Łagodna zima i szybkie nadejście cieplejszych dni sprawiło, że kleszcze już się obudziły i zaczynają atakować zarówno ludzi, jak i zwierzęta. GIS, w swoim komunikacie, przypomina, że spotkanie z tym pajęczakiem może być niebezpieczne i zaleca zachowanie niezbędnych środków ostrożności.
Jak się chronić przed kleszczami?
Jeśli wybieramy się do lasu (ale także do miejskiego parku) warto zakryć możliwie, jak najwięcej ciała. Należy założyć bluzkę z długim rękawem i długie spodnie. Te ostanie dobrze jest wpuścić w skarpetki. W ten sposób jeszcze bardziej ograniczymy pajęczakowi możliwości "przyczepienia się" do skóry. Na głowie dobrze mieć kapelusz z szerokim rondem. Warto także stosować środki, które odstraszają kleszcze. Najskuteczniejsze są te na bazie permetryny.
Po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć swoje ciało. Kleszcze najczęściej wczepiają się w skórę głowy na granicy włosów, za uszami, w pachwinach, pod kolanami, w zagięciach łokci czy pod pachami. To właśnie tam skóra jest najdelikatniejsza i te miejsca trzeba bardzo dokładnie obejrzeć. Dla większej pewności warto wziąć prysznic.
Jeśli w lesie było z nami dziecko, jego ciało po powrocie także trzeba bardzo dokładnie obejrzeć. Tak samo trzeba postąpić z psem, jeśli go mamy i zabraliśmy go na spacer. Kleszcze mogą atakować także koty. Dlatego właściciele kotów, które wychodzą także powinni zwrócić większą uwagę, czy na skórze pupila nie ma nieproszonego gościa.
Zobacz film i dowiedz się więcej o chorobach, które mogą przenosić kleszcze:
Jakie choroby mogą przenosić kleszcze?
W Polsce do chorób przenoszonych przez kleszcze należą: borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). Jak się przed nimi chronić? Przede wszystkim zachowywać wyżej wymienione środki ostrożności. Dodatkowo przed kleszczowym zapaleniem mózgu chroni szczepionka.
Najczęstszym objawem boreliozy jest rumień, który możemy zaobserwować nawet po kilku tygodniach od ugryzienia. Każdy z niepokojących objawów należy skonsultować z lekarzem.
Warto jednak zaznaczyć, że samo ukłucie kleszcza nie oznacza, że od razu zachorujemy. Po pierwsze nie wszystkie kleszcze przenoszą groźne patogeny, po drugie, nawet jeśli pajęczak jest nosicielem groźnej bakterii czy wirusa, aby doszło do zakażenia musi on pozostać na skórze przez co najmniej 24 godziny. Po trzecie sprawny i dobrze działający układ odpornościowy powinien sam zwalczyć zagrożenie.