Proprioreceptor to wyspecjalizowana komórka lub jej substruktura, która odpowiada za zbieranie określonych impulsów. Ma charakter podobny do receptorów narządów zmysłów (zakończeń węchowych, komórek siatkówki, kubków smakowych), jednak odbiera pobudzenia z głębi ciała. Ten rodzaj czucia nazywa się czuciem głębokim.
Proprioreceptory – czym są?
Proprioreceptory to komórki lub zakończenia włókna nerwowego, które spełniają rolę czujników reagujących na zmianę naprężenia, ciśnienia czy ucisku w obrębie tkanki mięśniowej albo włóknistej. Znajdują się w ścięgnach, powięziach, torebkach stawowych. W związku z ich działaniem do mózgu docierają informacje na temat wzajemnego położenia elementów składowych stawu, aktualnej długości mięśni poprzecznie prążkowanych i siły ich skurczu, stanu naprężenia ścięgien czy powięzi. Dzięki temu mózg może łączyć sygnały z różnych części organizmu i na tej podstawie określać położenie ciała i jego poszczególnych części, np. kończyn. Proces ten określany jest mianem propriocepcji.
Proprioceptory a czucie głębokie
Umiejętność propriocepcji wytwarza się stopniowo dzięki aktywności mózgu i jego umiejętności uczenia się. We wczesnym okresie życia noworodka jego ruchy są nieporadne i nieskoordynowane. Stopniowo dziecko wykształca zdolność np. celowego sięgania rączką po pewne przedmioty. Jego początkowo chwiejny i niezgrabny chód staje się sprężysty i dobrze skoordynowany. Podobnie u dorosłego, dzięki pracy mózgu możliwe jest nabywanie nowych umiejętności, np. jeżdżenia na nartach, rowerze czy rolkach. W takich sytuacjach mówi się zwykle o dobrej koordynacji i wysokich zdolnościach motorycznych.
Polecamy: Zaburzenia równowagi – przyczyny, diagnostyka, leczenie
Wszystkie te procesy nie byłyby możliwe, gdyby nie informacje docierające do mózgu i móżdżku z proprioceptorów. To one informują o pozycji ciała, obciążeniu, napięciu mięśni czy działających na kończyny siłach zewnętrznych. To dzięki nim można dokonać precyzyjnych czynności: zaplanowany i zapoczątkowany przez mózg ruch jest wykonywany do momentu, w którym informacja z proprioceptorów pozwoli na określenie, że docelowa pozycja została osiągnięta.
W niektórych sytuacjach czucie głębokie jest wspierane przez narządy zmysłów. Jeśli chcemy dotknąć ściany, to ręka porusza się do momentu, kiedy zmysł dotyku przekaże mózgowi informację o dotarciu do celu. Kiedy zamierzamy podnieść ramię do pozycji poziomej, osiągnięcie tego ułożenia można zaobserwować wzrokiem. Jednak, gdy w ciemnym pomieszczeniu chcemy zapalić światło i sięgamy ręką do wyłącznika, który znajduje się na ścianie, jedynym „zmysłem” pomagającym sterować ręką i trafić nią we właściwe miejsce jest czucie głębokie z proprioreceptorów.
Warto wiedzieć: Jak przebiega i dla kogo jest skierowana integracja sensoryczna?
Propriocepcja a koordynacja ruchów
Mechanizm podobny do opisanego powyżej działa, gdy z zamkniętymi oczyma staramy się trafić palcem w czubek nosa. Bez propriocepcji nie byłoby to możliwe. Co więcej – stojąc w ciemnościach i nie mając czucia z proprioreceptorów, człowiek przewróciłby się, gdyż nie odczuwałby położenia własnego ciała i nie mógłby tak dobierać napięcia mięśni, by podtrzymywały one ciało. Dodatkowe informacje, które wspierają proces utrzymania równowagi i koordynacji ruchów, zapewnia układ błędnika, będący zmysłem równowagi. Za pośrednictwem receptorów rejestrujących przepływ płynu w kanałach półkolistych reaguje on na ruchy głowy, powiązane z tym siły i zmiany przyspieszenia. Część fizjologów wręcz zalicza receptory zmysłu równowagi do proprioceptorów, gdyż wszystkie procesy rejestracji położenia ciała i jego ruchów traktowane są jako spójny mechanizm sterowania jego motoryką.
Jakie funkcje pełni układ nerwowy? Odpowiedź na filmie:
Proprioreceptory a rehabilitacja ruchowa
Proprioreceptory spełniają bardzo specyficzną funkcję, która nie jest realizowana, gdy ciało lub jego część pozostają nieruchome. Dlatego w przypadku chorych nieprzytomnych, osób leczonych z powodu urazów, pacjentów po udarze mózgu lub mających niedowłady czy porażenia z innych powodów, ważne jest regularne wykonywanie ćwiczeń usprawniających. Najczęściej mają one charakter bierny (kończynę zgina i prostuje rehabilitant lub specjalne urządzenie) lub czynny, wykonywany w odciążeniu (np. w wodzie albo po podwieszeniu kończyny w specjalnym hamaku).
Dzięki temu osiąga się dwa efekty, których znaczenie okazuje się bardzo ważne, gdy sprawność kończyny zaczyna powracać. Po pierwsze – unika się powstawania przykurczów mięśni oraz upośledzenia funkcji stawów, co prowadzi do zmniejszenia zakresu ruchów. Po drugie – i najważniejsze – zachowuje się naturalne odruchy związane z napięciem mięśni i ruchami, które zależne są od proprioceptorów. Jeśli mózg przez długi czas nie otrzymywałby z nich żadnych impulsów, „zapomniałby” o wyuczonych mechanizmach i chory musiałaby na nowo uczyć się pewnych schematów ruchowych, tak jak robi to małe dziecko. Dlatego w piśmiennictwie z zakresu wielu specjalności klinicznych podkreśla się znaczenie profesjonalnej i wcześnie wdrożonej rehabilitacji ruchowej.