Koronawirus SARS-CoV-2 pierwszy raz pojawił się w 2019 roku w chińskim mieście Wuhan. To, co miało być jedynie lokalnym problemem bardzo szybko rozlało się na cały świat. W konsekwencji zarażenie koronawirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u ponad 1 mln ludzi, z czego ponad 500 tysięcy osób zmarło.
Skąd się wziął wirus?
Teorii na temat tego skąd pochodzi wirus było bardzo wiele. Początkowo przypuszczano, że nosicielem wirusa są łuskowce. Zwierzęta te cieszą się w Chinach ogromną popularnością, gdyż ich łuskom przypisuje się lecznicze właściwości. To właśnie te zwierzęta były sprzedawane na targu, gdzie wykryto pierwsze ognisko koronawirusa.
Co ciekawe, późniejsze badania pokazały, że sprzedawane tam zwierzęta nie miały w sobie groźnego wirusa. Ponownie pojawiły się głosy, że koronawirus to nie dzieło natury, a człowieka, które wymknęło się spod kontroli. Czy tak jest naprawdę? Sprawdzą to przedstawiciele WHO, którzy w najbliższym czasie pojadą do Chin, aby ustalić skąd wziął się groźny wirus.
Jak rozpoznać COVID-19?
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę nazwaną przez lekarzy COVID-19. Schorzenie atakuje przede wszystkim układ oddechowy i prowadzi do zapalenia płuc, które w skrajnych przypadkach prowadzi do niewydolności oddechowej. W początkowej fazie choroba bardzo przypomina klasyczną grypę. Osoby zarażone mają wysoką gorączkę, duszności, suchy kaszel, skarżą się na bóle mięśni i stawów, a także są osłabione. U sporej grypy chorych obserwuje się także zaburzenie węchu i smaku.
Jakie badanie może wykryć COVID-19? Dowiesz się tego z filmu: