Atychifobia nie jest zjawiskiem nowym, ale wyjątkowo silnie zaznacza się we współczesnych społeczeństwach, w których panuje kult sukcesu. Szacuje się, że co piąty młody Polak rezygnuje z podejmowania życiowych wyzwań z lęku przed niepowodzeniem.
Czym jest atychifobia?
Obawa przed porażką jest w pewnym stopniu uzasadniona, a nawet przydatna. Każde przedsięwzięcie może zakończyć się niepowodzeniem, więc przed jego podjęciem wskazana jest analiza możliwych zagrożeń, przygotowanie awaryjnych rozwiązań. Atychifobia jest lękiem tak silnym, że osoba nią dotknięta zwykle nawet nie rozważa zaangażowania się w działania, których wynik jest niepewny. Nieustannie towarzyszy jej irracjonalny strach przed porażką. Może on paraliżować aktywność na wielu płaszczyznach – zawodowej, towarzyskiej, miłosnej. Atychifobik poddaje się biernie biegowi wydarzeń, ze strachu przed niepowodzeniem żyjąc poniżej własnych możliwości i ambicji.
Przyczyny atychifobii
Atychifobia ma zwykle bardziej złożoną etiologię niż inne zaburzenia nerwicowe o typie fobii. Strach przed porażką rozwija się latami, pod wpływem wielu czynników. Należeć do nich mogą:
- wrodzone predyspozycje – obciążenia genetyczne (gdy zaburzenia lękowe występują u bliskich krewnych), cechy temperamentu (zwłaszcza skłonność do perfekcjonizmu),
- doświadczenia wyniesione z rodzinnego domu – brak poczucia bezwarunkowej miłości opiekunów (gdy sukcesy dziecka były nagradzane, a porażki skutkowały surowymi karami), nadopiekuńczość rodziców (powodująca, że dziecko nie miało szansy nauczyć się przegrywać), obserwacja bliskich, którzy sami żyli w ciągłym lęku przed niepowodzeniami, otrzymywanie od rodziny komunikatów (zwykle powodowanych troską) zniechęcających do działania, podkopujących wiarę we własne możliwości,
- system edukacji szkolnej, w którym premiowane są wyłącznie sukcesy, a gorsze wyniki zostają silnie skojarzone z lękiem przed naganą ze strony dorosłych czy ośmieszeniem w gronie rówieśników,
- niska samoocena, brak pewności siebie i wiary we własne umiejętności – problemy, które zwykle są wynikiem negatywnych doświadczeń z dzieciństwa, w szczególności błędów wychowawczych rodziców,
- traumatyczne doświadczenia porażki w istotnych dla jednostki sprawach (np. rozpad małżeństwa, utrata cenionej pracy),
- presja otoczenia – życie w środowisku, w którym sukces jest wyłączną miarą wartości człowieka, a porażka skazuje na wykluczenie,
- występowanie innych zaburzeń nerwicowych, np. fobii społecznej.
Objawy atychifobii
Zasadniczym przejawem lęku przed porażką jest życiowa postawa dotkniętej nim osoby. Atychifobik podejmuje pracę poniżej własnych kompetencji z obawy przed zbyt dużą odpowiedzialnością. Może unikać intymnych relacji z lęku przed ośmieszeniem. Nie próbuje realizować swoich marzeń w przekonaniu, że są dla niego nieosiągalne.
Jak leczyć zaburzenia lękowe? Odpowiedź znajdziesz w filmie:
Atychifobia wiąże się z tendencją do wyolbrzymiania własnych niepowodzeń i idealizowania sytuacji innych ludzi. Charakterystyczna dla osób żyjących w ciągłym lęku przed porażką jest także skłonność do asekurowania się przed podjęciem jakiegokolwiek działania – uprzedzanie otoczenia, że rezultaty mogą okazać się niesatysfakcjonujące.
Lękowi przed porażką często towarzyszą objawy wegetatywne wspólne wszystkim zaburzeniom nerwicowym. W obliczu konieczności podjęcia działania o niepewnym wyniku (a nawet na samą myśl o nim) atychifobik może doświadczać uczucia paniki, kołatania serca, duszności, drżenia kończyn, mdłości itd. Ponieważ stawiania czoła różnym życiowym wyzwaniom nie da się całkowicie uniknąć, chorobliwy lęk przed niepowodzeniem jest źródłem permanentnego stresu, który na dłuższą metę stanowi przyczynę dolegliwości bólowych (np. bólów głowy), zaburzeń snu czy odżywiania.
Jak poradzić sobie z atychifobią?
Aby pokonać paraliżujący lęk przed niepowodzeniami, należy przede wszystkim zaakceptować fakt, że stanowią one nieodłączny element życia, w związku z czym nie można czynić z nich miary własnej wartości. Sztuką nie jest unikanie porażki, lecz postrzeganie jej jako cennego doświadczenia, z którego można wyciągać budujące, służące przyszłym sukcesom, wnioski. Opanowanie tej umiejętności jest łatwiejsze, gdy skorzysta się z pomocy terapeutycznej.
Atychifobikom zaleca się przede wszystkim konsultację psychologiczną, która pozwala na zidentyfikowanie przyczyn problemu i określenie najlepszej metody terapii. Zwykle wskazane jest zarówno przepracowanie negatywnych doświadczeń, które znalazły się u podłoża fobii, jak i wzmacnianie poczucia wartości pacjenta, praca nad przekształceniem jego lękowych przekonań i postaw w konstruktywne. W wielu przypadkach skuteczna okazuje się terapia grupowa, w której można uzyskać wsparcie od osób borykających się z podobnymi trudnościami. Leczenie niekiedy warto wspomóc preparatami o działaniu przeciwdepresyjnym i przeciwlękowym.
Bibliografia:
1. Grün A. Przemień swój lęk. Jak odzyskać radość życia?, Wydawnictwo „Jedność”, Kielce 2007.