Średnio na słodycze miesięcznie wydajemy 80 złotych. To sporo, zważywszy, że blisko połowa Polaków ma nieprawidłową masę ciała. Niestety ze słodkich przekąsek trudno jest zrezygnować i aby, ograniczyć ilość spożytych kalorii oraz cukru część z nas sięga po słodycze umieszczane na półkach z tzw. zdrową żywnością. Tylko, czy żywność, która tam trafia faktycznie jest zdrowsza?
Z tym niestety bywa bardzo różnie. Ogromna grupa produktów, na której producent umieścił słowo „fit” wcale taka nie jest. W dietetycznych batonach czy ciastkach dedykowanych na śniadanie można znaleźć choćby syrop glukozowo-fruktozowy, czyli chemicznie przetworzony środek słodzący, który przyczynia się do otyłości. Dodatkowo zawierają olej palmowy odpowiedzialny za choroby układu sercowo-naczyniowego oraz cukrzycę. Pełno w nich sztucznych barwników, które mogą wywoływać alergię oraz podrażniać skórę.
Dlaczego produkty z takim składem trafiają na półkę ze zdrową żywnością? Katarzyna Bosacka, prowadząca program "Wiem, co jem, wiem, co kupuję" postanowiła się tego dowiedzieć. Jak jej poszło? Dowiecie się tego z filmu:
Białko dla aktywnych
Obok produktów fit na sklepowych pułkach coraz częściej można znaleźć tzw. batony proteinowe. Powstały one z myślą o osobach aktywnych, które nie mają czasu na posiłek i muszą w biegu coś przekąsić. Dobrej jakości baton proteinowy powinien mieć w swoim składzie bardzo dużo białka, a mało węglowodanów. Najlepiej, aby białko stanowiło od 25-50 proc. składu batonika. Czy właśnie takie batony można znaleźć w sklepach? Niestety nie. Wielu producentów dodaje więcej węglowodanów, do tego „wzbogaca” swoje produkty o konserwanty i cukry proste, które mogą przyczynić się do otyłości.
Co jeszcze znajduje się w tego rodzaju batonikach? Jak wybrać ten najbardziej wartościowy? Dowiesz się tego z filmu:
Bez kalorii, czyli zdrowszy?
Mogłoby się wydawać, że doskonałym rozwiązaniem, dla każdego amatora słodkości, będzie sięgnięcie po produkty całkowicie pozbawione kalorii. Nic bardziej mylnego! Trzeba sobie zdawać sprawę, że cukier i tłuszcz, który tak bardzo nam smakuje w klasycznych słodyczach, w tych odchudzonych musiały zostać czymś zastąpione. Najczęściej są to ich sztuczne, chemiczne zamienniki. Do tego niektóre z nich mogą wywoływać problemy z układem pokarmowym.
Dlaczego jeszcze warto zrezygnować z takich produktów? W filmie tłumaczy to Urszula Somow, dietetyczka:
Zdrowa słodycz? Zrób ją sam!
Fakt, że słodycze nam szkodzą nie oznacza, że trzeba całkowicie zrezygnować ze słodkiego smaku. Doskonałą alternatywą dla słodyczy będą suszone lub świeże owoce. Warto zaznaczyć, że te pierwsze zawierają znacznie więcej błonnika, który nie tylko wspomaga metabolizm, ale także chroni przed rozwojem miażdżycy.
Ochotę na coś słodkiego doskonale zaspokoi domowe ciasto z fasoli. Jak je zrobić? Dowiecie się tego z filmu: