W środę Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że epidemię koronawirusa SARS-CoV-2 można traktować już w kategoriach pandemii. Oznacza to, że cała populacja narażona jest na zachorowanie danym wirusem. Aktualnie koronawirus rozprzestrzenił się na 115 krajów. Zakaził ponad 120 tysięcy ludzi i zabił ponad 4000. W Polsce do tej pory zdiagnozowano 44 przypadki.
Ów wirus atakuje przede wszystkim osoby starsze, choć wśród jego ofiar nie brakuje także ludzi w sile wieku. Okazuje się także, że choroba spowodowana koronawirusem dotknęła także Toma Henksa i jego żonę, Ritę Wilson.
Małżeństwo przebywa aktualnie w Australii, gdzie aktor pracował na planie filmu o Elvisie Presleyu. Informację o swoim stanie zdrowia 63-latek umieścił na swoim Instagramie.
Cześć wszystkim. Rita i ja jesteśmy teraz w Australii. Czuliśmy się trochę zmęczeni, jakbyśmy mieli objawy przeziębienia i ból całego ciała. Rita poczuła dreszcze i miała nieznacznie podwyższoną temperaturę. Aby dochować wszelkich standardów wprowadzonych na świecie, zostaliśmy przebadani na obecność koronawirusa. Wynik testów okazał się dodatni. Co dalej? Trzeba przestrzegać zasad. My, Hanksowie, będziemy badani, obserwowani i izolowani tak długo, jak długo wymaga tego zdrowie i bezpieczeństwo publiczne. (...) Będziemy Was informować na bieżąco. Trzymajcie się! – pisze Hanks.
Sytuację skomentował syn pary. Chet Hanks poinformował fanów, że rodzice nie czują się źle, ale będą się oczywiście stosować do zaleceń. Mężczyzna podziękował również za troskę i ciepłe słowa.
Nam nie pozostaje nic innego, jak tylko życzyć zdrowia.
Zobacz film: Podawanie łokcia zamiast dłoni. Minister kultury zaleca zmianę obyczajów powitalnych