Blizny po oparzeniach należą do najtrudniejszych do pozbycia. Duże znaczenie ma wybór gabinetu czy kliniki, gdzie decydujemy się na pozbycie tej zmiany skórnej. Sporo zależy także od rodzaju blizny, jej umiejscowienia oraz wielkości.
Blizny pooparzeniowe charakteryzują się nierówną strukturą i nieprawidłowymi proporcjami kolagenu. Skóra w ich obrębie jest czasem twarda jak plastik. Na ogół obejmują dość dużą powierzchnię. Ich leczenie trzeba planować na rok do dwóch lat, ale może przynosić bardzo zadowalające efekty.
Główną metodą leczenia jest laseroterapia. Ja wykorzystuję laser frakcyjny w autorskich parametrach leczenia. Niestety w przypadku leczenia tego typu defektów głównym czynnikiem decydującym o powodzeniu leczenia jest doświadczenie i umiejętności lekarza oraz wykonywanie zabiegów na urządzeniach bardzo dobrej jakości.
Terapia laserem frakcyjnym często jest też stosowana w połączeniu z mezoterapią osoczem bogatopłytkowym, czasami z innymi zabiegami typu radiofrekwencja mikroigłowa. W trudniejszych przypadkach może być konieczna interwencja chirurgiczna.
Na pytanie odpowiedział: dr Marek Wasiluk ‒ specjalista medycyny estetycznej. Prekursor wielu metod leczenia. Jako jedyny Polak ukończył i to w dodatku z wyróżnieniem, studia MSC in Aesthetic Medicine (studia magisterskie, Medycyna Estetyczna) w szkole Barts and The London School of Medicine and Dentistry na prestiżowym uniwersytecie Queen Mary University of London. Właściciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium (www.triclinium.pl). Autor eksperckiego bloga www.marekwasiluk.pl i książki pt. „Medycyna estetyczna bez tajemnic”.
Kolejne pytania:
Czy laserowe zamykanie naczynek może zmniejszyć ból skóry?