Zimne powietrze, a zwłaszcza działanie wiatru, może powodować wychłodzenie odsłoniętej okolicy ciała i np. przewianie pleców. Najszybciej dochodzi do miejscowego przeziębienia, jeśli skóra jest mokra lub wilgotna od potu. Dlatego zawsze trzeba dbać o właściwe ubranie, m.in. podczas jesiennych prac w ogrodzie czy porannego joggingu, kiedy na skutek wysiłku nieodczuwana jest rzeczywista temperatura zewnętrzna.
Przewiane plecy – skąd się bierze intensywny ból?
Jeśli przewiane plecy dają objawy bólowe, mogą one wynikać ze skurczu mięśni. Organizm właśnie w ten sposób reaguje na wychłodzenie danej okolicy. Przykurczone włókna mięśniowe są znacznie mniej elastyczne, co powoduje wspomniane dolegliwości. W ich obrębie powstają niewielkie zgrubienia, zwane punktami spustowymi, i to właśnie one powodują przeszkadzający ból. Z tego typu dolegliwością najlepiej poradzi sobie fizjoterapeuta lub doświadczony masażysta, rozbijając punkty i przywracając mięśniom odpowiednią elastyczność. Niestety nie zawsze zabieg dostępny jest w tak szybkim czasie, jakbyśmy sobie tego życzyli.
Ból po przewianiu pleców może być też wynikiem zapalenia korzonków, które pojawia się nagle i jest bardzo dokuczliwe. Przykra dolegliwość jest spowodowana uciskiem na nerwy rdzeniowe. Charakterystycznym objawem jest bardzo ostry ból, który promieniuje do karku i stawu ramiennego lub rozchodzi się po pośladkach i kończynach. Dolegliwości nasilają się przy wykonywaniu nawet najmniejszej czynności, stąd cierpiąca osoba największą ulgę czuje w pozycji leżącej.
Przewianie pleców na górze
Przewianie pleców na górze może powodować sztywność karku i ból między łopatkami, które niekiedy mylone są ze zmianami zwyrodnieniowymi w obrębie kręgosłupa. Z pewnością do każdego przypadku należy podchodzić indywidualnie. Następstwem przewiania jest najczęściej jednostronny ból szyi, w wyniku którego ciężko jest odwrócić głowę bez zwracania w danym kierunku całego korpusu. Dolegliwości pojawiają się najczęściej po przemarznięciu, zwłaszcza jeśli dodatkowo ciało narażone jest na działanie wiatru. Z takimi warunkami można się spotkać nie tylko na spacerze – wystarczy siedzenie w przeciągu. Ból odczuwany jest niemal przez cały czas, ale nasila się w momencie próby zmiany pozycji, stąd dokucza również w nocy, kiedy człowiek nieświadomie przekręca się z boku na bok.
W takich przypadkach nigdy nie należy prostować głowy na siłę, a najpierw rozgrzać wychłodzone i najprawdopodobniej skurczone mięśnie szyi. Domowe sposoby na przewianie pleców obejmują kąpiele z dodatkiem olejków eterycznych, a przed snem stosowanie maści o działaniu rozgrzewającym i przeciwzapalnym. Wychodząc na zewnątrz, koniecznie trzeba założyć szalik lub golf, które zabezpieczają mięśnie przed kolejnym wychłodzeniem. Jeśli objawy nie ustąpią w ciągu kilku dni, konieczne mogą się okazać wizyta u fizjoterapety lub rozluźniający masaż. Pogłębiających się dolegliwości nie należy bagatelizować, trzeba skonsultować je z lekarzem.
Przewianie pleców na dole
Przewianie pleców na dole i odczuwany w tym miejscu ból może mieć kilka przyczyn. Najczęściej jest wynikiem nagłego i silnego skurczu mięśni w odpowiedzi na działanie niskiej temperatury. Dolegliwości dokuczają, zwłaszcza jeśli skóra była np. wilgotna od potu. Następuje wówczas szybka utrata ciepła w danej partii ciała, na skutek której mięśnie się kurczą.
Ból odczuwany w okolicach lędźwi może być związany z przewianiem lub przeziębieniem nerek. Dodatkowo występują wówczas objawy towarzyszące, m.in. oddawanie moczu w mniejszej ilość i jego zmętnienie. W takich sytuacjach ponownie dobrze sprawdzają się domowe sposoby, które można zastosować już przy pierwszych niepokojących objawach.
Polecamy: Ból pleców - objawy, przyczyny, jak leczyć?
Leczenie przewiania pleców należy zacząć od rozgrzania całego organizmu. Zachęca się do gorących kąpieli z dodatkiem olejków eterycznych, np. eukaliptusowego, które wykazują też działanie antyseptyczne. O chore plecy należy dbać zwłaszcza przy wyjściu na zewnątrz, stosując dodatkową bieliznę pod ubranie. Zwłaszcza osoby aktywne fizyczne powinny pamiętać, że właściwe zabezpieczenie termiczne jest podstawą sportu uprawianego jesienią i zimą – niewskazane są krótkie i przewiewne koszulki, ale raczej zalecana jest przylegająca do ciała bielizna, która dodatkowo odprowadza na zewnątrz pot. W ten sposób można bezpiecznie udać się na poranny jogging, bez ryzyka powrotu z kontuzją pleców.
Zobaczcie jak przygotować rozgrzewający kompot z goździków:
Polecamy: Co zjeść i wypić, żeby szybko się rozgrzać?
Jeśli jednak wystąpią dolegliwości bólowe w okolicy lędźwi, warto sobie przypomnieć, gdzie schowany jest termofor lub poduszka elektryczna. Ogrzanie chorego miejsca daje najlepsze efekty i zniejsza ryzyko rozwoju infekcji, np. nerek, które może przerodzić się w zapalenie korzonków.