Ostatni raport naukowy opracowany przez naukowców z uniwersytetu w Toronto potwierdza, że posiadanie psa zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci o nawet 24%. Po przebadaniu prawie 4 milionów ludzi wykazano silny związek między naszym pupilem a wydłużeniem życia i lepszym zdrowiem, zwłaszcza w przypadku osób po zawale.
Pies w domu przedłuża życie. Dostarcza dobrych emocji, dobrych bakterii, dostarcza pretekstu do wyjścia z domu - na świeże powietrze, na spacer do wspólnej zabawy – komentuje pediatra, immunolog dr Paweł Grzesiowski.
Pies wydłuża życie po zawale
Opiekunowie psów mogą cieszyć się lepszym zdrowiem psychofizycznym. Mają większe szanse na przeżycie choroby wieńcowej oraz zmniejszeniem ryzyko powikłań po ciężkich chorobach kardiologicznych.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o wpływie kanapowca na nasze zdrowie obejrzyj fragment programu Raport Life:
Specjaliści zauważają, że posiadanie psa:
- zwiększa o 3% szansę przeżycia ataku serca;
- obniża ciśnienie krwi;
- redukuje poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi.
Wyjątkowo interesujący rezultat naszego badania jest taki, że posiadanie psa miało największy wpływ na zdrowie osób żyjących samotnie, a z wcześniejszych prac wynika, że są to ludzie o wyższym ryzyku chorób sercowo-naczyniowych i śmierci niż członkowie wieloosobowych rodzin – wyjaśnia współautorka analizy Mwenya Mubanga.
Pies ogranicza poczucie izolacji społecznej, która jest ważnym czynnikiem ryzyka przedwczesnego zgonu. Z przeprowadzonych badań można wywnioskować, że ci, którzy wracają z leczenia do pustego domu, często doświadczają kolejnych problemów zdrowotnych. Niezależnie od tego, czy jest to małżonek, krąg przyjaciół czy czworonóg - dobre towarzystwo to klucz do długiego i zdrowego życia!
Program Raport Life możecie oglądać na antenie stacji Discovery Life!