Wirus Marburg stanowi przyczyną powstania trudnych w leczeniu, wysoce śmiertelnych gorączek krwotocznych, o nazwie choroba marburska. Pierwsze udokumentowane przypadki odnotowano w 1967 roku w Niemczech. Endemiczne występowanie choroby marburskiej stwierdza się na obszarze Afryki. Ludność wykazuje wobec wirusa Marburg dużą wrażliwość.
Wirus Marburg – cenne wiadomości
Marburg to wirus należy do rodziny filowirusów. Jest blisko spokrewniony z wirusem Ebola. Zakażenie nim następuje drogą kropelkową, w wyniku bezpośredniego i pośredniego kontaktu zwłaszcza z chorymi ludźmi (ich krwią, kałem, moczem, wymiocinami, śliną, wydzieliną drzewa oskrzelowego; możliwe jest przeniesienie choroby na drodze kontaktu seksualnego). Rezerwuarem wirusa mogą być też niektóre gatunki małp i gryzonie. Okres wylęgania wynosi według części badaczy 3–9 dni, a zdaniem innych 2–14 dni. Jak dotąd nie opracowano szczepionki przeciwko wirusowi.
Wirus Marburg po raz pierwszy został odkryty w 1967 roku w Niemczech we Frankfurcie nad Menem i w Marburgu. Źródłem zakażenia okazały się przywiezione z Ugandy koczkodany zielone. Zakażenie nastąpiło u osób preparujących tkanki i opiekujących się małpami. Stwierdzono 31 zakażeń, z czego zmarło 7 osób.
Objawy choroby marburskiej
Wirus Marburg odpowiada za powstanie choroby marburskiej, zwanej też gorączką krwotoczną Marburg (z łac. Morbus Marburg). Schorzenie objawia się początkowo: wysoką gorączką, postępującym osłabieniem, bólem mięśni, dreszczami, bólem głowy. W ciągu kilku kolejnych dni pojawiają się: wymioty, skurczowy ból brzucha, nudności, wodnista biegunka. Dodatkowo zauważa się: suchy kaszel, postępującą duszność, drobną, nieswędzącą wysypkę, bradykardię (stan zbyt wolnej czynności serca, która wynosi poniżej 60 uderzeń na minutę), spadek ciśnienia tętniczego krwi. Następnie około 5–7 dnia choroby dochodzi do wieloogniskowych objawów krwotocznych, np.: krwistego stolca i wymiotów, trudnych do opanowania krwawień z miejsc wkłucia, krwawień z dziąseł, nosa i narządów rodnych, wybroczyn na podniebieniu, skórze twarzy i tułowiu, wylewów podspojówkowych.
Literatura przedmiotu donosi na temat przypadków zapalenia trzustki, zapalenia jąder u mężczyzn, żółtaczki. Jako konsekwencje zajęcia ośrodkowego układu nerwowego pojawiają się zaburzenia świadomości, w tym zwłaszcza agresywne zachowanie, drażliwość, dezorientacja. Spory odsetek zachorowań kończy się zgonem. Śmiertelność w zakażeniu Marburg osiąga 50–90%. Śmierć następuje w 8–9 dniu trwania choroby. Odpowiadają za nią najczęściej zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego (z ang. Disseminated intravascular coagulation, DIC) i znaczna utrata krwi, będąca przyczyną wstrząsu. Stan ten tłumaczy się jako upośledzenie funkcjonowania i niewydolność narządów powstałą w wyniku dysproporcji między stopniem zapotrzebowanie a ilością dostarczanego tlenu i substancji odżywczych do komórek organizmu.
Zobaczcie na filmie, jak wygląda walka z wirusem Ebola:
Choroba marburska – rozpoznanie, leczenie, zapobieganie
Rozpoznanie choroby marburskiej opiera się na badaniu podmiotowym i obrazie klinicznym chorych przebywających lub powracających z terenów endemicznego występowania wirusa Marburg. Duże znaczenie ma diagnostyka laboratoryjna. W badaniach stwierdza się leukopenię (zwaną też leukocytopenią, będącą stanem niedoboru leukocytów we krwi), trombocytopenię (zwaną też małopłytkowością; jest to stan charakteryzujący się spadkiem liczby płytek krwi) oraz podwyższone enzymy wątrobowe, które prowadzą z czasem do niewydolności wątroby. Dokonuje się izolacji wirusa z pobranego od chorego materiału biologicznego i jego hodowli na liniach tkankowych.
Terapia choroby marburskiej ma charakter objawowy. Leczenie sprowadza się do: kontrolowania gospodarki wodno-elektrolitowej, wyrównywania bilansu płynów ustrojowych, postępowania przeciwwstrząsowego, leczenia powikłań, w tym m.in. niewydolności nerek i układu oddechowego, zaburzeń krwotocznych i ośrodkowego układu nerwowego.
Działania profilaktyczne wobec choroby marburskiej opierać się powinny przede wszystkim na unikaniu kontaktu z lokalną fauną, która okazać się może rezerwuarem patogenów, oraz z chorymi, ich płynami ustrojowymi i wydalinami. Konieczna jest izolacja chorych i kwarantanna osób z kontaktu. Dodatkowo w zapobieganiu rozprzestrzenienia się choroby duże znaczenie mają: utylizacja materiału zakaźnego, właściwa dezynfekcja sprzętu wielokrotnego użytku i przestrzeganie zasad ochrony osobistej podczas opieki nad chorymi.
Choroba marburska w klasyfikacji ICD-10
W Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 (z ang. International Statistical Classification of Diseases and Related Health Problems) choroba marburska figuruje w grupie A, czyli „Niektóre choroby zakaźne i pasożytnicze”, w podgrupie 98, czyli „Inne wirusowe gorączki krwotoczne niesklasyfikowane gdzie indziej” i w kategorii 3, czyli „Choroba wywołana przez wirus Marburg”. Stąd też jej zapis w ICD-10 przedstawia się następująco: A98.3.
Bibliografia:
1. van Paassen J., Bauer M.P., Arbous M.S. I wsp., Acute liver failure, multiorgan failure, cerebral oedema, and activation of proangiogenic and antiangiogenic factors in a case of Marburg haemorrhagic fever, „Lancet Infectious Diseases”, 2012, 12, s. 635642.
2. Nowak S., Choroba Marburska w Holandii – lato 2008, „Medicus Mundi Polonia”, 2012, 42 (XII), s. 22.
3. Slenczka W., Klenk H.D., Forty years of marburg virus, „The Journal of Infectious Diseases”, 2007, 196(2), s. 131–135.
4. Szczeklik A., Choroby wewnętrzne: stan wiedzy na rok 2010, Kraków, Medycyna Praktyczna, 2010.
5. Pittalis S., Fusco F.M., Lanini S. i wsp., Case definition for Ebola and Marburg haemorrhagic fevers: a complex challenge for epidemiologists and clinicians, „New Microbiologica”, 2009, 32, s. 359–367.
6. Korzeniewski K., Wirusowe gorączki krwotoczne, „Forum Medycyny Rodzinnej”, 2012, 6(5), s. 205–221.