Barszcz Sosnowskiego sprowadzono do Polski z Rosji w połowie ubiegłego wieku. Początkowo próbowano go uprawiać, jednak szybko zrezygnowano z tego pomysłu. Porzucone rośliny zostawiano samym sobie, przez co barszcz zaczął się rozprzestrzeniać. W latach 80. zaczęto uważać go za roślinę inwazyjną. Z powodu właściwości barszcz Sosnowskiego zagraża nie tylko zdrowiu człowieka, ale też naturalnemu środowisku, w którym się pojawia. Obecnie spotkać go można w całej Polsce.
Barszcz Sosnowskiego – oparzenia
Poparzenie barszczem Sosnowskiego daje objawy dopiero po kilkunastu minutach. Jest to bardzo niebezpieczne, bo nieświadoma niczego ofiara często pozostaje przez ten czas w pobliżu rośliny, wciąż wystawiając się na jej działanie. Po tym czasie na skórze pojawiają się oparzenia podobne do termicznych. Oparzenia barszczem Sosnowskiego objawiają się zaczerwienieniem skóry i pęcherzami wypełnionymi płynem surowiczym. Mogą to być oparzenia II lub III stopnia. W pierwszym przypadku obejmują one naskórek i część lub całą skórę właściwą. Oparzenia III stopnia sięgają głębiej, bo aż do podskórnej warstwy tłuszczowej. Po oparzeniach barszczem Sosnowskiego bardzo często zostają blizny. Objawy są najbardziej nasilone w czasie od 30 minut do 2 godzin po oparzeniu.
By uniknąć poparzenia barszczem Sosnowskiego, nie wolno dotykać jego łodyg gołymi rękami ani inną częścią ciała. Do rośliny w ogóle nie należy podchodzić. Unoszące się wokół niej olejki eteryczne mogą osadzać się na skórze, również powodując oparzenia.
Jeżeli jednak już zetknęliśmy się z barszczem Sosnowskiego, ale objawy jeszcze nie wystąpiły, należy obmyć skórę letnią wodą z mydłem. Natychmiast szukamy też miejsca, w którym nie będziemy wystawieni na światło słoneczne – może ono powodować nasilenie objawów. Jeżeli objawy wystąpią – należy od razu pójść do lekarza. Zanim trafimy do gabinetu, można zażyć preparat z wapniem, dzięki czemu zmniejszy się ryzyko reakcji alergicznej. Po pojawieniu się pęcherzy, jeżeli nie zostały rozerwane, można je posmarować maścią kortykosteroidową. Oczy po kontakcie z rośliną należy przemyć dokładnie wodą i chronić przed słońcem.
Barszcz Sosnowskiego – jak rozpoznać?
Barszcz Sosnowskiego wygląda potężnie – jego wysokość może przekroczyć nawet 3 m. Skupiska białych lub różowawych kwiatów mają kształt parasoli, których średnica może wynosić ponad 60 cm. Barszcz kwitnie od czerwca do przełomu lipca i sierpnia. Duże liście mogą mieć powierzchnię nawet 1,5 m2. Okrągłe, grube łodygi pokryte są włoskami i fioletowymi plamkami.
We wszystkich częściach barszczu znajduje się olejek eteryczny odstraszający owady. To właśnie on odpowiada za powstawanie oparzeń. Jego właściwości sprawiają, że bardzo łatwo łączy się z DNA komórek skóry, co powoduje ich obumieranie. Kontakt z jego oparami, oprócz oparzeń, może powodować bóle głowy, zawroty i nudności.
Rośliny podobne do barszczu Sosnowskiego
Barszcz Sosnowskiego jest podobny do kilku roślin występujących w Polsce. Można go pomylić m.in. z barszczem zwyczajnym, który jest w Polsce rośliną rodzimą i nie truje. Główną różnicą między nim a barszczem Sosnowskiego jest drobna budowa i maksymalna wysokość do 1,5 m. Jego liście są o wiele mniejsze, a łodyga chudsza. Kwitnie dłużej niż barszcz Sosnowskiego, bo od czerwca do września.
Inną rośliną podobną do barszczu Sosnowskiego jest dzięgiel litwor. Może on osiągać wysokość około 3 m. Od trującego barszczu odróżnia go to, że kwiaty rosną w kulistych skupiskach i mają zielonkawobiały lub zielonkawożółty kolor. Ma też mniejsze, jajowate liście.
Barszcz Sosnowskiego – zwalczanie
Barszcz Sosnowskiego można usunąć, używając odpowiednich środków chemicznych bądź wykopując go lub ścinając. To drugie rozwiązanie jest najskuteczniejsze w momencie pełnego rozkwitu – rośliny pozbawione kwiatostanu zawsze obumierają. Ścięte przed pojawieniem się kwiatów, mogą się zregenerować. Przy wycinaniu całych roślin najlepiej jest odcinać je od korzenia 10 cm poniżej gruntu, inaczej mogą odrosnąć. Trzeba pamiętać, że do usuwania barszczu konieczne jest założenie specjalnego ubrania ochronnego.
W Polsce nie ma określonych procedur usuwania barszczu Sosnowskiego. Problem ten jest różnie rozwiązywany w poszczególnych samorządach. Czasami zajmuje się nim wydział ochrony środowiska urzędu gminy lub miasta albo powiatowe centrum zarządzania kryzysowego. Gdzie indziej może to być straż miejska lub straż pożarna. Polskie prawo zabrania natomiast uprawy, rozmnażania i sprzedaży barszczu Sosnowskiego.
Barszcz sosnowskiego - dlaczego roślina jest taka niebezpieczna? Dowiesz się tego z naszego filmu