Autyzm jest całościowym zaburzeniem rozwoju o nieznanej przyczynie. Postuluje się zarówno wpływ czynników genetycznych, jak i środowiskowych na jego wystąpienie. Warto wiedzieć, że szczepienia ochronne nie mają żadnego związku ze schorzeniem.
Czym jest autyzm? Czy może mieć związek z sekretyną?
Autyzm to całościowe zaburzenie neurorozwojowe, czyli rozwoju i funkcjonowania mózgu. Mimo iż przyczyny schorzenia nie są znane, najprawdopodobniej ważną rolę w jego powstaniu pełnią predyspozycje genetyczne i czynniki środowiskowe. Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie o przyczyny autyzmu, ponieważ u jego podłoża leżą różne czynniki, które wzajemnie na siebie oddziałują. Pod uwagę brane są głównie te biologiczne.
Objawy charakterystyczne dla autyzmu dotyczą trzech sfer rozwoju:
- komunikowania się z otoczeniem,
- sztywnych wzorców zachowań.
Nieprawidłowości zwykle oznaczają, że pewne umiejętności występują w nadmiarze lub można stwierdzić ich niedostatek w porównaniu z dziećmi, które rozwijają się prawidłowo. Niepokojące zachowania można zaobserwować już od 1 roku życia. Dotyczą one najczęściej rozwoju społecznego.
Umiejętności społeczne i nieprawidłowości z nimi związane odnoszą się zwłaszcza do nawiązywania i podtrzymywania interakcji. Dzieci dotknięte autyzmem cechują się zaburzonym kontaktem wzrokowym, nie wykorzystują go w celu komunikacji. Nie dzielą się ani uwagą, ani nie podzielają własnych i cudzych emocji. Częściej przyglądają się przedmiotom niż ludziom. Ich zabawa jest przeważnie powtarzająca się oraz odbywa się samotnie.
W sferze komunikowania się najbardziej alarmującym objawem jest natomiast niezrozumienie, jaki ma sens i do czego służy porozumiewanie się między ludźmi. Dzieci nie używają gestów i zwykle, gdy czegoś potrzebują, ciągną osobę dorosłe w kierunku przedmiotów lub miejsc, gdzie ich potrzeby mogą zostać zaspokojone. W mowie zwykle ma miejsce nieprawidłowy rytm, tempo oraz błędna intonacja.
U dzieci z autyzmem ma miejsce także sztywność wzorców zachowań. Przejawia się to zwłaszcza w nietypowości ruchów, przywiązaniu do określonych rytuałów, dążeniu do niezmienności otoczenia oraz zainteresowaniu nietypowymi przedmiotami. Osoby te mogą mieć kłopot z dostosowaniem do nowej sytuacji czy miejsca. Zdarza się, że sztywne wzorce zachowań zmieniają się razem z rozwojem dziecka.
Obecnie autyzm jest opisywany jako zaburzenie objawiające się w funkcjonowaniu odbiegającym od typowego. Dosyć często nieprawidłowy rozwój pojawia się już od chwili urodzenia, a związane z nim objawy dają o sobie znać w ciągu pierwszych 3 latach życia. To całościowe zaburzenie rozwoju dotyka każdej sfery funkcjonowania dziecka i trwa całe życie. Występuje od 3 do 4 razy częściej u chłopców niż u dziewczynek. Autyzm może mieć związek z sekretyną. Żeby zrozumieć jaki, należy najpierw odpowiedzieć na pytanie, czym jest ten hormon.
Co to jest autyzm? Dowiesz się tego z filmu:
Czym jest sekretyna?
Sekretyna zaliczana jest do hormonów żołądkowo-jelitowych. Produkowana jest przez komórki S dwunastnicy i jelita cienkiego. Ta wytwarzana w dwunastnicy to prosekretyna, czyli hormon nieaktywny. Zmienia się w aktywną sekretynę, gdy dochodzi do zakwaszenia substancji kwasem solnym z treści żołądkowej.
Funkcje sekretyny to:
- pobudzanie trzustki do wydzielania soku trzustkowego,
- stymulowanie wytwarzania żółci i soku jelitowego,
- hamowanie perystaltyki jelit i żołądka.
Badanie sekretyną stosuje się głównie w diagnostyce zespołu Zollinger-Ellisona oraz w przypadku innych chorób trzustki.
Sekretyna a leczenie autyzmu
W 1990 roku pojawiła się informacja o rzekomej pomocy sekretyny w walce z autyzmem. Po serii badań stwierdzono jednak, że hormon ten nie wpływu na tę chorobę.
Testy rozpoczęły się od podawania najpierw świńskiej, a następnie syntetycznej sekretyny w warunkach oddziału dziennego. Przed rozpoczęciem cyklu każdej osobie wykonywano dodatkowe badania oceniające podstawowe parametry krwi, moczu i kału. Następnie zostały one powtórzone po 6 miesiącach oraz po zakończeniu terapii. Często opiekunowie dzieci opisywali wyniki jako „drobne kroki”, czyli niewielkie postępy w utrzymaniu kontaktu wzrokowego bądź w lepszym kontakcie z rodziną i środowiskiem, jednak wciąż nie ma pewności, czy było to działanie sekretyny. Pewne okazało się natomiast, że postępy te wykazywały w większości dzieci w wieku szkolnym, które podlegały stałej terapii zajęciowej. Niemalże żadnej poprawy nie stwierdzono tymczasem u pacjentów dojrzałych biologicznie. U każdego z chorych występował przemijający okres nadmiernej pobudliwości oraz niepokoju, który pojawiał się po drugiej, a zanikał po czwartej dawce preparatu.
Podsumowując, sekretyna nie jest lekiem na autyzm. Nadal najskuteczniejszą metodą pozostaje codzienna, ciężka praca zajęciowa, a przyjmowanie tego hormonu może jedynie wspomagać ten trud.
Bibliografia:
1. Blok B., Brzeska Z., Marszałek M., Autyzm. Apteczka pierwszej pomocy, Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym, 2013.
2. Chrościńska-Krawczyk M., Jasiński M., Autyzm dziecięcy – współczesne spojrzenie, Neurologia Dziecięca, 2010.