Blue Monday to dzień, który przypada na trzeci poniedziałek stycznia. Został on wymyślony przez Cliffa Arnalla w 2005 roku - brytyjski psycholog opracował wzór matematyczny, który uwzględnia czynniki meteorologiczne, psychologiczne i ekonomiczne mające największy wpływ na samopoczucie. Pierwszy Blue Monday przypadał na poniedziałek 24 stycznia 2005 roku. W roku 2020 Blue Monday wypada 20 stycznia.
Wzór na podstawie którego obliczono najbardziej depresyjny dzień w roku to: [W+(D-d)]xTQ/MxNA. Gdzie:
- W - pogoda;
- D - zadłużenie;
- d - miesięczne wynagrodzenie;
- T - czas, który minął od Bożego Narodzenia;
- Q - czas, jaki upłynął od niepowodzenia w noworocznych postanowieniach;
- M - niski poziom motywacji;
- NA - poziom motywacji do podjęcia działania.
Wszystkie te czynniki mogą popsuć nam humor, ale żadnym algorytmem nie da się wskazać "najbardziej depresyjnego dnia w roku". Więcej w blue monday marketingu niż naukowych faktów. To zazwyczaj siła sugestii sprawia, że część osób, faktycznie tego dnia odczuwa spadek nastroju - mówi Zuzanna Butryn, psycholożka.
Należy pamiętać, że kiepskie samopoczucie tego dnia nie oznacza, że chorujemy na depresję. Czerwona lampka powinna się nam zapalić w sytuacji, gdy takich dni zaczyna przybywać.
Depresja sezonowa
Faktem jest, że w okresie jesienno-zimowym może dopaść nas obniżenie nastroju, gorsze samopoczucie, niechęć do aktywności, a nawet do wykonywania obowiązków. Mowa tutaj o sezonowym zaburzeniu afektywnym, w skrócie – SAD (ang. seasonal affective disorder), które dotyka około 10 proc. społeczeństwa.
Objawy depresji sezonowej to m. in. przewlekłe zmęczenie, spadek energii, wzmożona senność i pogorszenie jakości snu, obniżenie nastroju – uczucie smutku, pustki, niepokój, rozdrażnienie, brak motywacji do działania, spadek poczucia własnej wartości, problemy z koncentracją, pamięcią, wycofanie z życia społecznego, spadek odporności, dolegliwości bólowe, osłabienie libido, zwiększony apetyt i wzrost masy ciała lub zmniejszony apetyt i spadek wagi.
Skłonność do depresji sezonowej nie musi oznaczać, że ktoś zachoruje na depresję. Wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań, a także tego, jak radzimy sobie z kiepskim samopoczuciem. Do pewnego stopnia jesteśmy w stanie pomóc sobie sami, np. korzystając z fototerapii czy zmuszając się do wyjścia z domu i podjęcia aktywności, które jeszcze do niedawana sprawiały nam radość - mówi specjalistka.
Więcej o depresji sezonowej, w tym także o tym, jak ją leczyć, znajdziecie tutaj: Depresja sezonowa – przyczyny i objawy. Jak sobie z nią poradzić? oraz na filmie:
Depresja - rodzaje
Gdy zły nastrój utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie i zaczyna oddziaływać na nasze codziennie funkcjonowanie, np. utrudnia poranne wstawanie, wychodzenie z domu należy jak najszybciej skonsultować się ze specjalistą. Depresja to bardzo złożona choroba, która wymaga leczenie - zarówno w formie terapii, jak farmakologii - podkreśla Zuzanna Butryn, psycholożka.
Warto jednak pamiętać, że depresja może mieć różny przebieg i dawać różne obawy. Jakie są rodzaje depresji? Oto one:
-
depresja reaktywna jest najprostsza do zdiagnozowania. Zwykle pacjent zapada na chorobę pod wpływem traumatycznych przeżyć, np. śmierci kogoś bliskiego, choroby, czy rozwodu lub utraty pracy;
-
depresja lękowa wywołuje u pacjenta lęk, ciągły niepokój, drażliwość, napady paniki, a nawet agresji;
-
depresja poporodowa występuje nawet u 75 proc. kobiet po porodzie! Trwa znacznie dłużej niż baby blues i objawia się wahaniami nastroju u kobiet. Bardzo często pacjentki prosto z radości przechodzą w rozpacz lub odwrotnie;
- depresja endogenna objawia się przede wszystkim zaburzeniami nastroju wywołanymi przez niedobór noradrenaliny i serotoniny. To rodzaj choroby, który nie ma związku z wydarzeniami w życiu;
-
maskowana - ten typ choroby nie objawia się typowymi dla depresji zaburzeniami nastroju. Najczęściej pojawiają się objawy somatyczne, czyli bóle głowy, bóle kręgosłupa, problemy ze snem, zaburzenia menstruacji, bóle brzucha itp. Pacjenci, mimo szczegółowych badań, nie mogą zdiagnozować przyczyny objawów bólowych. Jednak tym, co może wskazywać na depresję są częste napady paniki.
Według wyliczeń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do 2020 r. depresja zajmie drugie miejsce wśród chorób będących najczęstszymi przyczynami przedwczesnej śmierci lub uszczerbku na zdrowiu. Choroba jest uleczalna, jednak pacjenci muszą się kontrolować, gdyż może nastąpić jej nawrót. Jak wynika z badań Światowej Organizacji Zdrowia z 2000 roku, w co drugim przypadku po wyleczeniu depresji pojawia się jej powrót. Według NFZ w Polsce na depresję leczy się ponad pół miliona osób, jednak jak wiemy, choruje znacznie więcej.
Depresja u dzieci
Osobnym zagadnieniem jest depresja występująca u dzieci i nastolatków. Z badań wynika, że już 2-3 letnie dzieci mogą chorować. Jednak chorobę u maluchów ciężko zdiagnozować i często dzieci są leczone z powodu postawienia złej diagnozy (np. ADHD czy zespołem Aspergera).
Polecamy: Depresja u dzieci i młodzieży – przyczyny, objawy, leczenie
Depresja u dzieci i nastolatków ma podobne objawy, jak u dorosłych, czyli sprawia, że dziecko jest apatyczne, nie ma ochoty na zabawę, chodzenie do szkoły czy przedszkola, spotkania z rówieśnikami, wyjścia z rodzicami.
Zobaczcie na filmie, jak rozpoznać objawy depresji u dziecka:
Wiele osób, choć ma objawy depresji, unika kontaktu z lekarzem, nie podejmuje leczenia lub nie mówi o tym najbliższym. Powodem jest strach przed odrzuceniem lub innym traktowaniem. Jak pomóc osobie w depresji? Jak rozmawiać z taką osobą? Dowiecie się tego z materiału: Jak pomóc osobie w depresji? Jak rozmawiać i czego nie mówić?
Zuzanna Butryn to psycholożka,terapeutka. Pomaga osobom, które doświadczają zaburzeń afektywnych. Prowadzi terapie indywidualne oraz par w Centrum Terapii Inner Garden w Warszawie.Więcej informacji o specjalistce można znaleźć na stronie zb-psycholog.pl oraz na Facebooku.