Frytki, zaraz po hamburgerze to najczęściej zamawiane jedzenie w restauracjach typu fast food. Mimo że powstają z ziemniaków, które same w sobie są bardzo zdrowe i pomagają pozbyć się zbędnych kilogramów, to gotowe frytki nie mają takich właściwości. Dlaczego?
Szkodliwe tłuszcze i konserwanty
Nikt w takich restauracjach nie obiera ziemniaków na miejscu i nie przygotowuje świeżych frytek. Te, które kupujemy samodzielnie lub w zestawie najczęściej są mrożone. Aby można było jej odpowiednio długo przechowywać producenci dodają do nich konserwanty, które nie są obojętne dla naszego zdrowia.
Wśród nich znajduje się między innymi olej palmowy. Co ciekawe, jest on także wykorzystywany do smażenia frytek. Dlaczego jest niebezpieczny? Z oleju palmowego rozgrzanego do 120 stopni Celsjusza (warto zaznaczyć, że frytki smażone są w jeszcze wyższej temperaturze) w połączeniu ze skrobią, która znajduje się w ziemniakach zaczyna wytrącać się akrylamid. Co to takiego? To związek o bardzo silnym działaniu rakotwórczym. Ale nie tylko. Jego nadmiar w codziennej diecie sprzyja rozwojowi stanu zapalnego, który może wywołać choroby układu krążenia, np. miażdżycę czy chorobę wieńcową. Do tego większość z nas zjada go tyle, że organizm nie jest w stanie sobie z nim poradzić.
Ale nie tylko frytki są źródłem tego szkodliwego związku. Znajdziemy go także w chipsach oraz niektórych kosmetykach. Mało, kto wie, że olej palmowy, na którym wcześniej smażone były frytki nie jest utylizowany, tylko ponownie przetwarzany. Wykorzystuje się go m.in. do produkcji szminek.
Zrób to sam
Mimo że frytki mogą być niebezpieczne dla zdrowia, nie znaczy to, że należy zrezygnować z ich jedzenia. Ziemniaki dostępne są przez cały rok, przepis na frytki nie jest skomplikowany i nic nie stoi na przeszkodzie, aby przygotować je samemu. Najzdrowsze będą te pieczone w piekarniku. Jeśli jednak wolimy smażone to najbezpieczniej będzie sięgnąć po olej rzepakowy. Ma on stosunkowo wysoką temperaturę spalania, nie jesteśmy w stanie uzyskać jej w domowej kuchni, dlatego nawet podczas smażenia nie wytrącają się żadne groźne dla naszego zdrowia związki. Trzeba jednak pamiętać, aby nie smażyć na jednym oleju więcej niż dwóch partii frytek.
Nawet najlepszy olej wielokrotnie podgrzewany będzie niebezpieczny dla zdrowia, ponieważ wytwarzają się związki polarne, które są rakotwórcze. Jakość oleju można ocenić korzystając ze specjalnych odczynników. Po czym poznać, że tłuszcz nie nadaje się do użytku? Zobacz eksperyment Katarzyny Bosackiej.