Aseksualizm wciąż jest tematem mało poznanym przez naukę i medycynę, dlatego wielu seksuologów uważa, że jest za wcześnie, by w międzynarodowej klasyfikacji wprowadzać go jako nową orientację seksualną, dzięki czemu zająłby miejsce obok hetero-, homo- oraz biseksualizmu. Domagają się tego osoby aseksualne, zrzeszone m.in. w AVEN (Asexual Visibility and Education Network, czyli Sieć Widoczności i Edukacji Aseksualnej), organizacji prowadzącej działania mające zwiększyć społeczną akceptację dla aseksualizmu, inicjującej publiczną dyskusję na ten temat, a także będącej platformą współpracy dla aseksualnych kobiet i aseksualnych mężczyzn. AVEN od kilku lat funkcjonuje również w Polsce.
Zobaczcie, dlaczego mężczyźni ukrywają swoją prawdziwą orientację:
Aseksualizm – objawy
Osoby aseksualne bardzo często unikają wszelkich form kontaktu fizycznego. Wiele z nich nie wykazuje potrzeby odbywania stosunków seksualnych, a często nawet nie przejawia ochoty na zawiązywanie więzi platonicznej z drugim człowiekiem. Natomiast niektórzy, mimo aseksualizmu, tolerują różne formy pieszczot, zdarza się im również odczuwać podniecenie, często rozładowują wówczas napięcie masturbacją.
Osoby aseksualne przeżywają niekiedy zauroczenia, wykazują czasami także pociąg do kobiety lub mężczyzny, jednak zwykle jest to uczucie o charakterze romantycznym. Właśnie tak zwana „orientacja romantyczna” stanowi podstawę klasyfikacji różnych form aseksualizmu, wśród których wyróżnia się:
- aromantyczność – brak jakiegokolwiek, także romantycznego pociągu do innych ludzi,
- heteroromantyczność – pociąg romantyczny do osób przeciwnej płci,
- homoromantyczność – pociąg romantyczny wobec osób tej samej płci,
- biromantyczność – pociąg romantyczny wobec osób obu płci,
- transromantyczność – pociąg romantyczny do osób o nieustalonej tożsamości płciowej,
- demiromantyczność – pociąg romantyczny do osób, z którymi nawiązało się bardzo głęboką więź.
Osoby aseksualne, które decydują się na stworzenie związku, często podejmują współżycie intymne. Jednak nie dla własnej satysfakcji i przyjemności, ale po to, by zadowolić partnera.
Co to znaczy aseksualny?
Osoba aseksualna nie czuje potrzeby odbywania stosunków intymnych z kimkolwiek, zarówno kobietą, jak i mężczyzną. W jej wypadku nie jest to związane z świadomym powstrzymywaniem się od współżycia i abstynencją seksualną, np. z powodu podjęcia decyzji o celibacie albo problemów zdrowotnych, chociażby impotencji, depresji, zaburzeń hormonalnych czy schorzeń neurologicznych, które powodują obniżenie poziomu libido. Aseksualizmu nie należy też utożsamiać z hipolibidemią – zaburzeniem objawiającym się brakiem lub całkowitą utratą potrzeb seksualnych.
W przypadku aseksualizmu brak popędu seksualnego nie wiąże się również z wcześniejszymi traumatycznymi doświadczeniami, zwykle z okresu dzieciństwa i dojrzewania (np. gwałtem lub molestowaniem), a także problemami z zaakceptowaniem własnej tożsamości płciowej.
Aseksualizm – leczenie
Aseksualizmu nie uznaje się obecnie za chorobę czy zaburzenie patologiczne, wśród specjalistów przeważa opinia, że brak pociągu seksualnego wobec innych osób (bez względu na płeć) może kształtować się, podobnie jak inne orientacje seksualne, już w wieku płodowym, na co wpływa zazwyczaj poziom testosteronu.
Równocześnie jednak nie brakuje naukowych opinii, według których aseksualizm uwarunkowany może być także czynnikami psychospołecznymi, co miałoby tłumaczyć, dlaczego – jak wynika z nielicznych przeprowadzonych dotychczas badań – osobami aseksualnymi częściej są słabo wykształcone kobiety z niskim statusem społecznym i ekonomicznym. Aseksualne dziewczyny cechuje też zwykle kiepski stan zdrowia, niski wzrost oraz późniejsze od rówieśnic dojrzewanie płciowe.
Aseksualizm raczej nie wymaga leczenia, ponieważ nie jest uznawany za stan chorobowy. Specjaliści odradzają sięganie po preparaty farmakologiczne, które miałyby pobudzić popęd seksualny. Dla osób aseksualnych, które mają problem z samookreśleniem lub chciałyby stworzyć związek, wskazana jest konsultacja z seksuologiem, psychoterapeutą lub psychologiem.
Aseksualizmu na pewno nie należy ukrywać przed partnerem, ponieważ takie postępowanie w dłuższej perspektywie będzie miało katastrofalne skutki dla związku. Zmuszanie się do seksu lub jego unikanie doprowadzi do rozpadu relacji. Nieprzypadkowo brak dopasowania seksualnego uchodzi za jedną z głównych przyczyn rozstań i rozwodów.