Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Sztuczna choinka nie traci igieł i może służyć przez kilka, a nawet kilkanaście lat. Żywe drzewko pięknie wygląda i pięknie pachnie, ale żeby postawić w domu prawdziwą choinkę, trzeba ją wcześniej wyciąć, a to zdaniem wielu szkodzi środowisku. Ale czy w takim układzie sztuczne drzewko jest lepszym rozwiązaniem? Niekoniecznie.
Żywa czy sztuczna?
Świerki, sosny czy jodły, które trafią do domów są specjalnie do tego hodowane. Prowadzone są specjalne szkółki, w których uprawia się drzewka przeznaczone właśnie na choinki. Tym samym nie ma mowy o szkodzie dla środowiska. Problem zaczyna się w sytuacji, gdy ktoś próbuje – niezgodnie w prawem – wyciąć drzewko z lasu.
A co ze sztucznymi choinkami? Wbrew pozorom wybierając taką choinkę wcale nie jesteśmy bardziej „eco”. Dlaczego? Po pierwsze takie drzewka powstają z surowców, których nie da się wykorzystać ponownie. Do ich produkcji zużywa się bardzo dużo gazu czy ropy naftowej, a ich spalenie wiąże z uwalnianiem dwutlenku węgla.
W przypadku żywej choinki nie ma mowy o zanieczyszczeniu środowiska. Drzewko można oddać do specjalnych punków, które od pewnego czasu działają w wielu miastach. Jeśli zdecydujemy się na zakup choinki w doniczce z powodzeniem możemy ją później posadzić w przydomowym ogródku.
Dlaczego warto mieć świeżą choinkę?
Z sosny, jodły czy świrków pozyskuje się olejki eteryczne, które mają korzystny wpływ na nasze zdrowie.
- Olejek sosnowy - pobudza i wzmacnia, z żywicy sosny wytwarza się terpentynę która łagodzi bóle reumatyczne oraz zmniejsza katar, natomiast pączki sosny można znaleźć w składzie syropu piniowego.
- Olejek świerkowy - odpręża, łagodzi napięcie mięśni i uspokaja.
- Olejek jodłowy - łagodzi ból gardła, znajduje się także w balsamach i maściach rozgrzewających wykorzystywany w odkażających. Z jodły syberyjskiej powstaje olejek pichtowy. Preparat ten skutecznie rozprawia się z grzybami, bakteriami oraz wirusami, tym samym doskonale sprawdza się w leczeniu kataru, infekcji górnych dróg. Niektóre badania pokazują, że olej pichtowy zwalcza bóle głowy, także te o podłożu migrenowym.
Czy samo postawienie drzewka w domu zadziała terapeutycznie?
Pamiętajmy, że sama sosna czy świerk postawiony w domu nie da nam takiego „terapeutycznego” efektu. Zapach drzewka może nas jedynie np. uspokoić. Korzystne dla dróg oddechowych mogą być jedynie olejki eteryczne, czyli wyciągi z tych drzew. To one mogą wykazywać pozytywne działanie np. na nastrój czy drogi oddechowe - mówi lek. med. Joanna Pietroń, internista z Centrum Medycznego Damiana.
Niestety iglaki, choć pięknie pachną, mogą też uczulać. Dlatego warto się upewnić się, czy nikt z naszych bliskich czy gości nie ma alergii na któregoś iglaka.
Jak przedłużyć życie choinki? Dowiecie się tego z filmu:
Jak wydłużyć życie choinki?
Cięte choinki zazwyczaj szybko zaczynają gubić igły, są jednak sposoby na to, aby wydłużyć życie świątecznego drzewka. Jak to zrobić?
- Zahartuj choinkę - drzewka nie lubią nagłych zmian temperatury, dlatego zanim choinka trafi do domu warto przez kilka dni potrzymać ją w garażu, aby przyzwyczaiła się do wyższej temperatury (innym rozwiązaniem jest wybranie takiego gatunku iglaka, który po prostu nie gubi igieł);
- Wybieraj te choinki, które zostały ścięte jak później;
- Ustaw choinkę z dala od źródła ciepła, drzewko, które będzie stało np. blisko kaloryfera zacznie tracić igły znacznie szybciej;
- Podlewaj drzewko - wody będzie potrzebowało nie tylko drzewko w donicy, ale także to cięte;
- Nie wieszaj na choince zbyt wielu ozdób.