Moja babcia miała zaćmę i bardzo nie chciała tego leczyć. Wręcz musieliśmy ją błagać, by przeszła operację. Jako iż przez całe swoje życie płaciła podatki i składki to postanowiliśmy z rodzicami, że skierujemy ją do NFZ.
Pojechaliśmy więc do odpowiedniej placówki i próbowaliśmy zapisać babcię. Był to rok 2017. Po wypełnieniu kilku papierków wyznaczono termin operacji zaćmy – luty/marzec 2020. Babcia natychmiastowo zrezygnowała, poczuła się jakby ktoś jej podciął skrzydła. W końcu odważyła się zapisać na operację zaćmy, a tu taki szok – 3 lata oczekiwania na zabieg.
Podczas gdy babcia siedziała zrezygnowana z domu, postanowiłam poszukać innego rozwiązania wspólnie z rodzicami. Ja szukałam prywatnych klinik, a rodzice pytali znajomych. Mój pomysł nie byłby taki zły, gdyby nie fakt, że jedna soczewka to koszt około 5 tysięcy złotych. Nie było nas na to stać, a tym bardziej babci. Koleżanka mamy z pracy powiedziała jej polskich klinikach w Czechach. Prawdę powiedziawszy, byliśmy trochę średnio do tego nastawieni, bo jakim cudem wyjazd za granicę ma być szybszy i tańszy? Ta sama koleżanka poleciła nam klinikę One Day Clinic, która mieści się w czeskiej Ostrawie.
Mając duże wątpliwości zadzwoniłam tam i się wszystkiego dowiedziałam. Działa to tak, że taka klinika ma swój oddział w Czechach i tam realizuje operacje leczenia zaćmy. Na podstawie umowy transgranicznej istnieje możliwość refundacji zabiegu usuwania zaćmy przez polski NFZ, co było dla nas bardzo ważne. Po kilkunastu minutach rozmowy okazało się, że na zabieg czeka się maksymalnie 30 dni, a koszt soczewki, którą miała mieć babcia to 500 zł (łącznie z transportem, itd.).
Dzisiaj babcia jest niecały rok po zabiegu i ma się świetnie. Mam nadzieję, że takie artykuły jak ten wyedukują ludzi z zakresu leczenia zaćmy.
Pozdrawiam
Maria