Problem nietrzymania moczu – skąd się bierze?
Nietrzymanie moczu to problem, który dotyczy blisko 15% społeczeństwa. W Polsce dotyka on około 4 milionów ludzi. I choć schorzenie to jest zmartwieniem wielu, mówi się o nim dziś niewiele, ponieważ dotyczy sfery intymnej i często powoduje zawstydzenie. Niestety nieleczenie nierzadko wyklucza chorych z życia towarzyskiego. Może więc to też prowadzić do stanów depresyjnych. Warto też wiedzieć, że skóra narażona na ciągłe działanie moczu reaguje stanami zapalnymi oraz przebarwieniami. Co jest głównym powodem tej choroby? W większości przypadków wysiłkowego nietrzymania moczu za schorzenie odpowiedzialny jest poród siłami natury.
Przeczytaj też: Częste oddawanie moczu (częstomocz) - przyczyny i leczenie
Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest dolegliwością porównywaną przez Światową Organizację Zdrowia do kalectwa, które pojawia się na skutek procesu starzenia, jak również odbycia jednego lub licznych porodów drogami natury. W pierwszym etapie po porodzie drogami natury dochodzi do relaksacji mięśni, bo to jest rzecz oczywista, żeby kanałem rodnym nieródki mógł noworodek się przecisnąć, to musi ulec rozluźnieniu, rozciągnięciu, a niekiedy rozerwaniu lub pęknięciu szereg mięśni i więzadeł leżących w obrębie miednicy mniejszej – tłumaczy dr Andrzej Barwijuk, kosmetoginekolog.
Czym dokładnie objawia się wysiłkowe nietrzymanie moczu? Chodzi o niekontrolowany, mimowolny wyciek moczu w sytuacjach niestresujących.
Jak można leczyć nietrzymanie moczu?
Zabieg, który proponujemy pacjentce polega na wprowadzeniu w środkowym odcinku cewki moczowej niewchłanialnej taśmy, która ma za zadanie odtworzenie więzadeł naturalnych, które w tym miejscu się znajdowały, a rozciągniecie których miało miejsce podczas porodu i sprawiło iż przy wysiłku mocz samoistnie wycieka z pęcherza moczowego. […] Taśma założona jest raz na zawsze. Nie należy jej ani usuwać ani wymieniać. Skuteczność zabiegu szacowana jest na 90% - dodaje ekspert.
Przeczytaj też: Nietrzymanie moczu - leczenie przez ćwiczenia
Chcesz wiedzieć więcej? Koniecznie włącz dziś o 13:35 „Klinikę urody” na Discovery Life!