Pączki, batony, ciastka, chipsy - to wszystko są niezdrowe przekąski, które dzieci zjadają jako drugie śniadanie w szkole. Bardzo często zamiast jeść to, co zdrowe, wybierają wizytę w sklepiku, w którym kupują właśnie niezdrowe rzeczy. Co się dzieje z ich organizmem po spożyciu takich słodkości?
Dzieci są najedzone na pewien czas, natomiast ich mózg wcale nie pracuje lepiej - mówi dr Joanna Myszkowska-Ryciak, dietetyk z SGGW i ekspert programu "Żółty talerz".
Co się dzieje z dzieckiem, które nie zjada drugiego śniadania? Otóż takie dzieci mają częściej problem z zapamiętywaniem, częściej boli je brzuch, mogą być rozdrażnione, częściej także boli je głowa. Rodzice pakują zdrowe drugie śniadanie do plecaka, a dzieci w szkolnym sklepiku kupują różne rzeczy. Jakie? Zobaczcie na filmie:
Lista produktów zakazanych do spożycia przez dzieci jest bardzo długa. Zawiera ona żelki, pączki, słodkie przekąski (pakowane ciastka, batony), chipsy, wszystko, co ma w swoim składzie cukier i sztuczne barwniki. Więcej dowiecie się tutaj: Czarna lista produktów dla dzieci. Popularne błędy rodziców.
A co dzieci powinny jeść? Przede wszystkim to, co znajduje się w piramidzie żywienia - dużo owoców i warzyw, produkty pełnoziarniste, nabiał, jajka. Dzięki zbilansowanej diecie dzieci będą rozwijać się prawidłowo zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
A może kompromis?
Dietetyk Joanna Myszkowska-Ryciak proponuje w ramach kompromisu drożdżówkę na drugie śniadanie. Oczywiście nie codziennie i nie z czekoladowym nadzieniem, ale np. z twarogiem, białym serem lub sezonowymi owocami.
Warto wiedzieć: Lista produktów Żółtego Talerza. Co powinno jeść dziecko?