Korzeń ashwagandhy porównywany jest do chińskiego żeń-szenia, ale ma zdecydowanie więcej potwierdzonych badaniami właściwości leczniczych. Doceniana jest przez specjalistów ajurwedy i stosowana przez polskich lekarzy nie tylko jako suplement diety, ale również doskonałe wsparcie w terapii wielu stanów chorobowych i dolegliwości.
Ashwagandha – co to jest?
Ashwagandha (łac. Withania somnifera), znana również pod nazwami witania ospała, winter cherry, samm al ferakh bądź indyjski żeń-szeń, to korzeń należący do jednego z najbardziej znanych ziół w ajurwedzie. Roślina należy do rodziny psiankowatych i pochodzi z Indii. Obecnie uprawiana jest w wielu miejscach, m.in. w Pakistanie, w Bangladeszu, Sri Lance i Egipcie. Ashwagandha to niski krzew osiągający ok. 150 cm wysokości, mający żółtozielone kwiaty i czerwone lub pomarańczowe owoce (jagody). Do celów leczniczych wykorzystuje się przede wszystkim jej korzeń, a także owoce.
Korzeń ashwagandhy często porównywany jest do chińskiego żeń-szenia, jednak badania dowodzą, że indyjska opcja ma zdecydowanie więcej potwierdzonych badaniami właściwości leczniczych. W swoim składzie wyróżnia się m.in. obecnością witanolidów, czyli substancji, które działają przeciwbakteryjnie i antynowotworowo. Ponadto w korzeniu ashwagandhy znajdują się związki z grupy glikowitanolidów, które odtruwają i działają antyoksydacyjnie. Korzeń witanii zawiera także alkaloidy, fitosterole, fenolokwasy i kumaryny. Ponadto wykazuje w swoim składzie wyjątkowo wysoką zawartość żelaza.
Czy są superfoods? Jak je jeść? Zobaczcie na filmie:
Ashwagandha – działanie i właściwości. Po co ją stosować?
Ashwagandha ma wiele właściwości leczniczych, a jej działanie jest skuteczne nie tylko podczas dolegliwości, ale również stanów chorobowych. Przede wszystkim wpływa na poprawę odporności organizmu. Stymuluje układ immunologiczny, dzięki czemu nie jest on podatny na wszelkiego rodzaju infekcje. Korzeń tej rośliny pomaga również jako środek uspokajający. Jest znany jako metoda na stres, ułatwia zasypianie, łagodzi zaburzenia lękowe, a także stosowany jest w przebiegu chorób psychicznych.
Zioło posiada również właściwości antynowotworowe. Skutecznie hamuje rozwój komórek rakowych bez niekorzystnego wpływu na te zdrowe. Wspomaga leczenie nowotworów, takich jak: rak trzustki, piersi czy jelita grubego. Dodatkowo ashwagandha wpływa pozytywnie na funkcjonowanie układu pokarmowego. Chroni wątrobę i żołądek przed toksycznym działaniem substancji takich jak np. metale ciężkie. Jest również środkiem, który skutecznie zapobiega powstawaniu choroby wrzodowej żołądka.
Korzeń ma również bardzo korzystny wpływ na działanie układu krwionośnego. Ze względu na dużą zawartość żelaza pomaga w walce z anemią, poprawia parametry krwi, obniża poziom „złego” cholesterolu LDL, a także chroni serce i obniża ciśnienie tętnicze krwi. W ajurwedzie stosuje się go także na leczenie stawów. Ashwagandha znajduje zastosowanie w reumatoidalnym zapaleniu stawów (RZS), a także podczas dolegliwości, takich jak: ból, obrzęki oraz zmniejszona ruchomość stawu. Dlatego pomaga w artretyzmie, przykurczach i innych stanach zapalnych stawów. Ma również zastosowanie u osób chcących spowolnić procesy starzenia się.
Jak stosować zioło? Ashwagandha – dawkowanie
Ashwagandha ma kilka postaci. Jednak na polskim rynku najczęściej spotykana jest w formie kapsułek, które w swoim składzie zawierają wyciąg z tej rośliny. W takiej sytuacji preparat należy przyjmować według zaleceń specjalisty bądź informacji zawartych na ulotce. Czasami zdarza się również ashwagandha jako sproszkowany korzeń. W takiej formie zaleca się przyjmować go w dawce około 7 g dziennie. Można również stosować wykonaną z niego nalewkę, której warto wypijać ok. 12 ml dziennie. Ponadto ashwagandha może mieć formę olejku pielęgnacyjnego do ciała. Efekty płynące z jej stosowania widoczne są po kilku tygodniach regularnego stosowania.
Ashwagandha – skutki uboczne i przeciwwskazania
Należy podkreślić, że ashwagandha nie jest przeznaczona dla wszystkich. Nie powinny jej stosować przede wszystkim kobiety w ciąży. Nie jest zalecana również dla osób cierpiących na nadczynność tarczycy – może podnosić poziom niektórych hormonów, co mogłoby wpływać nie tylko na zaostrzenie choroby, ale również na nieskuteczność terapii leczniczej.
Na czym polegają zdrowe nawyki żywieniowe? Zobaczcie: