Wiele osób uważa, że na przeziębienie czy grypę lekarz powinien przepisać antybiotyk. Tymczasem zapominamy, że leki z tej grupy zwalczają bakterie, a nie wirusy, które wywołują zarówno zwykłe przeziębienie, jak i grypę. W konsekwencji bakterie uodparniają się na działanie powszechnie stosowanych antybiotyków.
Zbyt częste przepisywanie antybiotyków sprawiło, że w szpitalach coraz częściej dochodzi do zakażeń bakterią New Delhi, która jest odporna na praktycznie wszystkie znane antybiotyki. Mimo że obecność tej bakterii nie jest niczym nowym, to rosnąca liczba zakażeń budzi coraz większy niepokój wśród specjalistów. Czym tak naprawdę jest ta bakteria? Na czym polega jej działanie? Dowiecie się tego z rozmowy Katarzyny Bosackiej z dr n. med. Dorotą Żabicką, kierownikiem pracowni w Narodowym Instytucie Leków:
Jak sprawdzić czy antybiotyk działa?
W przypadku pacjentów, którzy często łapią infekcje i leczeni są antybiotykami, dla lepszych efektów wykonuje się tzw. antybiogram. Jest on badaniem mikrobiologicznym, za pomocą którego w prosty sposób można określić, czy bakterie, które są przyczyną choroby są wrażliwe lub oporne na zastosowany antybiotyk. Najczęściej antybiogram wykonuje się poprzez pobranie śliny (wymaz z gardła). W niektórych przypadkach lekarze zlecają antybiogram na podstawie pobrania krwi lub oddania próbki moczu – wtedy należy być na czczo. Do badania wymazu z gardła nie trzeba się przygotowywać, jednak nie powinno się na kilka dni przed jego wykonaniem stosować leków o miejscowym działaniu, które mogłyby w znaczący stopniu zmienić jego wynik.
Więcej informacji o badaniu i samych metodach badaniach znajdziecie w filmie:
Kiedy antybiotyków jest za dużo…
Zbyt częste przyjmowanie antybiotyków pociąga za sobą bardzo poważne konsekwencje. Groźna jest nie tylko antybiotykooporność, czyli sytuacja, gdy bakterie przestają reagować na antybiotyki, które kiedyś je zwalczały. Zapominamy, że antybiotyki niszczą tzw. dobre bakterie, które mają ogromny wpływ na to, jak działają antybiotyki. Dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z Katarzyną Bosacką podkreśla, że takie praktyki mogą powodować nawracające infekcje grzybicze czy problemy jelitowe. Począwszy od biegunek, zaparć czy zaburzeń trawienia, a nawet do rozwoju chorób cywilizacyjnych, tj. cukrzycy czy otyłości.
Ale nie tylko. Antybiotyki mają także wpływ na płodność. Badania jednoznacznie pokazują, że zbyt częste przyjmowanie antybiotyków (także tych z żywności) przyczynia się do osłabienia plemników i zmniejszenia jakości nasienia. Jak antybiotyki działają na plemniki? Dowiecie się tego z rozmowy Katarzyny Bosackiej z dr. Szymonem Drobniakiem, biologiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego:
Sporym problemem jest także utylizacja leków. Wiele osób zamiast oddać antybiotyk do apteki wylewa je do ścieków, a to także może przyczynić do rozwoju antybiotykooporności oraz zanieczyszczenia środowiska. Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, że część tych antybiotyków później do nas wraca, np. z pożywieniem.
Dlaczego to takie niebezpieczne? Dowiedzie się tego z rozmowy Katarzyny Bosackiej z dr. hab. n. med. Józefem Haczyńskim, internistą: