Według danych WHO w 2016 roku w Europie na odrę zachorowało 5 tysięcy osób. Statystki rosną z każdym rokiem - w 2017 chorych było już 24 tysiące, a w pierwszej połowie 2018 roku - zarejestrowano ponad 41 tysięcy przypadków zachorowań, z czego 37 osób zmarło. Odra powraca, a dzięki szczepieniom ochronnym udało się niemal całkowicie ją wyeliminować.
Odra jest chorobą bardzo szybko rozprzestrzeniającą się. Jedna osoba może zarazić nawet 20 innych. W Polsce, jak do tej pory, nie można mówić o rodzimej odrze - przypadki zachorowań mają zwykle związek z wizytą poza granicami kraju. A tam - np. w Niemczech, na Ukrainie, czy w Rumunii można mówić już o epidemii odry. Oznacza to, że i nam grozi powrót choroby - według raportu WHO w 2010 w Polsce było 13 zachorowań, w 2016 już 140 przypadków.
Więcej przeczytacie na TVN24.pl: Rekordowy przyrost chorych na odrę. Polska otoczona "niebezpiecznymi ogniskami"
Zobaczcie, jakie są prawne konsekwencje nieszczepienia dzieci:
Odra w Polsce
W czerwcu 2018 roku zamknięto Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach - 27 pracowników placówki otrzymało pisemną decyzję Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego o konieczności natychmiastowego wstrzymania się od wykonywania pracy i poddania się izolacji domowej. Wszystko przez to, że personel miał kontakt z pacjentami (dokładnie były to cztery osoby: dwie dorosłe i dwoje dzieci) zarażonymi wirusem odry, przez co istniało podejrzenie, że mogą zarażać dalej.
Jeszcze wcześniej, w styczniu tego roku do zarażenia odrą doszło wśród pracowników zakładów mięsnych Morliny w Ostródzie. Wtedy na oddział zakaźny do szpitala trafili obywatele Ukrainy, którzy to byli zarażeni wirusem.
Pozostałe przypadki zarażenia odrą są pojedyncze. Jednak problem jest ogromny - osoby, które odmówiły szczepień mogą przyczynić się do wybuchu epidemii. Warto pamiętać, że pierwszą dawkę szczepionki przyjmuje się po ukończeniu roku, kolejna w wieku 10 lat. Jednak z upływem czasu odporność słabnie, co oznacza, że warto skonsultować się z lekarzem w celu ewentualnego powtórzenia szczepienia.
Odra - co to za choroba?
Wirus odry przenoszony jest tylko przez ludzi. Po wniknięciu do komórek nabłonkowych górnych dróg oddechowych i spojówek trafia do okolicznych węzłów chłonnych, gdzie się namnaża. Pierwsze objawy pojawiają się zwykle po 10 dniach od zarażenia. Z węzłów chłonnych wirus przenika do krwi i zajmuje komórki układu limfatycznego organizmu, a także nabłonek dróg oddechowych chorego.
Objawy odry dzieli się na zwiastujące i właściwe. Do zwiastujących zaliczane są: wysoka gorączka, suchy kaszel, nieżyt nosa oraz plamki Koplika, które pojawiają się dzień przed wystąpieniem osutki.
Właściwym objawem odry jest wysypka plamisto-grudkowa, najczęściej pojawiająca się stopniowo, zaczynając od głowy, przez tułów do kończyn. Wysypka utrzymuje się średnio 3–7 dni. Leczenie odry jest wyłącznie objawowe, polega na zbijaniu gorączki.
Choroba jest bardzo niebezpieczna szczególnie dla niemowląt, szacuje się, że może doprowadzić do zgonu nawet u 20–30 proc. maluszków. Do najczęstszych powikłań odry (także u osób dorosłych) należą zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, mózgu i mięśnia sercowego.
Jedynym skutecznym sposobem walki z odrą są szczepienia ochronne. Więcej o szczepieniu skojarzonym przeciwko odrze, śwince i różyczce znajdziecie tutaj: Szczepienie MMR - co należy wiedzieć?
Czy szczepienia są wiarygodne? Jak to ocenić? Zobacz na filmie: