Trzeba wiedzieć, że niestety endometriozy nie można wyleczyć całkowicie. Choroba przestaje być aktywna dopiero wraz z zatrzymaniem się cyklu owulacyjnego przy przejściu w okres menopauzalny. Do tego czasu można jednak starać się zatrzymać lub znacznie spowolnić jej dalszy rozwój. Jak?
Podstawową terapią jest leczenie hormonalne, przeznaczone specjalnie dla pacjentek z endometriozą. Leki te wpływają na zmniejszenie rozrostu błony śluzowej macicy, a przez to również na rozmiary torbieli endometrialnych. Bardzo dobre jest także działanie lecznicze hormonów zawartych w różnego rodzaju wkładkach domacicznych, krążkach dopochwowych, implantach podskórnych czy w tabletkach. Właśnie z powodu skuteczności terapii hormonalnych, bardzo korzystny wpływ na chorobę ma też sama ciąża. W jej trakcie (a także w okresie karmienia piersią) jajniki nie produkują estrogenów (tak, jak w okresie menopauzy), choroba wprowadzona jest więc w stan uśpienia i nowe zmiany w tym czasie nie powstają.
Kiedy może okazać się, że terapia hormonalna to za mało, i że potrzebny jest zabieg? Wtedy, kiedy z komórek endometrium powstała torbiel o wymiarach powyżej 3 cm lub endometrioza wywołała powstanie zrostów w jamie macicy co objawia się dużymi dolegliwościami bólowymi. Obecnie tego typu zmiany usuwa się w sposób bardzo zaawansowany, drogą laparoskopową. Dzięki operacjom laparoskopowym lekarz dysponuje aparaturą, dzięki której ma możliwość uwidocznienia narządów i przeprowadzania operacji w optycznym powiększeniu. Są więc to zabiegi mało inwazyjne (praktycznie nie występują po nich powikłania), a co chyba jeszcze ważniejsze, bardzo dokładne i precyzyjne, a powrót do normalnego funkcjonowania to zazwyczaj ok. 3-7 dni. Oczywiście odbywają się to podczas pobytu w szpitalu lub placówce prywatnej, w znieczuleniu ogólnym.
Warto zaznaczyć, że nie ma potwierdzonego dziedziczenia tej choroby, dlatego nie należy się martwić jeżeli endometrioza jest w najbliższej rodzinie.
Na pytanie odpowiedział: lek. med. Tomasz Basta – absolwent Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, posiadający specjalizację z ginekologii i położnictwa. Wykładowca Polskiego Towarzystwa Ginekologii Plastycznej (PTGP) oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologii Estetycznej i Rekonstrukcyjnej. Prowadzi liczne badania naukowe m.in. nad skutecznością laserów ginekologicznych lub leczeniem wysiłkowego nietrzymania moczu. Jest twórcą kilku autorskich terapii m.in. pierwszej w Polsce metody leczenia pochwicy.
Jest założycielem krakowskiej Intima Clinic. Placówka oferuje ponad 50 zabiegów i konsultacji z zakresu ginekologii i położnictwa, ginekologii plastycznej, ginekologii estetycznej, laseroterapii, chirurgii naczyniowej i ogólnej, endokrynologii, diabetologii, hipertensjologii, angiologii, dietetyki, psychologii i seksuologii. Klinka wyposażona jest w najnowszej generacji sprzęt medyczny.
Kolejne pytania:
Czy endometrioza jest dziedziczona?