Polub nas na Facebooku
Czytasz: Czy warto kupić Foreo? Cała prawda o kosmetycznym hicie - działanie, efekty i ceny
menu
Polub nas na Facebooku

Czy warto kupić Foreo? Cała prawda o kosmetycznym hicie - działanie, efekty i ceny

Getty Images/Materiały prasowe

Urządzenia kosmetyczne hi-tech w wersji domowej to jeden z wiodących trendów branży beauty 2020 roku. W nową rzeczywistość dbania o skórę zaczęła wprowadzać nas marka Foreo już w zeszłym roku. Ich szczoteczki soniczne do mycia twarzy i urządzenia aplikujące maseczki stały się bardzo popularne wśród gwiazd, blogerek urodowych i influencerek. Czy faktycznie warto je kupić?

Szwedzka marka Foreo wyspecjalizowała się w projektowaniu urządzeń hi-tech do pielęgnacji twarzy, których możemy używać samodzielnie w domu i uzyskiwać bardzo dobre efekty – zbliżone do gabinetowych. W szerokiej gamie dostępnych produktów znajdziemy szczoteczki soniczne do mycia twarzy, aplikatory maseczek w płachcie z wibracjami i szczoteczki do zębów.

W moje ręce trafił zestaw Foreo ze szczoteczką Luna Mini 2 i urządzeniem UFO do maseczek. Oba urządzenia są wykonane z medycznego silikonu. Szczoteczka oczyszczająca posiada 12 poziomów intensywności i dwie powierzchnie oczyszczające: z mniejszymi i większymi wypustkami. To sprawia, że możemy dopasować stopień intensywności mycia buzi do naszych potrzeb. Luna w przeciwieństwo do UFO nie wymaga połączenia z aplikacją, by ją włączyć – wystarczy nacisnąć przycisk na urządzeniu.

Przeczytaj także: Raport: Trendy urodowe 2020 roku. Czego będziemy używać?

Jak używać szczoteczki sonicznej do mycia twarzy?

Zwilżam twarz wodą, a powierzchnię Luny nakładam porcję żelu do mycia twarzy, którą zwykle używam i włączam. Wibracje szczoteczki w połączeniu z silikonowymi wypustkami faktycznie masują moją skórę i mam wrażenie, że dogłębnie ją oczyszczają. Szczoteczka sama się wyłącza, bo ma wbudowany timer. Po zmyciu żelu wodą, skóra jest faktycznie gładka w dotyku, jak nigdy dotąd. Wypustki fundują jej porządny peeling, jednocześnie nie podrażniając cery.

Efekt? Mam wrażenie, że moja skóra nigdy nie była tak czysta, a jednocześnie nie jest przesuszona. Jej użycie nie generuje większej ilości czasu spędzonego w łazience, bo wystarczy umyć ją pod bieżąca wodą.

Zobacz także video: Hit w pielęgnacji - szczoteczki do twarzy

Instrukcja obsługi UFO – masującego aplikatora z koreańską maseczką w płachcie

Kolejny etap pielęgnacji już nie wydaje się tak łatwy w obsłudze, bo potrzebujemy aplikacji mobilnej Foreo, by włączyć urządzenie. Po zainstalowaniu aplikacji w telefonie, rejestrujemy się i dodajemy do naszego konta urządzenia. W aplikacji wybieramy program pielęgnacji do maseczki, której chcemy użyć.

W zestawie dostajemy także specjalne maseczki, które mają okrągły kształt dopasowany do urządzenia. Maseczki można dokupować, a jedno opakowanie z zestawem 7 maseczek to koszt ok. 49 zł.

Maseczkę nakładam na UFO, blokuje plastikową obręczą i wybieram w aplikacji mobilnej wieczorny program pielęgnacji. Urządzenie się uruchamia i zaczyna wibrować, masując przy tym skórę. Okrężnymi ruchami smagam twarz i czuję ciepło, bo UFO emituje dodatkowo światło LED, które ma pomagać skórze wnikać składnikom głębiej. Program trwa 90 sek., a podczas jego trwania z telefonu sączy się głos lektorki, który opowiada, co  w danym momencie Foreo funduje naszej skórze.

Efekty zabiegu? Skóra jest mocno nawilżona, a wibracje i efekt lekkiego podgrzewania cery faktycznie relaksuje, szczególnie zimą. Czuję tylko niedosyt, że to tylko 90 sek., na szczęście pojawia się opcja w aplikacji "Powtórz zabieg".

Ceny produktów Foreo – czy warto je kupić?

Pomimo niezłych efektów, wciąż dystansuje mnie cena zestawu. Całość kosztuje 1199 zł, a ceny szczoteczki Luna Mini 2 i UFO kupionych osobno to: 599 zł i 1199 zł. Nie ukrywajmy, zakup produktów Foreo to solidna inwestycja w domową pielęgnację i jeśli zastanawiacie się nad zakupem, warto postawić na ich zestawy, których ceny są atrakcyjniejsze.

Z urządzeń Foreo na pewno będą zadowolone miłośniczki wizyt w salonach kosmetycznych, które obciążają ich budżet. Nie trudno policzyć, że inwestycja w zestaw Foreo zwróciłby im się już przy 6 wizycie w gabinecie kosmetycznym, a efekty oczyszczania i relaksacji są naprawdę porównywalne. Gabinetomaniaczki – wasz budżet może zostać uratowany.

Fot. Materiały prasowe

Czy artykuł okazał się pomocny?
Tak Nie
74
8
Komentarze (0)
Nie przegap
Maślak sitarz – co to za grzyb? Gdzie można go spotkać? W jakiej postaci smakuje najlepiej?
Maślak sitarz – co to za grzyb? Gdzie można go spotkać? W jakiej postaci smakuje najlepiej?
Gąska (grzyb jadalny) - jak wygląda? W jaki sposób go przyrządzić?
Gąska (grzyb jadalny) - jak wygląda? W jaki sposób go przyrządzić?
Borowik – jakie są rodzaje borowików? Które są jadalne, a które trujące?
Borowik – jakie są rodzaje borowików? Które są jadalne, a które trujące?
Kiwano - afrykański owoc o unikalnym smaku. Właściwości zdrowotne, wartości odżywcze i zastosowanie w kuchni
Kiwano - afrykański owoc o unikalnym smaku. Właściwości zdrowotne, wartości odżywcze i zastosowanie w kuchni
O czym może świadczyć zgrubienie za uchem?
O czym może świadczyć zgrubienie za uchem?
Jakie rozmiary może mieć penis? Jak go zmierzyć? 
Jakie rozmiary może mieć penis? Jak go zmierzyć?