Do takich wniosków doszli m.in. naukowcy z Boston Medical Center. Placówka i pracujący w mniej lekarze znaleźli się w grupie 25 szpitali, które porównywały skuteczność antybiotykoterapii z apendektomią, czyli wycięciem wyrostka robaczkowego. Swoje wnioski opublikowali w magazynie New England Journal of Medicine.
Jak antybiotyk leczy zapalenie wyrostka?
W badaniu wzięło udział ponad 1 552 pacjentów. Uczestniczy zostali losowo przydzieleni na tych, którzy przejdą operację lub będą leczeni antybiotykami. Z obserwacji badaczy, jasno wynika, że obie metody są równie skuteczne w leczeniu zapalenia wyrostka robaczkowego. Analiza wykazała, że niezależnie od sposobu leczenia dolegliwości utrzymywały się tyle samo. Mimo że pacjenci, którzy przyjmowali antybiotyki szybciej i częściej wracali na ostry dyżur, to z powodu zapalenia nie musieli rezygnować z pracy czy zajęć szkolnych. Co ciekawe, tylko u 3 na 10 pacjentów leczonych antybiotykiem konieczny był zabieg wycięcia wyrostka robaczkowego.
Do podobnych wniosków doszli autorzy analizy opublikowanej w magazynie JAMA. Badacze przez pięć lat przyglądali się grupie 257 pacjentów z nieskomplikowanym zapaleniem wyrostka robaczkowego. Uczestniczy badania początkowo przez trzy dni dostawali antybiotyk dożylnie, a przez kolejne siedem przyjmowali lek doustnie. Okazało się, że antybiotyki zmniejszyło prawdopodobieństwo nawrotu choroby o niemal 40 proc. To kolejny dowód, że na to, że w niektórych przypadkach antybiotyk może być lepszym rozwiązaniem niż operacja.
Zapalenie wyrostka robaczkowego - objawy
Pierwszym objawem sugerującym zapalenie wyrostka robaczkowego jest ból brzucha. Najczęściej lokalizuje się on w okolicy pępka lub w nadbrzuszu. Dodatkowo u chorych pojawiają wie wymioty, nudności, a nawet niewielka gorączka.
Wraz z postępem stanu zapalnego ból przemieszcza się w okolice prawego podbrzusza. Jest on na tyle silny, że jedyną znośną dla chorego pozycją jest ta na plecach ze zgiętymi kolanami lub na boku z podkurczonymi nogami.
Co wywołuje zapalenie wyrostka robaczkowego?
Do zapalenia wyrostka robaczkowego najczęściej prowadzi mechaniczna niedrożność. Zamknięcie ujścia wyrostka do kątnicy przez masy kałowe, pasożyty, powiększony lokalny węzeł chłonny, pestkę lub inne ciało obce powoduje zastój treści i rozwój objawów zapalnych. Początkowo dotyczą one śluzówki wyrostka, później rozszerzają się na całą ścianę, powodując jej osłabienie. Pod wpływem zbierających się w wyrostku wydzieliny śluzowej i wysięku zapalnego dochodzi w nim do wzrostu ciśnienia, ucisku na naczynia krwionośne i zaburzenia ukrwienia ściany. Prowadzi to do jej martwicy, a nawet pęknięcia.
Dlaczego boli brzuch? Dowiesz się tego z filmu:
