Choroba morska jest jedną z postaci choroby lokomocyjnej (kinetozy). Jej przyczyną jest nadmierne pobudzenie błędnika oraz brak spójności pomiędzy impulsami odbieranymi z narządu równowagi i innych zmysłów.
Objawy choroby morskiej
Choroba morska to zespół objawów dobrze znany wszystkim osobom podróżującym po rozkołysanym morzu lub innym dużym akwenie. Każdy człowiek (nawet marynarz czy żeglarz) doświadcza tego nieprzyjemnego stanu, jeśli przez pewien czas, poprzedzający rejs, przebywa na stałym lądzie. Objawy pojawiają się zwykle już po kilkudziesięciu minutach lub kilku godzinach od rozpoczęcia podróży. Początkowo są to bóle i niewielkie zawroty głowy, złe samopoczucie, niewielkie osłabienie. W kolejnej fazie pojawiają się nudności, wymioty, silniejsze zawroty głowy i zaburzenia równowagi, nadmierna potliwość lub suchość powłok, ślinotok. Chory może być pobudzony i nerwowy, ale z czasem zaczyna przeważać znużenie i osłabienie, tym bardziej że próby przyjmowania napojów lub spożywania jedzenia kończą się najczęściej nudnościami i wymiotami. Ze względu na złe samopoczucie i dolegliwości chorzy nie mogą wyspać się ani odpocząć.
Choroba morska ustępuje zwykle po paru dniach, kiedy organizm adaptuje się do nowych warunków, a mózg zacznie „filtrować” nadmiar docierających do niego informacji z narządów zmysłów. Po ustąpieniu objawów rekonwalescent odzyskuje zwykle dobrą formę w ciągu kilku kolejnych dni.
Przyczyny choroby morskiej
Za przyczynę choroby morskiej uważa się nadmiar bodźców dostarczanych do błędnika w związku z falowaniem morza i kołysaniem się statku. Mózg porównuje sygnały z informacjami wzrokowymi otrzymywane z narządu równowagi i z narządu ruchu. Jeśli spojrzenie skupia się na nieruchomym otoczeniu albo na bardzo odległych obiektach, a chory nie wykonuje żadnych ruchów, to niezgodność otrzymywanych przez mózg danych powoduje niekorzystne reakcje psychosomatyczne i pojawienie się objawów choroby morskiej. Im silniejsze jest pobudzenie błędnika spowodowane przez kołysanie się statku, tym poważniejszych objawów można się spodziewać. Na przykład większe jest ryzyko choroby morskiej na kutrze rybackim niż na olbrzymim promie pasażerskim.
Powikłania choroby morskiej
Choroba morska przemija zwykle bez pozostawienia trwałych następstw. Należy jednak pamiętać o tym, że intensywne wymioty, kilkudniowe ograniczanie spożycia płynów i pokarmów mogą spowodować poważne zaburzenia wodno-elektrolitowe, które bywają niebezpieczne, szczególnie dla małych dzieci i osób chorych na serce. Ostrożność powinni zachować również diabetycy, ponieważ wymuszony nudnościami i wymiotami post może spowodować hipoglikemię. Dawki leków przeciwcukrzycowych powinny być w tym okresie dobierane bardzo starannie.
Zobaczcie, jak zbudowany jest układ pokarmowy:
Sposoby na chorobę morską
Zapobieganie chorobie morskiej nie jest rzeczą łatwą, ponieważ dotyka ona większość osób podróżujących statkiem. Jej natężenie można jednak zmniejszyć, stosując następujące reguły:
- wypocząć i wyspać się przed rozpoczęciem podróży,
- starać się zajmować miejsce na śródokręciu, gdzie kołysanie jest odczuwalne w mniejszym stopniu niż na dziobie czy rufie,
- unikać zamkniętych, źle przewietrzonych pomieszczeń, w których wzrok nie dostrzega kołysania się statku,
- w czasie podróży nie podejmować wysiłku, aktywności fizycznej,
- przyjmować pozycję półleżącą, przodem do kierunku rejsu,
- starać się często, w małych dawkach, pić niegazowane płyny,
- spożywać niewielkie porcje lekkostrawnego pożywienia (głównie węglowodanów),
- unikać palenia tytoniu oraz spożywania alkoholu.
Osoby, które na stałe zażywają lekarstwa doustne oraz mają skłonność do intensywnej choroby podczas rejsu i uporczywych wymiotów, powinny zasięgnąć porady swojego lekarza. Może on zaproponować zastosowanie przed podróżą leku o przedłużonym działaniu, zmienić tabletki na łatwiej przyswajalne krople albo przepisać preparaty w postaci czopków doodbytniczych. Dzięki temu zmniejszy się niebezpieczeństwo, że zażyte leki doustne zostaną zwymiotowane, a choroba nie będzie prawidłowo leczona.
Leczenie choroby morskiej
Jeżeli wiadomo, że podróżny ciężko znosi początkowy okres podróży, a objawy chorobowe są bardzo intensywne, można podać mu tabletki na chorobę morską. Farmakoterapię rozpoczyna się zwykle pół godziny lub godzinę przed rozpoczęciem rejsu, by podane doustnie leki zdążyły się wchłonąć i zaczęły działać. Kolejne porcje podaje się w odstępach czasu opisanych przez producenta stosowanego preparatu, zwracając jednak uwagę na to, by nie przekroczyć maksymalnej dopuszczalnej dobowej dawki.
Niektórzy pacjenci z chorobą morską dobrze reagują na podawanie leków uspokajających, które mogą również ograniczać nudności i działać przeciwwymiotnie. Większość z tych środków jest jednak dostępna wyłącznie na receptę i podawać ją można jedynie po zasięgnięciu porady lekarza.