Czy można w ciąży przechodzić pod sznurami na pranie, pójść na pogrzeb, zostać chrzestną? Ufając przesądom, na te i podobne pytania odpowiemy przecząco. Czy jednak warto wierzyć w zabobony? Żyjemy w XXI wieku, więc powinniśmy opierać swoją wiedzę na badaniach i danych naukowych. Tymczasem przesądy nadal są popularne, a wiele kobiet stosuje się do tych wskazówek ze strachu przed konsekwencjami.
Przesądy w ciąży – skąd się biorą?
Przesądów na czas ciąży jest wiele. Niegdyś opieka nad ciężarną była ograniczona do minimum. Kobiety nieraz ciężko pracowały w polu do czasu rozwiązania, rodziły w brudnych stodołach lub w domach. Nieprawidłowego ułożenia dziecka czy stanów zagrożenia życia nie diagnozowano, ponieważ nie było ultrasonografii i szerokiego dostępu do zabiegowych porodów. Dlatego też niemowlęta i ich matki często umierały przy porodach. Ze względu na to, iż nie było jeszcze tak szerokiej wiedzy z zakresu położnictwa, ciąży i porodu, kobiety na swój sposób starały się tłumaczyć odmienny stan. Powstawały różne teorie, które w dzisiejszych czasach nie powinny być przez kobiety w ciąży traktowane poważnie.
Zobaczcie na filmie, jak zadbać o skórę brzucha w trakcie ciąży:
Jakie są najczęstsze przesądy o ciąży?
Najczęstsze przesądy o ciąży to te dotyczące płci dziecka. W badaniu ultrasonograficznym można wstępnie ocenić płeć około 13 tygodnia ciąży. Mimo to lekarze są powściągliwi w przekazywaniu takich informacji we wczesnym okresie ciąży. Najczęściej kobiety dowiadują się o płci około 20 tygodnia ciąży, gdy brzuszek jest nieco zaokrąglony w związku z odmiennym stanem. Przesądy ciążowe wskazują na to, że dziewczynki odbierają przyszłej mamie urodę. Zatem jeśli kobieta w ciąży wygląda ładnie, najpewniej urodzi chłopca. Problemy z cerą, nadmierne tycie czy rozstępy skórne tłumaczone są natomiast noszeniem w łonie dziewczynki. Podobnie ocenie podlega brzuch. Brak talii i nisko osadzony brzuch wskazuje na dziewczynkę. Zupełnie abstrakcyjne wydają się przesądy dotyczące znamion. Okazuje się, że gdy kobieta się przestraszy bądź oparzy, a potem złapie ręką jakiejś części swojego ciała, w tym miejscu dziecko będzie miało znamię. Nie ma to żadnego przełożenia na powstawanie znamion u dzieci. Podobnie jak jedzenie truskawek przez kobiety w ciąży nie wpływa na pojawienie się znamion truskawkowych u dzieci.
Przesądy w ciąży mówią, że kobieta ciężarna nie może przechodzić pod sznurem z praniem, nosić łańcuszków, apaszek, szalików czy innych ozdób wiązanych na szyi, gdyż zwiększa to ryzyko owinięcia się dziecka pępowiną. Na wystąpienie konfliktu pępowinowego w rzeczywistości kobieta nie ma najmniejszego wpływu.
Niektóre zabobony są szczególnie abstrakcyjne, jak ten, który wskazuje na pewną nieoczywistą zależność. Otóż gdy kobiecie w ciąży dokucza zgaga, dziecko będzie prawdopodobnie bardzo owłosione. Inne zbudowane są w oparciu o proste skojarzenia. Gdy kobieta w ciąży się depiluje – dziecko długo będzie łyse. Farbowanie włosów w ciąży prowadzi do urodzenia rudego dziecka, a strzyżenie skraca dziecku rozum. Zadziwia fakt, że chociaż jedyną rozsądną reakcją na takie wróżby jest śmiech, wiele przyszłych mam stosuje się do nich na wszelki wypadek – żeby nie kusić losu.
Przesądy w ciąży a chrzest i inne obrzędy kościelne
Przesądy związane z Kościołem katolickim również są bardzo zróżnicowane, lecz wszystkie łączą poważne kwestie i w związku z tym u wielu wzbudzają lęk. Kobieta w ciąży na przykład nie powinna być chrzestną dziecka. Jeśli ciężarna podejmie się tej funkcji, jej chrześniak (chrześnica) bądź jej przyszłe dziecko będzie bardzo chore. Przyszła mama nie powinna również uczestniczyć w pogrzebie. Przesąd ten brzmi „życie za życie”, możliwe więc, że urodzi dziecko przed terminem. Poza tym kobieta w ciąży nie może mieć styczności z osobami ciężko chorymi i umierającymi. Przesądy obejmują również wierzenie, że jeśli najbliższy członek rodziny zmarł niedawno, nie wolno wybrać dla dziecka jego imienia. Jedynie w przypadku, gdy śmierć tej osoby miała miejsce przed zajściem w ciążę, imię nieboszczka może być bezpiecznie nadane nowo narodzonemu dziecku.