W rozmowie z dziennikarką TVN24 Jarosław Pinkas Główny Inspektorat Sanitarny stwierdził, że szczepionka na koronawirusa będzie później niż się wszystkim wydaje. W jego ocenie pojawi się ona dopiero w połowie przyszłego roku. Tym samym do tego czasu, najprawdopodobniej, będziemy musieli zasłaniać twarz i usta w przestrzeniach zamkniętych. Zaznaczył jednak, że te zasady nie muszą obowiązywać w całym kraju. Jak stwierdził "są takie powiaty w Polsce, gdzie nie ma w tej chwili żadnego zachorowania".
Kiedy uczniowie wrócą do szkół?
Decyzja o tym czy i kiedy dzieci i młodzież wrócą do szkół ma zapaść po 15 sierpnia. Choć nauczyciele mogą czuć się zaniepokojeni, to jak zapewnił Pinkas otrzymają pomoc od rządu.
Zgodnie z zapowiedziami resortów edukacji i zdrowia decyzję o ewentualnym zamknięciu szkoły w związku z sytuacją epidemiologiczną będzie podejmować dyrektor placówki w porozumieniu z powiatowym inspektorem sanitarnym. MEN informuje, że pracuje nad przepisami, które pozwolą na szybką reakcję dyrektora szkoły, po uzyskaniu zgody powiatowego inspektora sanitarnego, "gdyby pojawiło się ognisko epidemii czy realne zagrożenie dla zdrowia czy życia uczniów oraz nauczycieli".
Zobacz film i dowiedz się więcej o pracach nad szczepionką na COVID-19:
Koronawirus SARS-CoV-2 co trzeba o nim wiedzieć i jak się chronić?
Nowy wirus wywołuje chorobę nazwaną przez lekarzy COVID-19. Schorzenie atakuje przede wszystkim układ oddechowy i prowadzi do ostrego zapalenia płuc. W skrajnych przypadkach zmienia się ono w niewydolność oddechową.
Infekcja wywołana koronawirusem SARS-CoV-2 bardzo przypomina grypę. Chorzy mają wysoką gorączkę, duszności, suchy kaszel, czują się osłabieni, a także skarżą się na bóle mięśni i stawów. U niektórych pacjentów obserwuje się zaburzenia węchu i smaku.
Mimo że patogen bardzo łatwo się rozprzestrzenia to możemy się przed nim bronić. Jak? Przede wszystkim stosując podstawowe zasady higieny z częstym myciem rąk na czele, nosząc maseczki ochronne i trzymając dystans społeczny.
Źródło: TVN24