Witamina D działa jak hormon, który kontroluje stężenie wapnia we krwi i wpływa na układ odpornościowy. Jej niedobór wiąże się z różnymi problemami zdrowotnymi. Wiele badań wskazuje na korzystny wpływ witaminy D na układ odpornościowy, zwłaszcza jeśli chodzi o ochronę przed infekcjami.
Czytaj też:
- Czy można przedawkować witaminę D?
- Czy cynk chroni przed COVID-19? Co jeść, by wzmocnić odporność?
- Zioła na kaszel suchy i mokry – jakie najlepiej wybrać? Gotowe ziołowe herbaty na kaszel
Niedobór witaminy D a zakażenie koronawirusem
Naukowcy z Hospital Universitario Marquęs de Valdecilla odkryli, że aż 80 procent z 216 pacjentów z COVID-19, przyjętych w okresie od 10 do 31 marca, miało niedobór witaminy D, przy czym mężczyźni mieli niższy poziom witaminy D niż kobiety.
Pacjenci z COVID-19 z niższymi poziomami witaminy D mieli również podwyższone poziomy markerów stanu zapalnego w surowicy, takich jak ferrytyna i D-dimer. Spośród 216 hospitalizowanych, 19 pacjentów – którzy przyjmowali doustne suplementy witaminy D przez ponad trzy miesiące przed przyjęciem – zostało przeanalizowanych jako oddzielna grupa.
W grupie kontrolnej (197 osób w podobnym wieku i tej samej płci, z tego samego obszaru geograficznego) niedobór witaminy D miało 47 proc. badanych.
Czy witamina D chroni przed COVID-19?
Naukowcy zgłosili większą częstość występowania niedoboru witaminy D u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 w porównaniu z grupą kontrolną. Nie znaleźli jednak związku między stężeniem witaminy D a ciężkością choroby, np. potrzebą przyjęcia na OIOM, wentylacji mechanicznej lub zgonem.
Jednak grupa hospitalizowanych pacjentów, którzy łykali suplementy witaminy D jeszcze przed przyjęciem do szpitala, miała nieco lepsze wyniki niż ci, którzy ich nie przyjmowali.
Najpoważniejsze postacie COVID-19 charakteryzują się stanem hiperzapalnym, tak zwaną burzą cytokin, która występuje w pierwszym tygodniu wystąpienia objawów i prowadzi do zespołu ostrej niewydolności oddechowej i innych powikłań narządowych powodujących zwiększoną śmiertelność - powiedział współautor badania, dr Jose L. Hernández z Uniwersytetu w Kantabrii w Santander w Hiszpanii.
Dodatkowo naukowcy dowiedli, że „pacjenci z COVID-19 z niższymi poziomami witaminy D w surowicy mieli podwyższone poziomy ferrytyny i D-dimerów, które są markerami tej hiperzapalnej odpowiedzi”.
Autorzy badania nie ustalili jednak związku między niskim poziomem witaminy D a ciężkością przebiegu COVID-19 (w tym – śmiertelnością). Przyznali również, że ich badania nie wykazują, że niedobór witaminy D jest czynnikiem ryzyka zarażenia się chorobą.
Musimy poczekać na wyniki trwających dużych i odpowiednio zaprojektowanych badań, aby określić, czy witamina D może zapobiec infekcji SARS-COV-2 lub zmniejszyć jej nasilenie
– powiedział Hernandez.
Koronawirus - czy zażywać witaminę D?
Jak powiedział Hernandez, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo i niskie koszty leczenia witaminą D, rozsądne byłoby podawanie jej tym, którzy są najbardziej narażeni na niedobór – jak seniorzy i osoby z chorobami współistniejącymi – a także osobom, u których występuje również największe ryzyko rozwoju COVID-19 oraz wystąpienia poważnych skutków tej choroby.
Jednym ze sposobów (na COVID-19 – red.) jest identyfikacja i leczenie niedoboru witaminy D, zwłaszcza u osób z grupy wysokiego ryzyka, takich jak osoby starsze, pacjenci ze współistniejącymi chorobami i mieszkańcy domów opieki, którzy są główną populacją docelową COVID-19 - dodał badacz.
Zdaniem specjalisty „leczenie witaminą D powinno być zalecane u pacjentów z COVID-19 z niskim poziomem witaminy D we krwi, ponieważ takie podejście może mieć korzystny wpływ zarówno na układ mięśniowo-szkieletowy, jak i odpornościowy”.
Prof. Hernandez zaznaczył, że istnieje wiele czynników, które mogą wyjaśniać, dlaczego mężczyźni z COVID-19 mają niższy poziom witaminy D niż kobiety. Do czynników tych zalicza się m.in. styl życia, nawyki żywieniowe i choroby współistniejące.
Jaka dawka witaminy D uzupełni niedobory?
Zespół do spraw Suplementów Diety stworzony w ramach Rady Sanitarno-Epidemiologicznej stwierdził, że bezpieczną dawką jest 2 000 IU (50 µg)/dobę.
Po analizie wyników najnowszych badań specjaliści uznali, że 2 000 jednostek to najbezpieczniejsza dawka, która jednocześnie daje najlepszy efekt terapeutyczny.
Jak rozpoznać niedobory witaminy D?
Objawy niedoboru witaminy D rozwijają się powoli i są często niecharakterystyczne, dlatego bywają niezauważone.
Objawy niedoboru witaminy D
- symetryczne bóle w dolnej części pleców,
- bóle mięśniowe,
- bóle miednicy,
- bóle kończyn dolnych,
- pulsujące bóle kostne,
- ból po ucisku mostka,
- bóle stawów (szczególnie nadgarstka, stawu skokowego, ramion),
- bóle kości,
- zmęczenie, ogólne osłabienie, depresja,
- bezsenność,
- bóle głowy,
- problemy ze wzrokiem,
- zmiany zapalne w ustach i przełyku,
- szybkie przemęczanie się;
- nadciśnienie,
- otyłość,
- nadmierne wypadanie włosów,
- biegunka,
- choroby przyzębia,
- problemy z apetytem.
Jaki wpływ na działanie organizmu ma witamina D? Dowiesz się tego z filmu: