Namiot barierowy na koronawirusa
Kierownik Projektu Centrum Symulacji Medycznych WUM - Dr Marcin Kaczor, opracował projekt urządzenia - tzw. namiot barierowy obniżający ryzyko zarażenia się koronawirusem. Jest to innowacyjny projekt. Tego typu rozwiązań nie ma jeszcze nigdzie na rynku.
Aparatura ma na celu odseparować zakażonego SARS-CoV-2 od personelu medycznego w sytuacjach, kiedy jest wymagany kontakt z drogami oddechowymi pacjenta np. w momencie intubacji czy podłączenia go do respiratora.
Zobacz też: Raport specjalny o koronawirusie
Tanie i łatwe w użyciu
Namiot barierowy ma formę niewielkiej pokrywy wykonanej z folii o grubości 0,3 mm o wysokim stopniu przezierności. W okolicy głowy chorego aparatura jest wyposażona w dwie śluzy, które mają formę rękawów. Przy ich zakończeniu znajdują się elastyczne zwężenia, dzięki nim medycy mogą wprowadzić ręce do pacjenta.
Autor koncepcji podkreśla, że funkcjonalność namiotu pozwala na wykonywanie wielu procedur medycznych, takich jak intubacja, ekstubacja, podłączenie do respiratora, czy wykonywanie wkłuć.
Zastosowanie urządzenia ma być rozległe. Ma on być przeznaczony między innymi dla oddziałów intensywnej terapii, szpitalnych oddziałów ratunkowych, sal operacyjnych oraz transportowania chorych.
Według założeń pomysłodawcy projektu, namiot ma być łatwy w użyciu, jednorazowy oraz tani. Jedna aparatura to koszt zaledwie 200 zł.
Pomimo, iż jest to dopiero prototyp, Ministerstwo Zdrowia już zamówiło osiem tysięcy namiotów.
Zobacz film: dr n. med. Marcin Kaczor, twórca namiotu barierowego o swoim wynalazku.
źródło: www.facebook.com/warszawski.uniwersytet.medyczny
