Sięgająca czasów prehistorycznych tradycja suszenia owoców śliwy najprawdopodobniej wywodzi się z regionu Morza Kaspijskiego. Wskutek migracji ludów śliwki suszone rozpowszechniły się w innych regionach świata. Obecnie wiodącym producentem owoców przeznaczonych do ususzenia jest Kalifornia, gdyż panujący tam klimat sprzyja dojrzewaniu śliwek i osiąganiu przez nie najwyższych walorów smakowych.
Dlaczego warto jeść śliwki? Dowiesz się tego z naszego filmu:
Śliwki suszone – wartości odżywcze
Jak większość owoców, śliwki stanowią bogate źródło witamin, minerałów i fitozwiązków. Po ususzeniu składniki odżywcze ulegają zagęszczeniu. Dlatego spożycie zaledwie kilku sztuk suszonych śliwek może dostarczyć organizmowi wielu substancji odżywczych niezbędnych w codziennej diecie. W 100 g suszonych śliwek znajduje się:
- 7,1 g rozpuszczalnego błonnika (pektyn),
- 781 I.U. witaminy A,
- 0,43 mg witaminy E,
- 59,5 µg witaminy K,
- 0,6 mg witaminy C,
- 0,051 mg witaminy B1,
- 0,186 mg witaminy B2,
- 0,422 mg witaminy B3,
- 0,205 mg witaminy B6,
- 4 µg kwasu foliowego,
- 0,422 mg kwasu pantotenowego,
- 732 mg potasu,
- 69 mg fosforu,
- 0,93 mg żelaza,
- 43 mg wapnia,
- 41 mg magnezu,
- 0,44 mg cynku.
Ponadto śliwki suszone zawierają duże ilości związków polifenolowych (kwasów fenolowych, flawanoli, flawonoli, antocyjanów), które są silnymi antyoksydantami.
Do czego potrzebny jest nam błonnik? Odpowiedź znajdziesz w filmie:
Śliwki suszone na zaparcia
Śliwki suszone uważane są za jeden z najlepszych naturalnych środków na zaparcia i często wchodzą w skład preparatów przeczyszczających. Dzięki zasobności w błonnik usprawniają perystaltykę jelit, regulując wypróżnienia. Pektyny, mieszając się z wodą, wpływają korzystnie na strukturę mas kałowych i ułatwiają ich pasaż przez jelito. Dodatkowo zawarty w owocach sorbitol (nieprzyswajalny alkohol cukrowy) stwarza środowisko do rozwoju niezbędnej flory bakteryjnej, a także zmiękcza stolce. Należy zachować umiar w spożywaniu śliwek suszonych, ponieważ – w związku z powyższymi właściwościami – zjedzenie na raz zbyt dużej ilości może spowodować wzdęcia i biegunki.
Śliwki suszone na odchudzanie
Ze względu na zagęszczenie substancji odżywczych, jakie następuje w procesie odwadniania owoców śliwy, są one dość kaloryczną przekąską – 100 g śliwek suszonych dostarcza aż 360 kcal. Nie oznacza to jednak, że nie warto włączać ich do diety odchudzającej. Przeciwnie, spożycie kilku sztuk dziennie zwykle skutecznie ją wspomaga. Zawarty w suszonych śliwkach błonnik nie tylko poprawia przemianę materii, ale też stabilizuje poziom cukru we krwi, dzięki czemu dłużej utrzymuje się poczucie sytości, a organizm wykorzystuje rezerwy tłuszczu.
Śliwki suszone – właściwości lecznicze
Regularne spożywanie śliwek suszonych wpływa korzystnie na układ krążenia i może przeciwdziałać wielu schorzeniom. Zawarty w tych bakaliach błonnik wpływa na wydzielanie żółci. Proces powiązany jest z redukcją ilości cholesterolu i pośrednio przyczynia się do obniżenia poziomu frakcji tzw. złego cholesterolu (LDL) we krwi, co ogranicza ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Z kolei potas, w który zasobne są suszone śliwki, reguluje ciśnienie tętnicze, a żelazo działa krwiotwórczo. Obecne w owocach witaminy wzmacniają naczynia krwionośne, poprawiają krzepliwość krwi, podnoszą ilość „dobrego cholesterolu” (HDL). Wielu przewlekłym chorobom układu krążenia zapobiegają zawarte w suszonych śliwkach antyoksydanty, niezastąpione jeśli chodzi o spowalnianie procesów miażdżycowych.
Przeciwutleniacze, których dostarczają suszone śliwki, służą profilaktyce chorób nowotworowych oraz hamują procesy starzenia się organizmu. Zawarte w owocach śliwy polifenole – wraz z wapniem, magnezem i witaminą K – mają korzystny wpływ na stan kośćca i redukują ryzyko osteoporozy. Dlatego włączenie suszonych śliwek do codziennej diety zaleca się kobietom po menopauzie, które ze względu na gwałtowną zmianę równowagi hormonalnej są szczególnie narażone na łamliwość kości.
Jakie wartości odżywcze ma śliwka węgierka? Zobacz na filmie:
Jak zrobić śliwki suszone?
Na skalę przemysłową śliwki suszy się tunelowo w temperaturze 75°C przy stałej kontroli wilgotności. Proces ten trwa około 20 godzin. Z 3 kg owoców otrzymuje się około 1 kg bakalii o zawartości wody 21–23%. Tak wyprodukowane śliwki przechowuje się w drewnianych skrzyniach, by umożliwić dostęp powietrza.
W stosunkowo prosty sposób śliwki można ususzyć samodzielnie, w domowych warunkach. Do tego celu należy wybrać bardzo dojrzałe węgierki (najlepiej takie, które same spadły z drzew), których skórka w okolicy ogonka zaczęła się lekko marszczyć. Owoce należy starannie umyć. Można je także zanurzyć na chwilę we wrzątku – wówczas po ususzeniu będą miały delikatniejszą skórkę. Następnie z przekrojonych na pół śliwek wyjmuje się pestki, po czym owoce układa (skórką do dołu) na papierze do pieczenia lub bezpośrednio na kratce piekarnika, w którym muszą spędzić aż 24 godziny w temperaturze 60°C (pomocne, choć niekonieczne, jest użycie termoobiegu). Tak ususzone śliwki najlepiej przechowywać w suchym, ciepłym miejscu, zapakowane w lnianą lub papierową torebkę.
Które owoce są najlepsze? Dowiesz się tego z naszego filmu