Dyslipidemie to grupa zaburzeń związana z nieprawidłowymi wynikami w zakresie gospodarki lipidowej, co przekłada się istotnie na wzrost ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i pogorszenie rokowania pacjentów. Dyslipidemia aterogenna to jedna z podtypów dyslipidemii (oprócz niej wyróżnia się bowiem hipercholesterolemię i hipertriglicerydemię). Dyslipidemie wykrywane są na podstawie lipidogramu, czyli panelu badań z krwi żylnej określającego poziom: cholesterolu całkowitego, poszczególnych jego frakcji, jak HDL czy LDL, a także triglicerydów.
Czym jest dyslipidemia aterogenna?
Dyslipidemia aterogenna to nieprawidłowe wartości profilu lipidowego obejmujące:
- wzrost poziomu trójglicerydów (>150 mg/dl),
- niski poziom HDL (lipoprotein o dużej gęstości) – poniżej 40 mg/dl u kobiet, 45 mg/dl u mężczyzn,
- nieprawidłowe cząsteczki LDL (lipoprotein o małej gęstości),
- wysoki poziom VLDL (lipoprotein o bardzo małej gęstości).
Czy dyslipidemia aterogenna daje jakieś objawy? Po czym można ją rozpoznać?
Dyslipidemia aterogenna, jak już podkreślono, to przede wszystkim odchylenia w badaniach laboratoryjnych, na które nakłada się dodatkowo złożony obraz kliniczny pacjenta. Osoby, u których rozpoznaje się dyslipidemię aterogenną, najczęściej są otyłe, chorują na cukrzycę typu 2 czy np. PCOS (zespół policystycznych jajników), co z kolei jest podstawą dla narastającej insulinooporności. Żeby więc rozpoznać dyslipidemię aterogenną, należy wykonać podstawowe badania laboratoryjne, w tym oczywiście profil lipidowy, w którym stwierdza się wymienione wcześniej odchylenia laboratoryjne.
Dyslipidemia aterogenna musi być różnicowana z hiperlipidemią mieszaną, kiedy to obserwuje się dodatkowo znacznie podwyższone wartości LDL. Nie jest to więc konkretna jednostka chorobowa, której przypisuje się konkretne objawy kliniczne. Jest to zaburzenie wynikające ze złego stylu życia czy chorób współistniejących. Każdy człowiek, który ma czynniki ryzyka wystąpienia dyslipidemii aterogennej, powinien regularnie wykonywać podstawowe badania krwi, w tym lipidogram. Do takich czynników ryzyka zalicza się:
- nadwaga czy otyłość,
- siedzący tryb życia,
- nieprawidłowa dieta obfitująca w cukry proste i tłuszcze nasycone,
- rodzinna hipercholesterolemia,
- alkohol,
- nadciśnienie tętnicze,
- rodzinne obciążenia sercowo-naczyniowe.
Czy konieczne jest bycie na czczo do badań na dyslipidemię?
Poziom cholesterolu całkowitego, trójglicerydów czy poszczególnych frakcji cholesterolu teoretycznie bada się na czczo. Jednak według naukowych doniesień pojedyncze badanie lipidogramu w celach przesiewowych nie wymaga 12–14 godzin przerwy od ostatniego posiłku. Jednak taka przerwa jest zalecana w celach rzetelnego wykonania badania kontrolnego poziomu triglicerydów we krwi.
Jak zbudowany jest układ krążenia? Dowiesz się tego z filmu:
Skoro nie ma objawów klinicznych, to po co leczyć?
Dyslipidemia aterogenna nie daje swoistych objawów klinicznych, co przekłada się na to, że wiele osób lekceważy nieprawidłowy wynik lipidogramu. Otóż okazuje się, że dyslipidemia aterogenna i związane z nią nieprawidłowości w zakresie poszczególnych frakcji cholesterolu czy trójglicerydów przyczyniają się do wzrostu ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych. Bardzo istotnie podwyższają śmiertelność i rokowanie chorych obciążonych kardiologicznie, a także podwyższają ryzyko rozwoju wielu chorób sercowo-naczyniowych. Tacy chorzy częściej przechodzą zawał serca, a przeżycie w przypadku takiej sytuacji jest gorsze w stosunku do osób z prawidłowym lipidogramem. Osoby z dyslipidemią aterogenną mają zwiększone ryzyko wystąpienia takich powikłań miażdżycy, jak: zatorowość płucna, przełom nadciśnieniowy, udar mózgu czy konieczność amputacji kończyny.
Dyslipidemia aterogenna – leczenie
Najistotniejszym elementem leczenia jest modyfikacja stylu życia. Aktywność fizyczna i odpowiednio zbilansowana dieta to podstawa przewlekłego leczenia zaburzeń lipidowych. W przypadku otyłości należy dążyć do normalizacji, a przynajmniej częściowej redukcji masy ciała. Konieczna jest rezygnacja ze spożywania cukrów prostych, zmniejszenie spożycia nasyconych kwasów tłuszczowych na rzecz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Bardzo ważne jest wprowadzenie tych ostatnich do diety, ze szczególnym naciskiem na kwasy omega-3 (oleje rybne). Istotna jest abstynencja, ponieważ alkohol zwiększa poziom triglicerydów we krwi.
Wprowadza się też leczenie farmakologiczne, którego podstawą są statyny. W momencie utrzymujących się wysokich wartości trójglicerydów we krwi rozważa się włączenie do leczenia fibratów. Wysokie wartości triglicerydów można również redukować przez zastosowanie kwasów omega-3.
Bibliografia:
1. Kłosiewicz-Latoszek L., Cybulska B. Aterogenna dyslipidemia — problem kliniczny, Forum Zaburzeń Metabolicznych 2010, vol. 1, nr 3, 141–148.