Konserwanty w żywności czy kosmetykach są przeważnie pochodzenia syntetycznego. Niestety część z tych sztucznych dodatków w przypadku nadmiaru lub nadwrażliwości organizmu konsumenta może okazać się niekorzystna dla zdrowia. W związku z tym coraz większą popularnością cieszą się naturalne konserwanty, po które sięga zwłaszcza przemysł kosmetyczny. Klienci z kolei częściej pytają w drogeriach o kosmetyki bez konserwantów.
Co to są konserwanty?
Konserwanty, nazywane środkami konserwującymi, to związki chemiczne lub ich mieszaniny, które zapewniają dłuższą trwałość lub zwiększają okres przydatności do użycia wielu produktów spożywczych, kosmetycznych, przemysłowych. Konserwanty w produktach tych zapobiegają rozwojowi mikroorganizmów, tj. bakterii, wirusów, grzybów.
Konserwanty – „lista E”
Konserwanty obok innych dodatków do żywności zebrane zostały w tzw. listę E. Znajdujące się na niej substancje na podstawie rozmaitych badań przeprowadzonych przez wyspecjalizowane instytucje Unii Europejskiej uznane zostały za bezpieczne, a przez to dozwolone do użycia w ściśle określonej dawce. Lista konserwantów opracowana została przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. Zakres numerów dla konserwantów to E200–299.
Jakie są konserwanty naturalne?
Wśród konserwantów naturalnych wyróżnionych na „liście E” znajdują się:
- E200 – kwas sorbowy – do konserwacji lemoniady, soków, wina, cydru, past do zębów, płynów do płukania jamy ustnej,
- E210 – kwas benzoesowy – do konserwacji bezmlecznych dipów, gum do żucia, margaryny, soków owocowych, lodów,
- E220 – dwutlenek siarki – do konserwacji musztardy, suszonych owoców, soków owocowych, bakalii, marmolad, dżemów, galaretek,
- E234 – nizyna – do konserwacji serów, ponieważ zapobiega psuciu się pasteryzowanego mleka i serów dojrzewających,
- E236 – kwas mrówkowy – do konserwacji wędzonych ryb, soków owocowych, kiszonych ogórków,
- E237 – mrówczan sodu – do konserwacji soków owocowych, napojów, przetworów warzywnych, perfum,
- E270 – kwas mlekowy – do konserwacji serów, jogurtów, kefiru i innych produktów mlekopochodnych.
Inne konserwanty: E235 – natamycyna, E238 – mrówczan wapnia, E249 – azotyn potasu, E250 – azotyn sodu, E251 – azotan sodu, E252 – azotan potasu, E260 – kwas octowy, E261 – octan potasu, E262 – octany sodu, E263 – octan wapnia, E280 – kwas propionowy, E281 – propionian sodu, E282 – propionian wapnia, E283 – propionian potasu, E284 – kwas borowy, E285 – tetraboran sodu, E290 – dwutlenek węgla, E296 – kwas jabłkowy, E297 – kwas fumarowy.
Zobacz więcej: Lista szkodliwych dodatków do żywności. Co oznaczają skróty E?
Jakie są konserwanty spożywcze?
Oprócz wymienionych wyżej konserwantów spożywczych naturalnego pochodzenia na „liście E” znajdują się także:
- E202 – sorbinian potasu,
- E201 – sorbinian sodu,
- E203 – sorbinian wapnia,
- E211 – benzoesan sodu,
- E212 – benzoesan potasu,
- E213 – benzoesan wapnia,
- E214 – p-Hydroksybenzoesan etylu,
- E215 – sól sodowa p-hydroksybenzo-esanu etylu,
- E218 – p-Hydroksybenzoesan metylu,
- E219 – sól sodowa p-Hydroksybenzo-esanu metylu,
- E221 – siarczyn sodu,
- E222 – wodorosiarczyn sodu,
- E223 – pirosiarczyn sodu,
- E224 – pirosiarczyn potasu,
- E226 – siarczyn wapnia,
- E227 – wodorosiarczyn wapnia,
- E228 – wodorosiarczyn potasu,
- E230 – biphenyl,
- E231 – 2-hydroksydifenyl, orto-fenylofenol,
- E232 – orto-fenylofenolan sodu,
- E233 – tiabendazol,
- E239 – heksametylenotetraamina,
- E242 – pirowęglan dimetylu.
Czy konserwanty są szkodliwe?
Istnieje wiele teorii na temat szkodliwości konserwantów, w tym też tych naturalnego pochodzenia. Jednymi z najbardziej szkodliwych konserwantów są kwas benzoesowy i jego pochodne, kryjące się pod symbolami E210–213. Badacze donoszą, że związki te przyczyniają się do uwalniania histaminy i powstawania objawów alergicznych, jak: zmiany skórne, kaszel, trudności w oddychaniu, katar sienny. Dodatkowo podrażniać mogą błonę śluzową przewodu pokarmowego, a w przypadku połączenia benzoesanu sodu z witaminą C powstaje toksyczny benzen.
Jakie konserwanty trafiają do żywności i czy wszystkie są groźne dla zdrowia? Dowiesz się tego z filmu:
Konserwanty w kosmetykach
Naturalne konserwanty w kosmetykach w coraz większym stopniu wypierają syntetyczne dodatki. Jest to spowodowane przede wszystkim zainteresowaniem klientów naturalnymi kosmetykami, wynikającym często z alergii na konserwanty. Uczulenie na konserwanty objawiać się może stanem zapalnym skóry, rumieniem, pieczeniem, swędzeniem, łuszczeniem i innymi podrażnieniami. Jednym z najbardziej znanych konserwantów w kosmetykach są parabeny, na które natrafić można m.in. w: kremach i balsamach nawilżających, mydłach, szamponach, szminkach, maskarach do rzęs, podkładach, maseczkach, olejkach, tonikach, błyszczykach, dezodorantach i perfumach. Stosuje się je od lat 40. XX w., jednak od końca lat 90. cieszą się złą sławą. Oprócz wyżej wymienionych działań niepożądanych parabeny mogą podrażniać oczy, prowadząc do zapalenia spojówek. Stosowane długotrwale na skórę, mogą akumulować się w warstwie rogowej, co podczas ekspozycji na promieniowanie słoneczne może przyczynić się do powstania przebarwień skórnych. Trwają badania, czy parabeny mają działanie estrogenne, które może prowadzić do zaburzeń w pracy gospodarki hormonalnej. Od 2005 r. koncerny kosmetyczne wprowadzają na rynek produkty oczyszczone z parabenów, które oznaczone są znakiem „bez parabenów”. Najlepiej jednak korzystać z kosmetyków pozbawionych całkowicie konserwantów.
Bibliografia:
1. Statham B., E213. Tabele dodatków i składników chemicznych, Warszawa, RM, 2006.
2. Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne, Farmakopea Polska X, Warszawa, Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, 2014.
3. Bojarowicz H., Wnuk M., Buciński A., Efektywność i bezpieczeństwo stosowania parabenów, „Problemy Higieny i Epidemiologii”, 2012, 93(4), s. 647–653.