Zakaz reklamowania słodkich napojów, to nie koniec zmian, które chcą wprowadzić władze w Singapurze. Producenci napojów z dużą zawartością cukru będą musieli umieszczać na swoich produktach nowe etykiety informujące o zawartości cukru. Oznacza to, że opakowania będą miały etykiety w ściśle określonych kolorach, dzięki czemu już na pierwszy rzut oka będzie wiadomo, który napój jest zdrowy, a który nie i zawiera bardzo dużo cukru. Władze chcą w ten sposób skłonić konsumentów do świadomego i częstszego wybierania zdrowszych produktów ze sklepowych półek.
Jeśli przepisy zostaną wprowadzone, Singapur stanie się pierwszym krajem na świecie, w którym funkcjonuje taki zakaz.
Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez singapurskiego Ministerstwo Zdrowia, w ubiegłym roku, ponad połowa cukru, którą spożywali jego obywatele pochodziła właśnie z puszek i butelek z dosładzanymi napojami.
Cukier znajduje się nie tylko w słodkich napojach. Ile zjadamy go naprawdę? Dowiecie się tego z filmu:
Słodycz, która szkodzi
O szkodliwości cukru i jego niekorzystnym wpływie na zdrowie od lat mówi także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Z badań jednoznacznie wynika, że osoby, które wypijają 2 takie puszki dziennie są o 26 procent bardziej narażone na cukrzycę typu II. Ale nadmiar cukru w codziennej diecie to także prosta droga do nadwagi, otyłości, próchnicy, osteoporozy, a także niektórych nowotworów.
Warto zaznaczyć, że Singapur nie jest jedynym krajem, który walczy z nadmiarem cukru. W 2018 roku tzw. podatek od cukru wprowadziła Wielka Brytania i Irlandia. Zgodnie z nowymi przepisami za każde 100 ml napoju, w którym znajduje się ponad 5 gramów cukru, trzeba zapłacić 22 pensy więcej. Jeśli cukru w 100 ml płynu jest ponad 8 gram opłata wynosi 29 pensów.
Podobny dokument, który może wprowadzić taki podatek także w Polsce, przygotował Główny Inspektor Sanitarny.
Alternatywą dla słodkich napojów mogą być zdrowe lemoniady. Jak je przygotować? Przykładowe przepisy znajdziecie tutaj!