Przyjście na świat Wiktorii było dla rodziców dziewczynki najpiękniejszych i najszczęśliwszym dniem w życiu. Niestety, ta wielka radość nie trwała długo. Przy cewnikowaniu serca okazało się, że dziewczynka ma bardzo wysokie ciśnienie płucne. Leczenie tego rodzaju schorzeń u dzieci jest bardzo trudne i mało, który specjalista chce się go podjąć. Na szczęście Wiktoria trafiła do Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej USD w Krakowie, w której pracował prof. Janusz Skalski.
Ten wybitny kardiolog zdecydował się wszczepić dziewczynce zastawkę płucną. Zabieg, jak na tamte czasy, okazał się przełomowy. Nikt wcześniej nie wykonał tego rodzaju operacji u tak małego pacjenta.
Pacjentem profesora Janusza Skalskiego był także Adaś, który trafił do szpitala w stanie skrajnego wychłodzenia. W chwili, w której znalazł się w placówce, temperatura jego ciała wynosiła zaledwie dwanaście stopni Celsjusza.
Na szczęście, dzięki staraniom prof. Skalskiego i jego zespołu, chłopca udało się uratować. O tym wielkim sukcesie polskich lekarzy, pisała prasa na całym świecie.
Walka o zdrowie małych pacjentów stała się sensem życia prof. Skalskiego. Specjalista praktycznie cały czas jest w szpitalu, nieustannie gotowy, aby pomagać i ratować życie małych pacjentów. Jak sam podkreśla, największą radość sprawia mu wizyta dziecka, które było kiedyś operowane, a teraz jest zdrowe, radosne i pełne energii.
Niestety, to ogromne poświęcenie i walkę o życie małych pacjentów, specjalista przypłacił zawałem serca. Profesor miał jednak dużo szczęścia, w chwili, w której jego organizm zaczął odmawiać mu posłuszeństwa, znajdował się w szpitalu, gdzie jego własny zespół szybko zareagował i udzielił mu niezbędnej pomocy. Jak sam przyznaje, jest doskonałym przykładem na to, jak świetnych mamy w Polsce specjalistów i jak skuteczne jest nasze leczenie kardiologiczne.