Za kobietę, która zapoczątkowała trend swobodnego krwawienia, uważa się aktywistkę Kiran Gandhi, która przebiegła cały londyński maraton podczas okresu. Zdjęcia z tego wydarzenia z 2015 roku obiegły cały świat. Jakie znaczenie ma free bleeding i czemu służy ten trend?
O co chodzi we free bleedingu?
Free bleeding wielu ludziom wydaje się szokujący i nieestetyczny. Jego celem jest jednak zwrócenie uwagi na kilka ważnych problemów, które dotykają świat. Dla wielu osób swobodne krwawienie to oznaka wolności i przełamania wstydu związanego z miesiączkowaniem.
Kobiety, zwłaszcza młode, często podczas okresu czują się w pewien sposób napiętnowane. Uważają go za coś wyjątkowo wstydliwego, o czym nie powinno się nawet rozmawiać. Z tego powodu mogą czasami nie zauważyć objawów kilku poważnych chorób, nie tylko układu rodnego, lecz także krwi. W dodatku niektóre z pań, szczególnie młode dziewczęta, krępują się nawet kupić środki higieniczne, co z pewnością niekorzystnie odbija się na ich samopoczuciu. Free bleeding ma chronić zdrowie kobiet, ucząc je rozmawiać o okresie, jednocześnie podnosząc ich komfort psychiczny.
Free bleeding zwraca również uwagę na problem stygmatyzacji miesiączkujących kobiet w krajach się rozwijających. Szacuje się, że na świecie zaledwie ok. 12% kobiet ma dostęp do materiałów higienicznych potrzebnych w trakcie okresu. Tego typu akcje mają więc zwiększyć świadomość ludzi i zwrócić uwagę na skalę problemu.
Dla wielu kobiet free bleeding jest również manifestem feministycznym. Ma on być oznaką pełnej wolności. Według zwolenniczek tej idei swobodne krwawienie jest znacznie zdrowszym i bardziej ekologicznym rozwiązaniem. Zdrowszym, ponieważ do podpasek i tamponów dodaje się środki chemiczne (także wybielające), które mogą nie być obojętne dla naszego organizmu. Ekologicznym, gdyż większość współczesnych artykułów higienicznych jest jednorazowa i wykonana ze sztucznych materiałów. Duża ilość odpadów tego typu z pewnością wpływa na zwiększenie się stopnia zanieczyszczenia środowiska.
Jak free bleeding może pomóc kobietom?
Ideą free bleedingu jest skłonienie kobiet do rozmawiania o menstruacji i pozbycia się zbędnego wstydu. Niejedna osoba krępuje się nawet konsultacji lekarskiej, która mogłaby zapobiec rozwojowi groźnych chorób. Z tego powodu dość niska jest również świadomość charakterystyki miesiączki, np. ile powinien trwać okres oraz czy bóle w jego trakcie są czymś normalnym, czy też wymagają zgłoszenia się do lekarza.
Niewiele kobiet potrafi rozpoznać objawy pewnych chorób, które łatwo dostrzec właśnie podczas okresu. Należy zwracać uwagę m.in. na kolor i zapach krwi miesięcznej, długość i częstotliwość krwawień, a także ilość krwi czy bolesność samej miesiączki. Istotną wskazówką mogą być też inne dolegliwości ze strony układu rodnego, np. bolesność i delikatne krwawienie podczas pozostałych dni cyklu.
Zobacz ile krwi powinna tracić kobieta podczas miesiączki:
Co więcej, free bleeding pomaga w otwartym mówieniu o innych problemach związanych z okresem, w tym m.in. o ubóstwie menstruacyjnym. Temat ten dotyczy kobiet, które często muszą wybierać pomiędzy zakupem żywności a środków higienicznych. Może to dotyczyć nie tylko mieszkanek krajów rozwijających się, lecz także osoby z mieszkania obok albo dziewczynki, która chodzi z naszym dzieckiem do szkoły. Bardzo często problem dotyka rodzin wielodzietnych i samotnych matek. Na ten temat mówi się niewiele ze względu na wstyd zmagających się z problemem osób, jednak dzięki akcjom takim jak swobodne krwawienie sytuacja może się zmienić.
Kontrowersje związane z free bleedingiem
Chociaż free bleeding ma na celu m.in. zwrócenie uwagi na problemy współczesnego świata, jest również pewną formą protestu i manifestu feministycznego, dość szokującego dla większości ludzi. Z tego też względu wolne krwawienie budzi wiele kontrowersji. Sporo osób zastanawia się, czy takie traktowanie miesiączki rzeczywiście jest zdrowe i higieniczne.
We wsiąkającej w ubranie krwi rozwija się bowiem wiele bakterii. Mocno zabrudzony materiał potrzebuje większej ilości wody i detergentów do prania. Innym rozwiązaniem jest wyrzucenie ubrania, jednak trudno nazwać to ekologiczną opcją. Nie bez znaczenia dla osób krytykujących ten trend jest również jego estetyka, w tym możliwość pozostawienia śladów krwi np. na siedzeniach lub podłodze w miejscach publicznych.
Free bleeding to trend mający zarówno wielu przeciwników, jak i zwolenników. Nie jest jednak, jak wierzą niektórzy niechętni swobodnemu krwawieniu, sposobem na szokowanie, a raczej próbą zwrócenia uwagi świata na znaczące problemy, o których dotąd się milczało.