Nina ma 17 lat i choruje na skoliozę idiopatyczną. Jej kręgosłup jest skręcony o 60 stopni. Bez operacji skrzywienie będzie się pogłębiało.
Skolioza jest skrzywieniem kręgosłupa, które niekiedy nazywa się bocznym. Skąd się bierze? Najczęściej stanowi konsekwencję unikania ruchu lub garbienia się podczas długotrwałego przebywania w pozycji siedzącej. Skolioza może pogłębiać się z wiekiem. Najbardziej dokuczliwa staje się ok. 40 roku życia, wtedy też pojawiają się bóle pleców oraz problemy z układem krążenia. Specyficzną odmianą skoliozy jest skolioza idiopatyczna.
Pierwsze problemy Niny zaczęły się jeszcze w szkole podstawowej, wtedy jednak dzięki ćwiczeniom udało się – przynajmniej częściowo – powstrzymać postęp choroby. Ale w gimnazjum problem wrócił, co gorsza, zmiany był już na tyle duże, że ani ćwiczenia, ani rehabilitacja nie mogły już pomóc.
Nina przyznaje, że najbardziej przeszkadza jej "wybrzuszenie" na plecach, które staje się coraz bardziej widoczne. Jednak mało estetyczny wygląd pleców to najmniejszy problem dziewczyny. Bez operacji w przyszłości może mieć poważne problemy z poruszaniem się oraz cierpieć z powodu bardzo silnych bólów pleców.
Jak wygląda zabieg? W pierwszej kolejności na kręgosłupie mocuje się specjalne śruby, następnie przytwierdzane się do nich odpowiednio wygięte pręty, które pozwalają wyprostować skrzywiony kręgosłup. Dzięki specjalnym narzędziom lekarz zmienia rotację kręgów, tak, aby więcej się nie krzywiły i nie wyginały. Następnie z pomocą dłuta i młotka pobudza układ kostny do wzrostu. Ze szpitala pacjent wychodzi zazwyczaj po tygodniu.
Ile kosztują taki zabieg i kto może z niego skorzystać?