Od tego trzeba zacząć - czytanie etykiet jest kluczowe! Wszystko, co ma w swoim składzie cukier na jednej z pierwszych pozycji powinno zostać wyeliminowane z jadłospisu dziecka. Nauczenie malucha, że słodka przekąska jest sposobem na zabicie głodu lub nagrodą za dobre zachowanie jest najgorszą z możliwych opcji. Później rodzicom będzie bardzo trudno wytłumaczyć dziecku, że warzywa są zdrowszą i lepszą alternatywą.
Lista produktów zakazanych dla dzieci jest bardzo długa. Na pierwszym miejscu znajdują się oczywiście żelki. Nawet te dedykowane dzieciom są niezdrowe, ponieważ zawierają tylko cukier i barwniki. Podobnie jest z chrupkami oraz smakowymi płatkami śniadaniowymi. Nie są one wskazane, o wiele lepiej zaserwować dziecku owsiankę z owocami. Podobny problem mają rodzice z jogurtami dla dzieci. Te kolorowe, o pięknych etykietach i jeszcze barwniejszych dodatkach nie są już traktowane jako jogurty. To słodkie desery, a tych w diecie każdego z nas powinno być jak najmniej,
Co jeszcze nie jest przeznaczone dla dziecka? Otóż... owocowe musy! Zobaczcie dlaczego:
"Czym skorupka za młodu nasiąknie..." nie jest pustym hasłem. Dziecko, które zostanie nauczone w domu zdrowych nawyków żywieniowych będzie się zdrowo odżywiać w przyszłości. Niezdrowa dieta jest przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych w tym cukrzycy typu 2, a także problemów z układem krążenia. Niestety dzieci w Polsce tyją w zastraszającym tempie, co ma związek z niewłaściwą dietą. W ramach akcji #jembozdrowe prowadzonej przez Ewę Drzyzgę macie okazję dowiedzieć się więcej o prawidłowym odżywianiu dzieci.
Polecamy: Przepisy na zdrowe słodkości - Anna Starmach gotuje w programie 36,6 °C