Badań na temat psów i ich niesamowitego węchu jest bardzo dużo. Zacznijmy od tego, że psy mają 10 tys. razy bardziej dokładniejsze receptory węchu niż ludzie. To właśnie dzięki nim wykrywają zmiany w otoczeniu. Także w ciele ludzkim.
Wiele osób nagłaśnia za pomocą mediów społecznościowych historie, w których ich psy uratowały im życie. Sytuacje można mnożyć - pewna kobieta opisywała, jak jej labradorka zainteresowała się zmianą skórną na udzie. Za każdym razem próbowała ją drapać lub gryźć, aż jej zmęczony tym zachowaniem właściciel udał się do lekarza. Co się okazało? Rak skóry, czerniak. W tym przypadku bardzo szybkie działania pozwoliły uratować pacjentkę, a wszystko dzięki psu.... O tym przypadku, opisywanym w 1989 roku przez dwóch dermatologów, napisano w "The Lancet".
Jak wygląda nowotwór skóry? Jak go rozpoznać? Zobaczcie na filmie:
Badania nad psim węchem i jego wykorzystaniem w medycynie można mnożyć. Doktor Klaus Hackner, pulmonolog ze szpitala uniwersyteckiego w Austrii (Krems) odpowiedzialny za badania z 2006 roku, w których dowiódł wyższości psiego węchu nad rakiem, przekonuje, że większość psów można wytresować w przeciągu pół roku do rozpoznawania specyficznego zapachu komórek nowotworowych.
Liu, suka rasy owczarek niemiecki, służyła w wojsku. Była psem biorącym udział w akcjach po katastrofach naturalnych i w czasie operacji zapewnienia bezpieczeństwa. Była także na misji w Kosowie. Ze względu na predyspozycje została wybrana do eksperymentu naukowego, polegającego na niekonwencjonalnym stawianiu diagnoz. W szpitalu Varese w 2012 roku rozpoczął się eksperyment, w którym nagradzano psa za wykrycie próbki moczu pachnącej rakiem. Szybko okazało się, że nos Liu jest bezbłędny i suka szybko stawia właściwe diagnozy. Włoski magazyn La Stampa, opisujący eksperyment, cytuje ordynatora kliniki:
Raka prostaty w próbkach moczu do badań wykrywa jeszcze przed analizami medycznymi. W 98 proc. przypadków jej diagnoza jest trafna! - opisuje dokonania psa lekarz.
Zobaczcie na filmie, jak wygląda leczenie nowotworu prostaty, którego tak trafnie rozpoznaje Liu:
Teraz naukowcy ze startupu BioScentDx na Florydzie postanowili nauczyć beagle wykrywać raka płuc w próbkach krwi pacjentów. Trzy z psów szkolonych do badań wykrywały próbki osób chorych na raka z dokładnością 96,7 proc., a próbki osób zdrowych z dokładnością 97,5 proc. Psy są szkolone dalej - tak, aby mogły wykryć raka piersi czy jelit. Na podstawie wyników badań stwierdzono już, że psy reagują na zmiany zapachu i wykrywają tę chorobę nawet o 18 miesięcy wcześniej, niż potrafią to zrobić medyczne urządzenia.
Najprawdopodobniej psy reagują na zapach organicznych substancji lotnych, takich jak alkany i pochodne benzenu, które produkowane są przez nowotworową tkankę i uwalniane do krwi, a następnie do moczu, potu i wydychanego powietrza. Mówiąc krótko - psy wykrywają charakterystyczny zapach molekuł nowotworowych.
Jednak czy psy będą mogły nas badać? Wykorzystanie wiedzy, jaką daje nam psi nos powinna skłonić naukowców do poznania składu zapachu komórek nowotworowych i opracowania urządzeń ją wykrywających.
Z filmu poniżej dowiecie się, w jaki sposób rozpoznać nowotwór piersi:
Źródło:
The Lancet, Sniffer dogs in the melanoma clinic?
Live Science, If Dogs Can Smell Cancer, Why Don't They Screen People?