Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę nazwaną przez lekarzy COVID-19. Schorzenie prowadzi do ostrego zapalenia płuc, które może doprowadzić do niewydolności oddechowej. Do najbardziej charakterystycznych objawów choroby należą duszności, wysoka gorączka, kaszel, bóle mięśni i stawów oraz ogólne osłabienie.
Zobacz także: Raport specjalny o koronawirusie
Grupa ryzyka
Wirus przenosi się drogą kropelkową i bardzo szybko się rozprzestrzenia. Zdaniem specjalistów w grupie ryzyka znajdują się przede wszystkim osoby z niewydolnym układem immunologicznym. Jednak dzieci się do niej nie zaliczają.
Z raportu przygotowanego przez Chińskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom i opublikowanego przez The New England Journal of Medicine wynika, że z ponad 73 tysięcy zachorowań na COVID-19 dzieci poniżej 10 roku życia stanowiły zaledwie 1 proc. wszystkich chorych. Spośród 1391 przebadanych dzieci (od 28 stycznia do 26 lutego 2020 r.) potwierdzono, że 171 (12,3 proc.) miało zakażenie SARS-CoV-2.
Z raportu wynika, że patogen najczęściej atakuje dzieci między 6 a 7 rokiem życia, z czego ponad 60 proc. stanowili chłopcy. Całkowity brak objawów zaobserwowano u 15,8 proc. dzieci, u 64,9 proc. doszło do zapalenia płuc, w 58,5 proc. przypadków nie wystąpiła gorączka. Ta pojawiała u co 10. dziecka. Tylko troje dzieci wymagało pobytu na intensywnej terapii i sztucznej wentylacji.
Odnotowano także jeden zgon. Lekarzom nie udało się uratować 10-miesięcznego dziecko z wgłobieniem, u którego doszło do niewydolności wielonarządowej.
Zobacz film i dowiedz się więcej o leczeniu COVID-19:
Dlaczego dzieci łagodnie przechodzą COVID-19?
Na tę chwilę lekarze nie potrafią odpowiedzieć na to pytanie. Przypuszcza się, że małe dzieci są chronione przez przeciwciała matki, które przedostały się przez łożysko oraz przez te, które znajdują się w mleku matki. Ale nie tylko. Wyższą odporność mogą im dawać także szczepienia, które otrzymują. Dodatkowo dzieci nie mają chorób przewlekłych.
Trzeba mieć jednak na uwadze, że część dzieci przechodzi chorobę bezobjawowo, ale może zarażać. Dlatego na czas pandemii nie powinny mieć one kontaktu z osobami starszymi.
