Niekonwencjonalna metoda na walkę z koronawirusem
Częste mycie i dezynfekowanie rąk, noszenie rękawiczek i zakrywanie ust i nosa. To znane nam metody, by ustrzec się przed zakażeniem koronawirusem.
Osoby, które zachorowały na COVID-19 są poddawane leczeniu objawowemu w celu ich złagodzenia. W ciężkich przypadkach leczenie chorych koncentruje się na utrzymaniu ważnych funkcji narządów.
Szef rządu w Nepalu poszedł o krok dalej i proponuje, by COVID-19 leczyć poprzez stosowanie pary, picie gorącej wody i obmywanie ją twarzy.
Premier Nepalu przekonywał, że dotychczas nie znaleziono jeszcze leku na koronawirusa, bo wirus nie jest żywym organizmem...
A przecież nie można zabić czegoś, co nie jest żywe
-tłumaczył Khadga Prasad Sharma Oli.
Zobacz też: Raport specjalny o koronawirusie
Leczenie koronawirusa. Co na to eksperci?
Proponowana przez nepalskiego premiera terapia została zweryfikowana przez agencję Reutera. Eksperci agencji podkreślają, że o "nowatorskiej" terapii przeciwko COVID-19 nie wspomina Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Z kolei Hiszpańskie Stowarzyszenie Pediatrów i Amerykańskie Stowarzyszenie Poparzeń ostrzegają, że próbowanie metod leczenia przy użyciu gorącej wody może skończyć się niebezpiecznym poparzeniem ciała.
Dodajmy, że w Nepalu dotychczas odnotowano dotychczas jedynie 31 przypadków koronawirusa. Wszystko przez zbyt wolną reakcję władz na rozprzestrzeniającą się pandemię oraz wykonywanie zbyt małej ilości testów.