Amerykanin James P. Allison i Japończyk Tasuku Honjo prowadzili badania nad tym, w jaki sposób układ odpornościowy człowieka może zwalczać komórki nowotworowe. W oparciu o te badania powstało już wiele leków i nowoczesnych terapii pomagających pacjentom w walce z rakiem. Naukowcy za swoje badania zostali uhonorowani Nagrodą Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny.
Leki na raka
Komórki nowotworowe mają umiejętność oszukiwania układu immunologicznego nosiciela. Nie rozpoznaje on komórek rakowych jako wrogów, co więcej w limfocytach T powstaje blokada, która hamuje ich namnażanie i aktywność oraz sprawia, że pozostają bierne wobec rozwijającego się nowotworu.
Pierwszym lekiem, który nie uderzał bezpośrednio w raka, ale zmuszał układ odpornościowy do działania był ipilimumab. W myśl jego działa to limfocyty T mają niszczyć komórki rakowe, a lek ma aktywować ich działanie. Lek jest dostępny na rynku od siedmiu lat, od tego czasu powstało już kilkanaście innych leków, które w ten sam lub podobny sposób aktywują układ odpornościowy pacjenta i wydłużają życie pomagając w walce z rakiem.
Preparaty, które powstały na bazie badań dwóch naukowców, są mało inwazyjne i działają precyzyjnie – niszczony jest nowotwór, a nie otaczającego go tkanki i narządy. Co za tym idzie taka terapia uważana jest za lek przyszłości w terapii nowotworów.
Jak do tej pory leki z tej grupy wykorzystywane są do leczenia raka nerki, niedrobnokomórkowego raka płuca i chłoniaka Hodgkina.
Na filmie dowiecie się więcej o badaniach nad genami, które mogą odpowiadać za rozwój raka: