Polscy lekarze pomagają Włochom
15 polskich lekarzy w najbliższych dniach będzie pomagało w walce z koronawirusem włoskim lekarzom. Nasi specjaliści w poniedziałek wylecieli wojskowym samolotem do Lombardii, czyli do regionu, gdzie sytuacja wygląda najgorzej. W grupie tej znaleźli się medycy z Wojskowego Instytutu Medycznego z Warszawy, a także z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Polscy lekarze i ratownicy medyczni lecą na dziesięć dni do Brescii w północnych Włoszech, aby tam wesprzeć pracę jednego ze szpitali polowych, zbudowanych do leczenia osób zakażonych koronawirusem. Mam nadzieję, że misja polskich lekarzy będzie wyrazem solidarności, jak i konkretną pomocą dla zmagającego się z epidemią koronawirusa włoskiego systemu ochrony zdrowia – mówi Wojciech Wilk, prezes PCPM.
Po co polscy lekarze jadą do Italii? Kwestią jest nie tylko wymiana doświadczeń w walce z SARS-CoV-2, lecz również odciążenie medyków z tego regionu. Warto wiedzieć, że pracownicy tamtejszej służby zdrowia pracują bez wytchnienia niemal 24 godziny na dobę. Polacy zabrali ze sona dodatkowy sprzęt ochronny, a gdy wrócą przejdą obowiązkową, 14-dniową kwarantannę. Dodajmy również, że włoscy medycy zostali przebadani na obecność koronowirusa – ich testy wyszły negatywnie.
Koronawirus we Włoszech w liczbach
Italia jest jednym z tych państw, które zostały najbardziej dotknięte przez koronawirusa. Na ten moment w kraju zdiagnozowano ponad 73 000 zarażeń SARS-CoV-2, z czego ponad 10 000 pacjentów zmarło. Włoskim służbom medycznym zaczyna brakować już sił, sprzętu medycznego, miejsc w szpitalach i kostnicach, a także odzieży ochronnej. I choć odnotowuje się powoli spadek nowych zachorowań, Włosi dalecy są od stwierdzenia, jakoby sytuacja była opanowana.
Zobacz film: Medyczny Zespół Ratunkowy wesprze misję polskich lekarzy we Włoszech