Jedynym przedstawicielem tej rośliny we florze Polski jest bluszcz pospolity, który oprócz funkcji ozdobnych ma szerokie zastosowanie w lecznictwie i przemyśle kosmetycznym. Wskazuje się na jej niski potencjał alergizujący. Stanowi składnik mydeł, kremów do twarzy czy preparatów na cellulit. Bluszcz wykazuje działanie przeciwzapalne, antybakteryjne, antyseptyczne, przeciwutleniające, spazmolityczne.
Bluszcz – wiadomości ogólne
Bluszcz (z łac. Hedera) to rodzaj roślin należący do rodziny araliowate (z łac. Araliaceae). Zalicza się do niego kilkanaście gatunków, które porastają Europę, Azję i Afrykę. Najbardziej znanymi przedstawicielami tego rodzaju są:
- bluszcz kanaryjski (z łac. Hedera canariensis) typowy dla Madery, Portugalii, Wysp Kanaryjskich, Azorów i północnej części Afryki,
- bluszcz perski (z łac. Hedera colchica) charakterystyczny dla Iranu,
- bluszcz irlandzki (z łac. Hedera hibernica) zwany też angielskim,
- bluszcz himalajski (z łac. Hedera nepalensis) charakterystyczny dla Afganistanu, Tajwanu, Japonii, Chin, Himalajów.
Gatunek typowy dla flory Polski to bluszcz pospolity (z łac. Hedera helix).
Jakie substancje zawiera bluszcz pospolity?
Bluszcz posiada szerokie zastosowanie w lecznictwie. Surowcem leczniczym jest liść, który zawiera w swoim składzie substancje takie jak: saponiny trójterpenowe (zwłaszcza hederageninę, hederakozyd C, α-hederynę, bojgeninę), saponiny kwasu oleanolowego, alkaloid emetyny, lipidy, flawonoidy (kwercetyna, kemferol, rutyna). Dodatkowo garbniki, fenole (falkarinol, poliacetyleny, falkarinol), kwasy organiczne (chlorogenowy, kawowy, mrówkowy), kumaryny, fitosterole (sitosterol, stigmasterol, kampesterol, spinasterol) i olejek eteryczny.
Żywokost - dlaczego warto go stosować? Przekonacie się o jego właściwościach na filmie:
Właściwości lecznicze i zastosowanie bluszczu
Bluszcz znany jest z pozytywnego wpływu na układ oddechowy. Zawarte w nim związki działają wykrztuśnie, mukolitycznie, rozkurczająco. Po roślinę sięga się w przypadku męczącego kaszlu, stanów zapalnych błon śluzowych i oskrzeli, astmy, krztuśca. Okazuje się pomocny przy migrenach i zaburzeniach miesiączkowania. Działa immunostymulująco. Ekstrakt z bluszczu warto wykorzystać do przemywania w stanach zapalnych i infekcjach intymnych. Ze względu na obecność flawonoidów bluszcz uszczelnia ściany naczyń włosowatych, poprawia ukrwienie, zwiększa przepuszczalność naczyń krwionośnych i ułatwia drenaż – odpływ limfy. Dzięki temu zapobiega obrzękom i wspomaga zwalczanie tzw. pomarańczowej skórki (cellulitu). Przygotowane z niego napary używa się do przemywania zmienionej chorobowo skóry. Pomocne są w przypadku jej stanów zapalnych, wyprysków, trądziku, pokrzywki, odmrożeń. Można je też użyć do przygotowania okładów przyspieszających proces gojenia i jako dodatek do mycia stóp, gdyż bluszcz zmniejsza ich potliwość, neutralizuje nieprzyjemny zapach i hamuje rozwój grzybów.
Bluszcz w kosmetyce
Bluszcz cieszy się sporym zainteresowaniem w przemyśle kosmetycznym. Wykazuje działanie antybakteryjne, antyseptyczne, przeciwzapalne, antyoksydacyjne (przeciwutleniające), odżywcze. Bluszcz znany jest też z właściwości przeciwłojotokowych, przeciwzmarszczkowych, ściągających, tonizujących i zmiękczających. Zawarte w nim saponiny działają łagodząco, kojąco i wzmacniają naczynia krwionośne. Ułatwiają wnikanie w skórę innych substancji aktywnych. Są inhibitorami hialuronidazy i elastazy – enzymów rozkładających włókna hialuronowe i elastynowe, w konsekwencji czego przeciwdziałają starzeniu skóry oraz działają stabilizująco na strukturę tkanki łącznej. Roślina przywraca koloryt poszarzałej, bladej, zmęczonej skórze. Dodatkowo uelastycznia i ujędrnia ją. Bluszcz wzmacnia kolor kosmetyków, pełni funkcje przeciwzbrylające i pianotwórcze.
Pozalecznicze zastosowanie bluszczu
Bluszcz zwyczajny to popularna roślina ozdobna, która uprawiana jest w przydomowych ogrodach, parkach i na cmentarzach jako pnącze. Pełnić może też rolę rośliny okrywowej. Bluszcz pospolity posiada liczne odmiany, a jedną z ciekawszych jest bluszcz czerwony, którego soczyście zielone liście zmieniają kolor zimową porą. Warto też nadmienić, iż bluszcz i winobluszcz to zupełnie różne rośliny. Pierwsza jest zimozielona, co oznacza, że na zimę nie gubi liści. Stąd też bluszcz zwyczajny nazywany bywa też zimozielonym.
Czy bluszcz jest szkodliwy dla zdrowia?
Wszystkie części bluszczu są trujące przez znajdujące się w roślinie saponiny. Związki te wykazują działanie drażniące. Po spożyciu nadmiernej ilości bluszczu pojawia się pieczenie w ustach i gardle, biegunka, wymioty, dreszcze, bóle brzucha i skurcze. Literatura przedmiotu donosi nawet o przypadkach zatrzymania oddechu. Badacze podkreślają za to mały potencjał alergiczny bluszczu.
Bibliografia:
1. W. Seneta, Drzewa i krzewy liściaste D-H, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1996.
2. W. Bugała, Drzewa i krzewy dla terenów zieleni, Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 1991.
3. B. Bohne, P. Dietze, Rośliny trujące: 170 gatunków roślin ozdobnych i dziko rosnących, Bellona, Warszawa 2008.