Zgodnie z przyjętym przez senat rozporządzeniem przyszła mama zyska dostęp do bezpłatnych leków przez cały okres ciąży, ale nie dłużej niż do 15 dni od daty planowanego porodu. Receptę na bezpłatne leki, które znajdą się na liście refundacyjnej będzie mógł wystawić każdy lekarz, a także położna. Przepisy zaczną obowiązywać od 1 lipca 2020 roku.
Zobacz także: In vitro - szansa na bycie rodzicem
Co jeszcze zyskają kobiety w ciąży?
Warto zaznaczyć, że na mocy ustawy kobieta zyska dodatkową opiekę nie tylko w czasie ciąży, ale także w okresie połogu. Ma to olbrzymie znaczenie, gdyż wiele schorzeń i zmian, które zachodzą w czasie ciąży ustępują powoli dopiero w okresie połogu (czyli po około 8 tygodniach od porodu).
Zgodnie z zapisami nowelizacji wykaz bezpłatnych leków przygotowuje Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Ogłoszony ma być najpóźniej na cztery miesiące od wejścia w życie ustawy. Pierwsza lista powinna pojawić się w listopadzie.
Mimo że wykazu jeszcze nie ma, to najprawdopodobniej znajdą się w nim popularne suplementy diety, które przyjmuje większość ciężarnych (m.in. preparaty z kwasem foliowym, kwasem DHA, witaminą D). Być może przyszłe mamy zyskają też dostęp do leków podtrzymujących ciążę, hormonów tarczycowych, leków przeciwcukrzycowych oraz preparatów regulujących ciśnienie.
Ciąża Plus - co to za program?
Program Ciąża Plus zakłada, że ciężarne zyskają dostęp do bezpłatnych leków. Zgodnie ze znowelizowaną ustawą leki kobietom w ciąży będą mogli przepisywać wszyscy lekarze. Wcześniejszy projekt zakładał, że receptę z kodem "C" mógł wystawić tylko lekarz ginekolog, położnik (lub w trakcie specjalizacji) lub położna. Dodatkowo z bezpłatnych leków będą mogły skorzystać również przyszłe matki, które nie są ubezpieczone.
Czy można się starać o dziecko w czasie pandemii? Dowiesz się tego z filmu: