Nie ma osoby, która nie zetknęła się z bańkami jako metodą leczniczą, stosowaną głównie w warunkach domowych. Opinie w społeczeństwie są podzielone, a większość naukowców uważa, że jedyny efekt baniek to tzw. efekt placebo - czysto psychologiczne oddziaływanie zabiegu, który nie ma wartości leczniczych.
Stawianie baniek - przypuszczalny mechanizm działania i wskazania
Stawianie baniek to proces, który porównuje się do akupresury i akupunktury - przez stymulację mechaniczną skóry i nerwów czuciowych ma pobudzać nieswoistą odpowiedź immunologiczną organizmu, poprawiać regulację naturalnych procesów, krążenie krwi i działać relaksująco na mięśnie. Niektórzy uważają, że to wynaczyniona krew zbierająca się pod bańką ma działanie stymulujące organizm i pobudza reakcje immunologiczne. Inni zwracają uwagę na efekt pobudzenia zakończeń nerwowych, rozgrzewanie i aktywizowanie krążenia w zmienionych chorobowo okolicach ciała.
Bańkom przypisuje się działanie przeciwbólowe, łagodzenie napięć i stresu. Klasyczna medycyna chińska uważa, że bańki pomagają w stanach, takich jak astma, nadciśnienie tętnicze czy problemy żołądkowo-jelitowe. Zwolennicy polecają stawianie baniek w przypadku zapaleń układu oddechowego, szczególnie o przewlekłym przebiegu (np. przewlekłe zapalenie oskrzeli), w stanach przebiegających z obrzękami obwodowymi - prawokomorowej niewydolności krążenia, przy nadciśnieniu tętniczym, nerwobólach, bólach stawów lub bólach o pochodzeniu mięśniowym.
Stawianie baniek - przeciwwskazania
Wśród przeciwwskazań do stawiania baniek wymienia się zaostrzenia niektórych objawów, takich jak:
- podwyższone, nieustabilizowane ciśnienie,
- duszność,
- zaburzenia rytmu serca,
- wysoka gorączka.
Uważa się, że stawianie baniek może powodować podwyższenie temperatury, co jest pomocne w zwalczaniu infekcji lub niektórych stanów zapalnych. Może być to niekorzystne, kiedy chory wysoko gorączkuje, a zabieg dodatkowo podnosi temperaturę. Zwraca się też uwagę na fakt, że nie powinno się stawiać baniek u osób z chorobami autoimmunologicznymi, takimi jak choroba reumatoidalna, toczeń trzewny, ponieważ nasilenie odpowiedzi immunologicznej może spowodować zaostrzenie choroby. Ostrożność należy zachować u chorych biorących leki zmniejszające krzepliwość (np. aspirynę, warfarynę, heparynę), ponieważ wynaczynienie krwi może być u nich znacznie rozleglejsze. U takich osób zaleca się stosowanie mniejszego podciśnienia w bańkach lub skrócenie czasu zabiegu.
Bańki ogniowe i bezogniowe
Obecnie stosuje się dwa rodzaje baniek tzw. suchych: ogniowe i bezogniowe. Poza bańkami suchymi stosowano kiedyś bańki cięte, ale tego zabiegu praktycznie już się nie wykonuje.
Bańki ogniowe to metoda, do której wykorzystuje się szklane naczynia z zaokrąglonymi, wywiniętymi na zewnątrz brzegami. Wnętrze bańki rozgrzewa się za pomocą płonącego wacika nasączonego wcześniej denaturatem. Po rozgrzaniu bańkę przystawia się do skóry, a powietrze, ochładzając się, zmniejsza swoje ciśnienie i powoduje przyssanie bańki. Technika ta wymaga dużych umiejętności, ponieważ tylko w nieznacznym stopniu można wpłynąć na wielkość podciśnienia, a niewprawna osoba może spowodować oparzenia skóry chorego (płonącym wacikiem lub nadmiernie rozgrzanym brzegiem bańki).Kiedy warto skorzystać z naturalnych metod leczenia?Dowiesz się tego z filmu:
Bańki bezogniowe dostępne są w dwóch różnych odmianach:
- szklane, kształtem i wielkością podobne do baniek ogniowych, ale wyposażone w górnej części w zaworek pozwalający na odessanie powietrza,
- silikonowe lub gumowe, które działają na zasadzie przyssawki - ściśniętą palcami bańkę przystawia się do skóry, a sprężystość ściany sprawia, że bańka powraca do swojego pierwotnego kształtu, wytwarzając w swoim wnętrzu podciśnienie.
Bańki bezogniowe szklane można bezpiecznie postawić, korzystając z pompki, która odsysa powietrze. Mając odpowiednią wprawę albo korzystając z pompek wyposażonych w mały manometr, można dość precyzyjnie regulować wartość podciśnienia w bańce, co pozwala dostosować intensywność zabiegu do potrzeb i wytrzymałości chorego, a także bezpiecznie stawiać bańki na ciele dziecka.
Jak dobrze postawić bańki?
Przed postawieniem baniek należy dobrze nasmarować skórę chorego oliwką lub kremem natłuszczającym, ułożyć go wygodnie w ciepłym pomieszczeniu, by w trakcie zabiegu nie zmieniał pozycji i nie przechłodził się.
U dorosłych stawia się najczęściej od 20 do 30 baniek, zwykle na plecy, boki lub przednią część klatki piersiowej. To, czy bańka jest dobrze przyssana, można rozpoznać po uniesieniu się skóry wewnątrz bańki. Czas zabiegu to zwykle około 10 minut. Chorego, leżącego najczęściej na brzuchu, okrywa się ciepło, choć niektórzy uważają, że chłodniejsze otoczenie zwiększa podciśnienie w bańkach, a tym samym poprawia skuteczność zabiegu.
Najczęściej w tym czasie wewnątrz bańki pojawia się zaczerwienienie, lekki obrzęk i ślady wynaczynionej krwi, tworzącej z czasem siniak. Jeśli bańki nie odchodzą od skóry same, należy, przytrzymując bańkę, lekko nacisnąć skórę opuszką palca tuż przy brzegu bańki, co powoduje zassanie powietrza i oddzielenie bańki.
Zabiegu nie powtarza się do czasu zniknięcia zmian na skórze po wcześniejszej sesji.
Innym sposobem wykorzystania baniek jest masaż. Niezbyt mocno zassaną bańkę przesuwa się po skórze. Często wykorzystuje się do tego celu nietypowe, większe bańki.
Bańki u dzieci
Bańki są metodą tradycyjnego leczenia często wykorzystywaną u dzieci. Niektórzy pediatrzy zalecają stosowanie baniek nawet u małych dzieci. Oczywiście dzieciom stawia się mniej baniek niż dorosłym. U małego dziecka mogą to być tylko 2-3 bańki po każdej stronie pleców. Ze względu na małą grubość tkanki tłuszczowej u dzieci nie stawia się baniek na łopatkach i na kręgosłupie. Dziecko powinno pozostać w domu minimalnie 2 dni. Zasady tej nie stosuje się w przypadku zabiegów wykonywanych profilaktycznie, w celu zwiększenia odporności dziecka. Seria trwa od 5 do 6 tygodni i składa się z 10-12 zabiegów.